Waga roweru, a szybkość jazdy
#1
Napisano 15 maj 2011 - 15:06
#3
Napisano 15 maj 2011 - 15:23
#4
Napisano 15 maj 2011 - 17:07
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#5
Napisano 15 maj 2011 - 17:31
#6
Napisano 15 maj 2011 - 17:38
Co innego na takim podjeździe jak dzisiaj, na Etnę. W tym wypadku zaoszczędził byś całe 2 minuty 15 sekund.
#7
Napisano 15 maj 2011 - 21:24
#8
Napisano 15 maj 2011 - 21:35
#9
Napisano 15 maj 2011 - 21:37
#10
Napisano 15 maj 2011 - 22:49
Przy rozciągnięciu łańcucha o 0,5 cm ryzykujesz już zmianą nie tylko łańcucha, ale i kasety.
Przy 256,5 mm trzeba zmieniać.
#11
Napisano 15 maj 2011 - 23:12
#12
Gosc_cookie_*
Napisano 16 maj 2011 - 07:44
Chyba nigdy nie hjeżdziłeś w grupie, a ni nawet nie usiadłes nigdy porządnie komus na koło. POwiem tak- jak sam śmigam to przy bezwietrznej pogodzie moje prędkości przelotowe nie przekraczają raczej 32-35km/h ale jak spotkam jakiegos kolege co daje zmiany to nasza prędkość niemal od razu skacze do 37-40km/h, której to prędkości nie byłbym w stanie utrzymac gdyby nie odpoczyunek co kilkadziesiąt sekund na kole zmiennika.No tak, wiadomo, że się zmieniają czy osłaniają od wiatru tzn, że trochę łatwiej jest.
#13
Napisano 16 maj 2011 - 08:03
Trzy podstawowe punkty oparcia czyli oś korby, siodło i kierownica w obu twoich rowerach są z pewności różne i to o dobre ileś tam mm. Dochodzi długość osi suportu. W MTB jest dłuższa a co za tym idzie masz szerzej rozstawione stopy. Rower szosowy jest lżejszy, szybszy ale trochę potrwa zanim się do nowej geometrii przyzwyczaisz i osiągniesz komfort jazdy taki jak na MTB. Tego się prawie nie czuje ale organizm odczuwa to bardzo i odpowiada wyraźnie spadkiem generowanej mocy. Jak się oswoisz wówczas zaczniesz jeździć szybciej.
#14
Napisano 16 maj 2011 - 09:09
Pod wiatr na twoim rowerze też by tak pojechali :-) Kwestia jazdy w dużej grupie (zauważ jak łatwo są doganiane ucieczki paroosobowe przez peleton) i kwestia oczywiście poziomu sportowego tych zawodników.Jak oglądam to Giro i jest napisana, że średnia prędkość wynosi 42km/h na całą trasę 200km to wydawało mi się, że w dużej mierze zależy to od ich wagi roweru. Ale widocznie muszą często jechać albo bez wiatru albo z korzystnym wiatrem, bo pod wiatr raczej nie możliwe. Często im pomagają te samochody, a może i nawet helikopter
#15
Napisano 16 maj 2011 - 10:09
#16
Gosc_czonk86_*
Napisano 16 maj 2011 - 10:42
#17
Napisano 16 maj 2011 - 13:57
Mam taki problem. Otóż dręczą mnie pytania: Wcześniej jeździłem na mtb 14kg po trasie a teraz kupiłem sobie rower szosowy 2 Danger Roubaix, który waży dokładnie 11kg. Dlaczego jeżdzę na tej szosie niemalże z taką samą średnią prędkością, którą osiągałem jeżdżąc też na mtb?? Kolejne pytanie: Jeśli jeżdzę np. godzinną trasę ze średnią prędkością 30 km/h na której jest kilka małych podjazdów to jaką średnią bym uzyskał na tej samej trasie mając rower 9 kg lub 7kg ? Dzięki za odpowiedzi
A mi się wydaje - zabrze brutalnie, że jesteś cieńki ;-)
Nie obrażaj się, bo to przenośnia, ale niestety taka jest prawda. Jeśli nie potrafisz wykorzystać różnicy jaką daje jazda szosą, a MTB, to znaczy, że nie jesteś wytrenowany.
Wcześniej pisali o sekundach, w górach itd. Ale to jest wyliczenie dla zawodowców, którzy są baaardzo wytrenowani i u nich to wygląda tak, że dociążenie szosy o 3kg nie narobi takiego bałaganu jak dołożenie tego samego balastu takiej lebiodzie jak np ja.
Nie ma bata - szosa 11kg powinna dać hmmm co najmniej o 3-5km/h średniej więcej od MTB 14kg. Warunek? trzeba być w stanie wykręcić na szosie średnią około 35km/h po płaskim na odicnku przykładowo 30km-50km, a to już nie jest takie oczywiste dla każdego ;-)
A wzorowanie się na PT można sobie odłożyć na słodkie sny. Dla mnie Ci ludzie to są hmm nie z tej planety. Czasem tak sobie myslę, że żeby zostać piłkarzem klasy światowej nie trzeba wiele, żeby zostać innym grajkiem klasy światowej też wiele nie trzeba, ale żeby być kolarzem klasy pro tourowej trzeba hmmm no właśnie nie da się tak po prostu nim zostać kręcąć sobie ileś tam km rocznie. Nawet zbliżenie się do takiego poziomu jest dla mnie abstrakcją, bo na własnej skórze się czuje co to znaczy choćby jechanie po płaskim z prędkością tylko ( ;-) ) 40km/h przez np. 10km.
#18
Napisano 16 maj 2011 - 14:02
A co do jazdy za kimś czy w peletonie to jest ogromna różnica. A przykład podam kryterium które kiedyś jechałem - grupa niecałe 30 osób, kryterium 64 km, średnia ok. 41 km/h, a bardzo ujechanym się nie czułem
#19
Napisano 16 maj 2011 - 14:15
Rower 1 - 14kg
Rower 2 - 11kg
Różnica: 21,5% czyli KOSMOS!
A teraz porównanie od niczego zależnych dwóch sportowych samochodów pomijam inne czynniki takie jak aero czy stosunek KM/tone
Samochód 1 - 950kg
Samochód 2 - 920kk
Różnica: 3,15% czyli wydawałoby się nic, a w rzeczywistości czyli np w wyścigach F1 dodatkowe 30kg to np. 0.5 sek. straty na kółku 5km. A Co by było gdyby sprowadzić różnicę do 21,5 czyli 7krotnie wiekszą? wychodzi na pałę 3,5 sek, czyli różnica od mistrza świata do lebiody, która jeździ w zespole, która dopiero zaczyna poznwać tajniki F1 ;-)
#20
Napisano 16 maj 2011 - 14:57





