Sceptycznie podchodzę do tego działu... wprost nie cierpię rowerów typu "bananowce", tym bardziej, że ich użytkownicy w bolesnej większości mają o nich pojęcie kończące się na fakcie iż rower ma 2 koła, siodełko i błotniki, co jak mniemam spowodowane jest ostatnią (chorą swoją drogą wg mnie) modą na rowery miejskie, holenderskie i temu podobne z 50-60 szprychami przy każdym kole i frędzelkami...
Temat starych szosówek był (i jest nadal) na forum, ma się dobrze i wygląda fajnie, spójnie i "z jajami". Piszą w nim pasjonaci, którzy restaurują swe Jagi i inne starocia, ale w dziale retro obawiam się, że zlądują wątki z pytaniami w stylu "jak zmienić dętkę? - co to w ogóle jest dętka?!" itp. zadawane przez osoby, które pod wpływem obecnej mody pokupowały jakieś importowane kloce i teraz nie wiedzą co z nimi zrobić.
Prorokuję takie zachowania bowiem sam pracuję od pewnego czasu przy rowerach i widzę czasem co i kto przyprowadza na serwis, oraz jakie pytania padają z ust właścicieli rowerów "retro". Po 3-4 takim kliencie człowiek jest z lekka zirytowany, że tak powiem.
Jeśli modom nie będzie przeszkadzać fakt takich pytań (jeśli się w ogóle pojawią

) w nowym dziale to spoko, niech sobie każdy swe miejsce na Naszym forum odnajduje. Ja tylko przestrzegam przed nerwowymi sytuacjami, pytaniami w stylu " A po co dętka 27"? "i ogólnym burdelem, który w teorii zapanować może. 8-)