Dziwne zachowanie organizmu
#1
Posted 07 August 2011 - 12:48
#2
Gosc_czonk86_*
Posted 07 August 2011 - 13:02
#3
Posted 07 August 2011 - 13:06
czyli wzglednie zyskałes na gęstości. bedzie ci sie wzglednie ciezej plywac :-)Rodzice mówią mi, że schudłem, ale regularnie się ważę i nie straciłem nawet jednego kg z 66kg
poza tym po takim mniej wiecej 1.5h treningu cos tam jednak zjedz, bedzie znacznie lepiej. inaczej bedziesz mial za chwile klopoty, jak juz troche sie wyjezdzisz.
#5
Posted 07 August 2011 - 13:51
Ps. Dzisiaj trochę wystraszyłam się, ale z innego powodu. Pulsometr zarejestrował mi max 218, jednak pocieszam się że wszędzie mówią i piszą że to indywidualna cecha. Nic mnie w każdym razie nie bolało ani żadnych innych sensacji nie było.
#7
Posted 07 August 2011 - 14:10
218 to naprawdę bardzo dużo, ale czasami pulsometr się myli. Ja przy zwykłych pompkach osiągnąłem 206 (a to nie możliwe). Dla kolarstwa moje HRmax to 195, które z resztą osiągnąłem dzisiaj :mrgreen: . Pamiętajmy również, że dla każdej dyscypliny sportu nasze HRmax jest inne i przy zmianie sportu powinniśmy na nowo ustalić swoje tętno maksymalne i zaktualizować to w pulsometrze.Ps. Dzisiaj trochę wystraszyłam się, ale z innego powodu. Pulsometr zarejestrował mi max 218, jednak pocieszam się że wszędzie mówią i piszą że to indywidualna cecha. Nic mnie w każdym razie nie bolało ani żadnych innych sensacji nie było.
#12
Posted 07 August 2011 - 14:55
Na przykład w pływaniu jest niższe niż w kolarstwie, w kolarstwie niższe niż w bieganiu, w
bieganiu niższe niż w narciarstwie biegowym. Wszystko zależy od ilości mięśni zaangażowanych w wysiłek.
Dlatego chcąc bazować trening na monitorowaniu tętna, należy dla każdej dyscypliny, którą uprawiamy, określić specyficzne dla niej nasze tętno maksymalne.
#13
Posted 07 August 2011 - 14:56
A co do swojego tętna, to chyba faktycznie wszystko dobrze, bo w stanie kompletnego spoczynku mam wskazania cały czas ok 82-86
#15
Posted 07 August 2011 - 15:02
Nie zgodzę się, zauważ, że na przykład w bieganiu narciarskim jest większy wysiłek gdyż używamy całego ciała, a w kolarstwie rąk używamy w nikłym stopniu. Przecież to logiczne, że przy kolarstwie organizm mniej się męczy! :mrgreen:Tętno maksymalne to tętno maksymalne organizmu, a nie w jakiejś dyscyplinie.
#16
Posted 07 August 2011 - 15:04
Pisałem to już, ale powtórzę. Różny sport = różny wysiłek.Chyba coś nie tak. Tętno jest odzwierciedleniem wysiłku i nie wydaje mi się żeby rodzaj sportu miał wpływ na wielkość jego maximum. Albo się obciążamy albo nie. Przyjmuję założenie że szachy i inne sporty umysłowe odstawiamy na bok.
A co do swojego tętna, to chyba faktycznie wszystko dobrze, bo w stanie kompletnego spoczynku mam wskazania cały czas ok 82-86
#18
Posted 07 August 2011 - 15:17
..\
To że sport inny to różny wysiłek też wydaje mi się wątpliwe. Napewno da się przełożyć że bieg w tempie X odpowiada jeździe na rowerze z szybkością Y
#19
Posted 07 August 2011 - 15:20
195 to raczej na pewno nie jest Twój max, żeby osiągnąć max to trochę trzeba się przygotować.
#20
Posted 07 August 2011 - 15:25



