Dopasowanie Stopniowania Kasety I Korby Dla Nowicjusza
#1
Napisano 23 marzec 2022 - 19:59
Obecnie w rowerze, który wyrwałem w okazyjnej cenie mam pełną Sora 2x9 z serii bodajże R34xx korba jest jak dobrze pamiętam 50/34, a kaseta 11-28 (może 25).
Podjąłem już w pełni świadomą decyzję, że chcę zmiany napędu na 2x 11, już nawet w okazyjnej cenie zakupiłem klamki manetki, ale mam drobny dylemat co do korby oraz kasety. Wstępnie myślę o korbie 50/34 i kasecie 11-30 bądź też 28. Natomiast zastanawiam się czy będzie to dobre zestawienie na teren typu nasza Jura nazwijmy to na większość wyjazdów i ewentualnie 2-3x do roku wyjazd w góry bardziej pokroju Beskidy, Góry Sowie, niż Alpy czy choćby nasze Tatry.
Wiem, że biorąc np. 11-25 plus 39/53 będę mógł uzyskiwać wyższe prędkości, ale prawdę powiedziawszy bardziej jednak chyba interesuje mnie troszkę szerszy zakres uniwersalności roweru w sensie ten różny teren, niż wysoka prędkość. Stąd moje pytanie, która konfiguracja bardziej by mogła odpowiadać do powyższych założeń.
Dodatkowo pytanie co do tylnej przerzutki, niezależnie od tego jaka będzie korba, ale zakładając np. że na przydomową okolicę bym miał kasetę o ciasnym stopniowaniu, a na góry drugą o zakresie 30/32 to jest wówczas sens zakupu przerzutki z średnim wózkiem? Czy jednak SS będzie wystarczający na 90% przypadków?
#2
Napisano 23 marzec 2022 - 20:06
Liczba biegów nie ma żadnego znaczenia dla doboru stopniowania.
Odpowiedz sobie na zasadnicze pytanie: czy obecny zestaw Tobie odpowiada? Jeżeli nie, to po której stronie zakresu (biegi "lekkie" czy "ciężkie") odczuwasz braki lub ewentualnie po której stronie masz biegi, z których nie korzystasz w ogóle?
Od tego wychodzisz, a potem dobierasz zestaw tak, aby pokrywał się on z zakresem Twoich potrzeb. Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na to pytanie, bo to Twój rower, Twoja kondycja i zestaw dla Ciebie.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#4
Napisano 23 marzec 2022 - 23:55
Gdybym miał możliwość przetestowania tego złożenia w warunkach lekkich gór, jak wspomniane Beskidy to pewnie bym w ogóle nie zadawał tego pytania... ale, że jeszcze nie byłem z szosą w górach i planuję wymianę napędu w ciągu miesiąca, to chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych osób.
Ja z tego co zauważyłem, to póki co rzadko kiedy zdarzało się mnie wrzucać największą tarczę z tyłu na lokalnych podjazdach w północnej części jury. Dlatego obstawiam, że na Jurę i resztę nizin Polski by mnie nawet 25 starczyła, ale... No właśnie jest to drobne, ale, które nie daje mnie spokoju.
#5
Napisano 24 marzec 2022 - 04:22
W takim razie kup korbę kompaktową i najszerszą kasetę. Potem przekonasz się, czy korzystasz z wszystkich biegów, czy z niektórych możesz zrezygnować, i następną kasetę najwyżej kupisz ciaśniejszą.
W najgorszym wypadku jakoś przekulasz sezon na źle dobranym rozmiarze (dlatego do eksperymentu warto kupić najtańszy dostępny model), a za rok będziesz miał idealną kasetę dla siebie. Ewentualnie w połowie sezonu kupisz nową, a starą sprzedasz z małym przebiegiem albo zachowasz na najwyższe góry.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?