VI Marton Szosowy Kołobrzeg
Started By
wober
, 03 sie 2011 10:51
64 odpowiedzi w tym temacie
#8
Napisano 04 sierpień 2011 - 16:03
Misiu , to trochę wstyd dla was , że mało kto dziadkom podskoczy . Nie wiem czy to śmieszne , czy żałosne ale młodzież mamy do d....
Ironicznie roześmiany
Piotr Rebe Zieliński .
Rebe nie wszystkie dziadki są takie straszne jak piszesz choć powiem że niektórzy ostro dają i takich w grupie jest mieć marzenie ale zazwyczaj trafiam na tylko z niższej półki. Czuję żeś się tam wzburzył przed monitorem więc dobrze że deszcze zapowiadają to ochłoniesz
Do d... to jest podobno papier ale widzę masz inne doświadczenia ......... to jest karane
ps. a koło misia to chyba ty leżałeś bo ja na takiego nie wyglądam
#11
Napisano 04 sierpień 2011 - 18:44
Wober to nie wątek zatytułowany "Lista skarg, zażaleń i innych rozterek emocjonalnych". To, że w sposób sarkastyczny oceniasz innych sprawność to Twoja sprawa, ale ja bym takich sądów głośno nie wypowiadał, bo to po prostu nie na miejscu. Masz wiele możliwości sprawdzenia swojej żelaznej kondycji i niepohamowanej ambicji, więc poszukaj takich rywalizacji, w których będziesz mógł w pełni być usatysfakcjonowanym ze swojego występu.
#12
Napisano 04 sierpień 2011 - 19:28
Nikogo urażać nie zamierzam bo to domena dzieci. Jeśli ktoś się tak poczuł to sory. Nie wierze że nie ma w maratonach osób które są już szczęśliwymi dziadkami, ale interpretację tegoż słowa widzę każdy odbiera inaczej. Mówię o osobach zdecydowanie starszych ode mnie i nie urągam im ich umiejętnością.
marpol, nie wiem o co ci chodzi z niepohamowaną ambicją o której piszesz bo jeśli mnie nie znasz to nie wyrażaj takich opinii. Skąd możesz wiedzieć jakie sa? Prorok?
Nie pisz żeb ym szukał sobie czegoś innego bo decyzje gdzie jadę i startuje podejmuje sam i adwokata mi nie potrzeba tym bardziej w twojej osobie.
marpol, nie wiem o co ci chodzi z niepohamowaną ambicją o której piszesz bo jeśli mnie nie znasz to nie wyrażaj takich opinii. Skąd możesz wiedzieć jakie sa? Prorok?
Nie pisz żeb ym szukał sobie czegoś innego bo decyzje gdzie jadę i startuje podejmuje sam i adwokata mi nie potrzeba tym bardziej w twojej osobie.
#15
Napisano 05 sierpień 2011 - 20:21
Panowie, ja się wybieram na 153km.
Co prawda, jam początkującym także nie wiem czy za Wami nadążę.
Ale jakoś, jeśli będzie ochota można się zgadać.
Będzie ktoś może jeszcze jechał z okolic Warszawy?
P.S.
z jaką mniej więcej średnią się jeździ na takich imprezach? (wiem że z różną i zależnie od wielu czynników, ale) takie przyzwoite tempo?
Co prawda, jam początkującym także nie wiem czy za Wami nadążę.
Ale jakoś, jeśli będzie ochota można się zgadać.
Będzie ktoś może jeszcze jechał z okolic Warszawy?
P.S.
z jaką mniej więcej średnią się jeździ na takich imprezach? (wiem że z różną i zależnie od wielu czynników, ale) takie przyzwoite tempo?
#20
Napisano 16 sierpień 2011 - 21:17
Pytanie o nocleg: czy jest tu ktoś kto nie ma jeszcze załatwionego noclegu a szuka kogoś (oczywiście mam na myśli siebie) do pokoju ('dwójka' lub coś większego, jeśli zamierza wybrać się już z kimś) na 2 noclegi, czyli z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę? Bo jesli tak, to byłbym chętny się dołączyć Tylko wiadomo - czas nagli - jeśli nikt chętny się nie zgłosi do jutra do 11-ej, to poszukam sobie czegoś sam ...
Tak więc czekam na cynka ;-)
Tak więc czekam na cynka ;-)