Walczę od jakiegoś czasu z mega nieregularnym strzałem w okolicy korby. Jest to pojedynczy strzał, który ciężko odtworzyć, czasami pojawi się po dłuższym nie kręceniu korbą a czasami przy mocniejszym depnięciu, wygląda to na zasadzie jakby "coś do końca nie zazębiało i musiało wskoczyć". Support odpada, wymieniłem profilaktycznie, nasmarowany przed wprasowaniem, wymieniony bębenek, w pedały jak i na gwinty wrzucone smaru.
W pierwszej chwili wydało mi się że to piasta/bębenek (koła CSC i piasta też Chińska) ale ewidentnie ten strzał czuć na korbie (chyba że tak to przenosi). Wymieniałem pająk korby 105 na 172.5 więc myślałem że może śruby źle skręcone, dorzuciłem tam smaru i skręciłem ponownie ale nadal to samo. Profilaktycznie wrzuciłem w tylne koło nowe łożyska to również nie pomogło.
Dyskwalifikuje sztyce, siodło, itd. dźwięk jest bardziej metaliczny i właśnie coś na kształt zazębiania mechanizmów. Po głowie ciągle chodzi mi ta piasta