Jakiś kompleksik ?
Otóż nie kupie już roweru na ramie alu, bo:
- nie
- jeździłem i jeżdżę rowerem na stalowej ramie
- alu daje słaby komfort jazdy - drgania
Dla Author, Kellys również ramy karbon klepie chińczyk. Ktoś cię oszukiwał przez całe życie, teraz powinieneś mi być wdzięczny za uświadomienie.
Twoja wypowiedź nic nie wnosi do tematu. Jak miałbym jezdzic na starej przemalowanej gazeli z manetkami na ramie, to wolałbym juz porządną rame alu z klamkami i dobrym widelcem karbonowym. Jezdziłem na stalówkach i żeby az taka super róznica w tłumieniu była, to nie zuwazyłem. Zauwazyłem natomiast różnicę w wadze i ramy i roweru. Stal ma swoje zalety, i alu ma swoje zalety. Alusa można kupic tanio i po 5 - 6 latach ( lub dłużej ) wymienić sobie na coś nowego.
Dla ciebie korzyśc z czytania postów, jak widzę, jest taka, że powiększasz sobie zasób słownictwa - hm, ,,uświadomienie'', czytaj dalej, czytaj... A co do kompleksów - byle głupek jak wejdzie na to forum i poczyta posty twoje i paru innych tobie podobnych, to tylko swoje kompleksy może leczyc.