jakie macie przelozenia?
#3
Napisano 03 lipiec 2006 - 21:25
jesli zmienisz korbe na 2 zebatkowa i zostaniesz przy przerzutce z dlugim wozkiem, to bedziesz musial wydluzyc lancuch. jesli jednak zapodasz nowa przerzute z krotkim wozkiem, to byc moze lancuch bedzie dobrej dlugosci.
w mojej grabiarce mam korbe 53/39 i kasete 13-25.
czasem jadac z malej zebaty (39-15 - nizej sie nie da) przy 36-38 km/h mam juz spory mlynek i powiem szczerze, ze troszke mi brakuje jednego zeba mniej.
#8 Gosc_Zawisza_*
Napisano 14 sierpień 2006 - 12:40
52-12 uzywam smiagjac za tirkami albo autobusikami :mrgreen: Ale przyznam szczerze, że brakoje 53 lub 11-nastki czasami...
#9
Napisano 15 sierpień 2006 - 14:18
Wg mnie najważniejsze jest, żeby w kasecie były koronki 16-17-18-19. Absurdem jest kaseta 11-25 jeśli jeździ się po płaskim.
#10 Gosc_BikerFG_*
Napisano 16 sierpień 2006 - 10:39
Absurdem jest kaseta 11-25 jeśli jeździ się po płaskim.
no masz racje, ale dla mnie absurdem jest jezdzenie tylko po plaskim ;-) no ale to juz jak kto lubi, chociaz przyznam sie, ze nie wykorzystuje wcale 2-ch najwiekszych koronek z tylu.
#11 Gosc_el_gregorio_*
Napisano 16 sierpień 2006 - 16:09
faktem jest ze na pomorzu i w centralnej Polsce kaseta ciasno zestopniowana (11-21,12-21 itp) jest w zupelnosci wystarczajaca, i mysle ze to ma na mysli karbon mowiac ze jezdzi po plaskim, plaskim w sensie rejonu w jakim mieszka. niewiele jest w srodkowej i polnocnej czesci podjazdow, ktore sa ciezkie, nawet kaszubska Wiezyca, choc jak na te czesc Polski wysoka (329 mnpm) generuje podjazd o dlugosci ok. 3 km i nachyleniu ok. 4-5%, a na takie podjazdy tego typu kasety sa wystarczajace, co silniejsi pokonac je moga z blatu... wiec dla w miare regularnie trenujacego amatora, karbon ma racje, ze w wiekszej czesci naszego kraju wystarczy taki wlasnie typ kasety i lepiej sie on sprawdzi bo latwiej dobrac przelozenie do ulubionej kadencji.
pzdr!
#12 Gosc_BikerFG_*
Napisano 17 sierpień 2006 - 11:50
jest tez kilka takich podjazdow (gdzie m.in. przebiegala tez trasa wyscigu dookola Polski), gdzie z blatu zrzucali nawet zawodowcy.
generalnie niby rowninny teren, ale Gorzow Wlkp. jednak lezy na 7-miu wzgorzach
sorry za male OT.
#13
Napisano 17 sierpień 2006 - 18:57
#14 Gosc_el_gregorio_*
Napisano 17 sierpień 2006 - 20:07
pzdr
#15
Napisano 19 sierpień 2006 - 12:47
pozdr
P
#16 Gosc_BikerFG_*
Napisano 19 sierpień 2006 - 12:50
na 50 z gorki rozkrecisz sie wystarczajaco, a na podjezdzie jakims wiekszym spokojnie sobie pokrecisz na 34. w wiekszosci pewnie i tak bedziesz smigal na blacie 50 (a roznicy pomiedzy 52 prawie nie zauwazysz, jezeli w ogole).
szczerze mowiac sam jestem ciekawy jakbym sobie radzil w gorach na swojej korbie 50/39, moze w koncu zaczalbym czesto wykorzystywac i doceniac koronke 39
#17
Napisano 19 sierpień 2006 - 16:12
#18 Gosc_el_gregorio_*
Napisano 19 sierpień 2006 - 18:17
pzdr!
#20
Napisano 20 sierpień 2006 - 15:42