Witam, od sierpnia zeszłego roku posiadam Giant TCR na 105. Rower nowy, nic przy nim w zasadzie nie grzebałem (poza wysokością mostka i siodełkiem). W międzyczasie wjechały też nowe buty, nowe bloki i trochę inne ich ustawienia. Wydawało mi się, że wszystko będzie ok. Od stycznia mam problem z prawym kolanem. Pojawił się ból, którego źródło próbowałem ustalić. Zmieniłem ułożenie bloków oraz przesunąłem siodełko do tyłu, bo chyba jednak było za bardzo do przodu. Możliwe, że będzie lepiej, czas pokaże. O dziwo ból towarzyszy mi najczęściej przy wchodzeniu po schodach oraz samym chodzeniu. Przy kręceniu korbą w zasadzie jest ok, no może przez chwilę na początku. Szukając źródła bólu zacząłem analizować ułożenie stóp i kolan podczas pedałowania. Wydaje mi się, że prawa korba może być bliżej ramy o jakieś 3 mm niż lewa i tu mam pytanie, bo chciałbym się upewnić, że korba jest prawidłowo skręcona. Widzę, że z lewej strony są dwie podkładki w tym chyba jedna jeśli nie dwie falista. Z prawej natomiast nie wiem, musiałbym odkręcić korbę. Oglądając filmy na youtube nie wiedziałem podczas zdejmowania korb, aby po lewej stronie były te podkładki. Może powinny być z prawej? Nie wiem, może jestem przeczulony. Proszę o radę i daję zdjęcia.
Edyta: z instrukcji:
https://dassets.shim...R7000-4331A.pdf
wynika, że tam z każdej strony jest tylko jedna podkładka oznaczona nr 5 jako Y1F316000. Czy dobrze rozumiem zatem, że podkładka falista z lewej strony do usunięcia?