8 odpowiedzi w tym temacie

[Brzęczyszczykiewicz]

Opona niby 26"     28" 700x38C

Licznik to Profex JY-129.
Mam problem, bo przekłamuje mi około 25cm na każdym metrze.
Przejadę testowe 2 metry 50cm a licznik nabija 2 metry 00 cm.

Przy dużych przebiegach robi się z tego problem.
 

[mikroos]

Popraw średnicę koła w ustawieniach licznika.

[Prozor]

Nie tyle średnicę, co obwód koła. I to najlepiej w obciążonym rowerze, tak żeby uwzględnić ugięcie opony. Na początek nawet wystarczy poprawnie zmierzyć obwód opony np. przymiarem krawieckim czy taśmą mierniczą. Później ewentualnie można to jeszcze skorygować poprzez przejechanie odcinka testowego np. 1 czy więcej km i porównanie pomiaru licznika i alternatywnego urządzenia pomiarowego.. Najlepszym przybliżeniem będzie albo weryfikacja wg gps (np. aplikacja w telefonie), albo słupki pikietażowe. Wpisany w licznik obwód koła należy skorygować o procentową wartość rozbieżności pomiarów.

[Brzęczyszczykiewicz]

W instrukcji tej "zabawki" zapodali tabelę, napisali w niej między innymi:

Wielkość opony 700x38C = obwód koła 2174mm.

Takie wartość wprowadziłem.

 

Dzisiaj spróbuję ręcznie według wzoru  ŚREDNICA KOŁA (wysokość na obciążonym rowerze) x 3,14 = OBWÓD. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Sprostuję także wcześniej napisaną informację, jednak koła mam 28".

Opona to Kenda 700x38C. Pisze na niej 28".
Dziwna jest instrukcja tego prędkościomierza, albowiem w tabeli podają takie coś:

1.  700x38C = 2174mm

2.  28,00"  = 2234mm

 

Nie dziwne to?  Dwie różne wartości dla tej samej opony?

Przecież Kenda 700x38C ma 28,0 cala

 

[brachol]

Takie wartości z tabeli należy traktować "mniej-więcej". Opona oponie nierówna - pomimo tego samego rozmiaru. Jak chcesz dokładny pomiar, to zastosuj się do porady Prozora.

 

Jak ja miałem wpisać obwód koła w liczniku, to ustawiałem koło tak, żeby wentyl był na dole, zaznaczałem na podłodze jego miejsce, na obciążonym rowerze robiłem 3 obroty koła i ponownie zaznaczałem miejsce wentyla - zmierzoną odległość dzieliłem na 3 i wpisywałem tę wartość do licznika - zazwyczaj było ok.

[Prozor]

[...]

1.  700x38C = 2174mm

2.  28,00"  = 2234mm

 

Nie dziwne to?  Dwie różne wartości dla tej samej opony?

Przecież Kenda 700x38C ma 28,0 cala

 

W uproszczeniu rozmiar francuski oznacza teoretyczną średnicę (700mm) i szerokość 38mm. Ale jest to również (przybliżony) wymiar koła w oponie o średnicy 28" i szerokości 1,2". Przybliżony, bo ten angielski zapis nie odzwierciedla dokładnie ostatecznej średnicy koła z oponą - koło z oponą o większej szerokości, na ogół będzie miało większą średnicę (choć nie zawsze). Najlepiej oddaje wymiary standard ETRTO, gdzie oznaczenie składa się z dwóch liczb: pierwsza oznacza średnicę wewnętrzną opony lub zewnętrzną felgi. Druga liczba mówi o szerokości np. 622-40 odnosi się do opony o średnicy wewnętrznej 622 mm i rozpiętości zewnętrznej 40 mm, czyli po angielsku 28x1,5". 

I tak rower miejski, szosowy i MTB może mieć ETRTO 622, czyli praktycznie identyczną średnicę felgi. Ale te 2 pierwsze podchodzą pod rozmiar 28", a MTB będzie już 29" - różnicą jest wysokość opony, sprawiająca, że koło z oponą w tym ostatnim rowerze będzie miało większą średnicę.

 

Wracając do powyższych przykładów, to nr 1 może faktycznie mieć 2175mm, a 2234mm będzie na kole 28", ale z grubszym i wyższym ogumieniem (pi razy oko 700x45), przy czym oba to koła 28".

 

Na dodatek trzeba pamiętać, że ogumienie pod obciążeniem zawsze zmniejszy swoją średnicę w stosunku do pomiaru bez obciążenia. Stąd podstawowym oszacowaniem obwodu koła jest sposób podany przez brachola

Zaawansowane komputerki treningowe same potrafią określić obwód koła za pomocą wyliczeń bazując na pomiarze odległości GPS i ilości obrotów koła, które przekazuje czujnik koła. Wprowadzają przy tym korektę przy zmianie ciśnienia w oponach, stąd obliczone obwody kół mogą się zmieniać wraz ze spadkiem ciśnienia.

[Brzęczyszczykiewicz]

Panowie, po kolejnej wycieczce wyszło na to, że ten licznik to zwykły złom. Pierwszy wymieniłem gwarancyjnie na drugi a drugi na trzeci, z trzecim to samo. Według mapy Google (co do centa czyli co do metra) wczoraj przejechałem równe 14.661km w jedną stronę. Licznik pokazał mi 5.23km! Wracając zrobiłem łącznie w dwie strony (według Google) 29.294km. Licznik pokazuje 16.407km.
Opona Kenda 700x32C. Licznik ma poprawne wartości wprowadzone, czyli obwód koła 28" 2174 bo tyle w instrukcji nakazują wpisać dla tego rozmiaru opony (nawet namazali obok coś takiego:   700x32C 28" = 2174
Licznik przekłamał o prawie drugie tyle, czyli jaką wartość wprowadzić? Podwoić 2174 czy jak?
Druga sprawa, wskazywanie prędkości to też jakaś błazenada. Trzymałem się drzwi prawych (test) jadącego starego Renaulta Twingo. Jak wiadomo Twingo ma licznik elektroniczny. Twingo jechało równiuteńko 20km/h (20.0 według licznika) i wiem że tam nie przekłamuje bo opony są o rozmiarach zalecanych przez producenta. Trzymam się drzwi i patrzę na licznik rowerowy a on pokazuje 8.7km/h!
Przekłamuje o połowę (o 47-49%) wartości wyświetlane.
Czego to jest wina?

 

[piotrkol]

Pewnie magnes za daleko od czujnika.

[Brzęczyszczykiewicz]

Sprawdziłem to przed chwilą, magnes jest około 3mm od czujnika. Aby był jeszcze bliżej musiałbym szprychę lekko giąć lecz jak wiadomo - felga pracuje - te 2mm w lewo często powoduje, że można szprychą podczas jazdy w magnes przytrąbić, serio. Producent licznika pisze że optymalna odległość jednego od drugiego to przedział od 0.5 do 1.0cm i akurat tak się udało że jest co do milimetra równe 3mm. To bardzo mała odległość.
Nie oszukujmy się, szit ten Profex i tyle. Szukam czegoś innego.