Jeżeli rzeczywiście nie są kruche tylko lekko gumowate, to OK.
Właśnie nie są kruche, nie łamią się jak jakieś wafle tylko trzymają konsystencję i są delikatnie wilgotne po upieczeniu. Ja po zabiegu zawijam je w folię alu i do lodówy. Nawet 2/3 tygodnie mogą tak leżeć.
Jak kiedyś robiłem takie batony z samych płatków owsianych i musli, ale nie miksując połowy na taka mąkę, to ciacha były właśnie kruche, rozpadały się itd. Żaden skarmelizowany cukier nie pomagał, a teraz wszystko tworzy zwartą konsystencję idealnie nadającą się do gryzienia nawet bez zapijania.
Wszystko też zależy od sposobu pieczenia, ja po upieczeniu jednej strony odwracam ciacha na drugą i jak gdyby dosuszam spód.
Tak przy okazji, robię też samemu żele energetyczne. Paczka kisielu bez cukru na ok. 550ml wody. Do tego solidne 2/3 łychy glukozy i tyle samo fruktozy (można dać jakiegoś izotonika w proszku). Po zagotowaniu strzykawką wlewam do takich tubek:
https://maspex.com/f...68991399365.png
Też mega sprawa i kilkukrotnie tańsze od gotowych żeli.