Hejka,
Mam retro szosę na starej ultegrze, napęd 2x9. Zepsuła się prawa klamkomanetka i nie idzie już takiej dostać. Po przekopaniu internetów widzę, że mam opcje:
- wymienić klamkomanetki na Sore 2x9
- upgrade do 2x10 i Tiagra, podobno kaseta 10 też wejdzie na bębenek, wymiana łańcucha, kasety, klamkomanetek, może korba
- upgrade do 2x11 - czy to w ogóle wchodzi w grę przy tej ramie? no i wymiana kół ale aktualne jakieś super nie są (SHIMANO WH-RS10)
- kupno nowej szosy
Pytanie do doświadczonych kolegów czy jest sens inwestować w ten rower? Który kierunek przyniesie najlepszy efekt? Do tej pory odczuwałem, że działa gorzej niż szosa dziewczyny złożona głównie na tiagrze ale nowszej. Nie zamierzam się ścigać ale chcę, żeby przyjemnie się jeździło.