Skocz do zawartości


Zdjęcie

50 Czy 60 Mm


2 odpowiedzi w tym temacie

#1 TomekSw

TomekSw
  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 31 sierpień 2022 - 07:32

Witam,

 

jednak rozmiar ma znaczenie :) Przynajmniej jeśli idzie o wygląd. Krótkie pytanie co sądzicie o stożkach 60 mm zamiast 50 mm. W wątku o chińskich kołach udzielałem się ostatnio, aby uzyskać pomoc gdzie kupić. Teraz już wiem. Pozostaje kwestia wysokości stożka. Wcześniej jeździłem na 50 mm, nie było dramatu w naprawdę wietrzne dni, ale ważyłem wtedy jakieś 5kg więcej. Ważę obecnie 64-65kg, jeżdżę w centrum Polski, średnie samodzielne 33-34 km/h, z kimś rosną o te 2-3 km/h. Gór nie planuję odwiedzać, a jeśli już to zapewne na standardowym zestawie aluminiowych kół z niskim profilem. Koła pod tarcze.

Za 60 przemawia niestety wygląd, średnia zapewne nie wzrośnie, minusem jest zapewne większa wrażliwość na boczny wiatr, ale jak pisałem wcześniej na 50mm dało radę jeździć przy srogich wiatrach. Proszę Was o podzielenie się Waszymi doświadczeniami z jazdą na większych stożkach.



#2 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1963 postów
  • SkądWrocław

Napisano 31 sierpień 2022 - 07:53

Mam koła Falcon 60, ważę w zależności od pory roku między 64 a 66 kg. Wybrałem 60, bo mam też drugi zestaw 42 i między 42 a 50 różnica byłaby zbyt mała i zakup 50 byłby nieuzasadniony. 

 

Użytkuję te koła z bardzo dużym zadowoleniem. W mojej ocenie taka wysokość stożka jest zupełnie OK do średnio mocnych wiatrów. Pod Wrocławiem często wieje i już wiele razy jeździłem na nich podczas wiatrów i nie mam żadnych złych wspomnień. Oczywiście podczas wietrznej pogody nie odważyłbym się na puszczenie kierownicy. 

 

Zdarzają się pod Wrocławiem takie wichury, że na moim drugim zestawie 42 mm prawie zrzuca mnie z drogi i na takie warunki oczywiście nie założyłbym tych 60tek, ale piszę tutaj już o naprawdę silnych wiatrach jak na tegorocznym Strade, który zdmuchiwał zawodników z trasy. 

 

Tak szczerze, to teraz chętnie kupiłbym, koła 65 i bardzo szkoda, że Falcon nie ma takich w ofercie.

 

Koła 50 teraz wydają mi się niskie, żaden stożek ;) ale za to są bardzo uniwersalne. Gdybym ja nie miał tego drugiego kompletu 42, to pewnie wybrałbym 50 jako złoty środek. No ale ja jeżdżę dość często w górach. Jeżeli Ty nie planujesz gór, to nie zastanawiaj się i bierz 60. Będziesz zadowolony. 

 

BTW. te 60tki od Falcona są super lekkie jak na ten wymiar, zwłaszcza na DT 240 (taki zestaw wybrałem) i nawet jechałem na nich dwa górskie wyścigi i sprawdziły się rewelacyjnie. 

 

 



#3 LuckyLuk

LuckyLuk
  • Użytkownik
  • 647 postów

Napisano 31 sierpień 2022 - 12:52

Ja mam DT Swiss 62mm, ważę 62kg z butami. Koła były standardowo w rowerze, także za dużego pola manewru nie miałem. Pierwsze dni były trudniejsze, trochę z nimi bojowałem i miałem w planie zmienić na Campy Bory 45mm ale po kilkuset kilometrach już się ich "nauczyłem" i teraz nie widzę potrzeby zmiany. Mieszkam w terenie gdzie dużo wieje i jedyny problem pojawia się przy szybkim zjeździe 60+ i silnym bocznym wietrze - poza tym koła jadą super a do tego ten wygląd i dźwięk :)

DT Swissy ARC1400 Dicut są dość ciężkie i pewnie w górach stożek 45mm byłby żwawszy, ale nie miałem z nimi problemu ani na Karkonoskiej, ani w Dolomitach przy dziennym przewyższeniu ponad 4000m. 





Dodaj odpowiedź