7 replies to this topic

[stryjek]

Zdecydowałem się napisać ten post ponieważ spodenki nie są tanie, były sporadycznie używane przez syna na treningach, na zawody ma ciuchy klubowe. 

Niestety po ponad roku rozeszła się lycra, według mnie wada materiału przez którą widać całe 4 litery.

Niestety producent nie uznał reklamacji mówiąc że to normalne;)

No i jakoś mi ta mityczna jakość Assosa wyparowała, do tego fatalne podejście do konsumenta przelało czarę goryczy. Niestety podobny problem z tymi spodenkami został już zauważony przez wielu użytkowników. 

https://zapodaj.net/plik-qLxLYeOcOa

Attached Files

•  20250122_052556.jpg   132.37KB   12 downloads

[EmPe]

Potwierdzam, gacie Assos'a to już nie to samo co kiedyś, a ceny wiadomo ...Ja przerzuciłem się na Castelli. Z Assosa to chyba tylko koszulki na tą chwilę.

[piotrkol]

O, dzięki za info bo jestem w fazie szukania gaci na ten sezon i legenda Assosa kusiła mocno. Pozostanę przy sprawdzonym Castelli, tym bardziej, że mam kilka koszulek od nich, a lubię jeździć w pasujących rzeczach. 

[liftlodz]

Miałem dokładnie ten sam problem z tymi spodenkami

[Robert555]

Miałem GT i działał dobrze ale sprzedałem bo zachciało mi się GTO . i to wyszła lipa , bo szwy rozeszły się dość szybko i wyszła lipa . Ogólnie to przereklamowana i przewartościowana marka.   Lepiej kupić coś innego chyba jak Santini. Z drugiej strony po co spodenki na rower.. to już nie modne chyba a za 3-4 lata nikt chyba bibsów nie założy.

[Bartek_S79]

Aktualnie używam 5 par Assos'ów w tym m.in. właśnie GT C2, które używam od 2 sezonów i nie widzę na nich żadnych śladów użytkowania. Zresztą do żadnej z par nigdy nie miałem zastrzeżeń i złego słowa o nich nie mogę powiedzieć, ale może miałem szczęście. Dodam tylko, że moje roczne przebiegi oscylują w granicach 10-12tys.km. 

Ale to co pokazał na zdjęciu @stryjek to jakiś dramat, takie coś nawet w najtańszych gaciach w jakich jeździłem nie miało miejsca. Bardziej wygląda to jak jakaś marna podróba z Aliexpress niż oryginał za miliony monet.

[ernorator]

Mam podobne doświadczenia ze spodenkami Assos, miałem (mam na trenażer) jakiś inny model, nie wiem czy nie endurance miał w nazwie. Były super wygodne, szczególnie na długich jazdach. Ale na tyłku zrobiły się przezroczyste więc są na trenażer i tylko żona ogląda mój tyłek ;p Do tego mają lekki przetarcia w kroku.

 

Z kolei Castelli Free Unlimited, które kupiłem rok przed assosami i używam odkąd assosy się przetarły, nie maja właściwie śladów użytkowania. 

[stryjek]

Ja mam GTSy i też nic się w nich nie dzieje, a te młodego wyglądają jak podróbka, a nie są nią na 100%.

Jego gacie serio były używane sporadycznie, zwykle na dłuższych treningach max raz w tygodniu. 

Coś im nie wyszło z tym materiałem i niestety nie chcą się do tego przyznać.