Hej. Mam trochę czasu więc podzielę się moim doświadczenie z rowerami dziecięcymi. Pewnie sporo osób aktualnie przerabia ten temat i może na forum zagoszczą nowe twarze.
Z racji tego, że moja córka ma 5,5 roku a ostatnio kupiłem jej 7 rower (liczę z biegowymi), to widać, że mam na tym punkcie trochę świra Pomijam biegowe, zaczynaliśmy tak:
Woom 2 - super do nauki jazdy, według mnie najlepszy. Mała na nim jeździła wyprostowana, czuła się bardzo pewnie. Sprzedał się w przeciągu 24h z minimalną stratą.
Woom 3 - zrobili tam tą cholerną plastikową osłonkę łańcucha, co mnie strasznie irytowało. Strasznie to hałasuje. Dla dziecka, które już umie dobrze jeździć, średni wybór ze względu na małą zębatkę z przodu. Rower do nauki super, do jazdy na dłuższe wypady po prostym bardzo średni, dziecko cały czas kręci 110 obrotów. Sprzedał się w przeciągu 3 dni ze stratą chyna 150zł. Po miesiącu zmieniłem na:
Early Rider Belter 20 - lepsze przełożenie, bardziej pochylona pozycja, rower genialny. Założyłem opony Schwalbe Black Jack, napęd paskiem, super lekki. Sprzedał się w 24h, zarobiłem na nim jakieś 150zł (kupiłem w dobrej promocji przez niemiecki eshop). Rower dla dzieci od około 95-100cm, rama jest nisko ale według mnie, ze względu na pozycję, średnio się nadaje do nauki jazdy.
Vpace Max 20 - trochę inna liga rowerów, jest piekielnie drogi ale genialnie wykonany. Co ciekawe, Vpace robi rowery na małych ramach z dużymi kołami. Ta 20" jest od 105cm. Karbonowy widelec, tarcze i wage 6,7kg! Rower robi wrażenie ale ma i wady - córka nie była w stanie wrzucić lżejszej przerzutki i stosunkowo mały rozstaw osi wpływa jednak na stabilność. Rower jest dość krótki i nerwowy. Sprzedałem ze stratą ok 300zł w przeciągu 48h Choć się obawiałem, że będzie problem. Dostałem 2 oferty kupna.
Jako kolejny myślalem o Vpace 24 ale jest mega problem z dostępnością. W sklepie trafiliśmy na
Cannondale Quick 24 - córka zobaczyła kolor i było pozamiatane. Czy ten rower jest dobry - osprzętowo jest średni ale:
- ma dość małą ramę i nisko siodełko. Córka ma 112 cm i aktualnie jeździ na 24", siedzi prosto, nawet siodełko nie jest w najniższej pozycji. Zalety tego roweru:
- waga bez pedałów to 9,2 kg, co według mnie jest niezłym wynikiem w tej kategorii cenowej
- przerzutka revo twist - córka zmienia biegi bez problemu, co mnie strasznie cieszy
- długi rozstaw kół - rower jest stabilny
Wady:
- łożyska kulkowe - we wszystkich poprzednich były maszynowe, koła toczyły się znacznie lepiej
- kaseta ma najwięką koronkę 28 zębów - ocenił bym 32 lub nawet 34
- obawiam się, że mimo, iż to jeden z moich tańszych rowerów, stracę na nim najwięcej
Z innych rowerów 24" poleciłbym:
Beany Zero 24 - czeska firma robi niezłe lekkie rowery w rozsądnych cenach
Amulet Tomcat 24 - wersja bez tarcz ma ponoć 8,1kg ale nigdzie nie jest dostępny. Super cena.
Vpace MAX24 - problem z dostępnością ale to top rower. Oczywiście wersja bez amortyzatora z karbonowym widelcem. Piekielnie drogi ale chyba w przyszłym roku przesiądziemy się na MAX26
Pozdrawiam ludzi, którzy mają na tym punkcie podobnego hopla.