Skocz do zawartości


Zdjęcie

MŚ w Kolarstwie Szosowym.


57 odpowiedzi w tym temacie

#21 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 24 wrzesień 2011 - 21:12

Kibicuję i żyję kolarstwem niemalże od pół wieku . Gdybym to robił szowinistycznie tylko pod kątem naszych , jutro nie włączyłbym nawet telewizora - nie będzie po co . U nas sezon sie już skończył i biedni profi są zmęczeni sezonem i co za tym idxie bez formy . Jeżdżą po 150 km. , tu trzeba stówke wiecej - to jak zderzenieze ścianą. Po Zbyszku Spruchu ostatnim klasowym kolarzem jest Sylwek , ale on ma inne preferencje. Reszta w pierwszej dywizji może co najwyżej rozwozic bidony . Smutne jest to , że to nie moja złoślowośc , ale sposób myslenia tychże zawodników . Brak im chęci , wiary i psychiki zwycięscy . Szurkowski objął kadrę w 1984 roku .Na TdP wygrywał etapy ze swoimi podopiecznymi pokazując , że można będąc słabszym , dzięki sprytowi , doświadczeniu i motywacji . Dał im wiarę w to co robią , miał charyzmę i wiedzę . Potem były sukcesy Piaska i Halupczoka. Wiele razy rozmawiałem z naszymi asami - NIE DA SIĘ to ich odpowiedz na wszystko . Chocby mieli moc i możliwości Cancellary i Contadora razem wzietych , bez pweności siebie i wiary -NIE DA SIĘ .

#22 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 24 wrzesień 2011 - 21:33

Dziwi mnie nastawienie komentatorów, którzy próbują na siłę robić nadzieję na dobry wynik naszych kolarzy. Ekscytują się za każdym razem jak naszych widać gdzieś z przodu peletonu, i nie ma dla nich znaczenia że to dopiero połowa dystansu. Później jest wielki żal że podczas finiszu nasi nagle przesuneli się do tyłu... Żal i zdziwienie że znowu nie ma medalu, że nasi daleko, że znowu im nie poszło zamiast podejść do tego zimnym okiem i nie oczekiwać jakiś cudów.

#23 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 24 wrzesień 2011 - 21:35

Piękny finisz w wykonaniu Francuzów - rozporwadzający nie zwolnił i zdobył drugie miejsce , bajka !

piękny finisz, cieszyłem się razem z nimi :-)

#24 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 24 wrzesień 2011 - 21:39

...

fajny tekst :-) niestety cała prawda, dla mnie nawet już nie smutna bo zdążyłem się do takiego stanu naszego sportu przyzwyczaić :-)

#25 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 24 wrzesień 2011 - 22:09

Rebe, jest w Twoich słowach ziarno prawdy, ale zauważ też, że żyjemy w innych ciut czasach niż 'złote lata polskiego kolarstwa szosowego'. Dziś pierwsze skrzypce w sporcie grają pieniądze. I jest to przykre, i mnie osobiście to boli ...
Brak chęci i wiary oraz psychiki zwycięzcy, jak słusznie napisałeś, jest wynikiem pójścia na łatwiznę, co z kolei wynika z ograniczenia tzw. wolnej ręki, swobody, która powinien mieć każdy zawodnik w peletonie, aby móc coś ugrać, kiedy czuje, że ma swój dzień, że noga mu podaje ...
Takie dziś niestety mamy czasy, że w ramach szeroko rozumianej 'gry zespołowej', każdy zawodnik team'u ma określone zadania, i chąc czy też nie, musi się trzymać z góry założonego przez dyrektora sportowego scenariusza, który to z kolei wynika z prostej zasady - ugrać jak najwięcej, aby sponsorzy byli zadowoleni. A ugrać można wtedy, kiedy na jednego zawodnika pracuje kilku pozostałych. Wtedy jest większe prawdopodobieństwo zwycięstwa, niż kiedy by dać wolną ręke niepewnemu zawodnikowi, w nadziei, że 'a nuż mu się uda'. Bo może się nie udać ...
I tym sposobem piękny sport traci na swej wartości. Nie ma elementu zaskoczenia, nie ma emocji biorących się z walki o zwycięstwo nieznanego zawodnika, bo skoro wiadomo, że 'dziś jest płaski etap, z płaskim finiszem, to pracujemy na Cavendisha i rozprowadzamy go do końca'.

Ciekawe jakby to wszystko wyglądało, gdyby nie istniały teamy z całym swoim zapleczem. Brak dyrektora sportowego i jego założeń na dany dzień dla całego zespołu. Postawić na starcie 180 kolarzy, każdy reprezentujący tylko i wyłącznie siebie; całowicie wolna ręka i swoboda działania. Żadnego okablowania (radio), no bo po co i z kim mieliby się porozumiewać. Czyż wtedy od samego początku nie byłby taki wyścig bardziej emocjonujący? Spora doza niepewności i powolne wyłuskiwanie się tych perełek na drodze selekcji naturalnej ...

Na poparcie słów swoich pozwolę sobie podkleić link do tego, o co mi chodziło, na przykładzie wyścigów sprzed pół wieku --> http://www.pro-cycli...i&artykul=18783
'Ludzie znikąd' stawali na podium ...

P.S.: Mimo wszystko jutro zasiadę przed TV i spróbuję się poemocjonować głównym wyścigiem MŚ. Kilkugodzinna relacja LIVE na Eurosporcie już od ok 12:00 :) --> http://www.pro-cycli...i&artykul=18779

#26 ex_lemon

ex_lemon
  • Użytkownik
  • 202 postów
  • SkądKnurów

Napisano 24 wrzesień 2011 - 22:47

Można gdzieś będzie znaleźć w sieci powtórkę z jutrzejszego wyścigu elity? niestety nie dam rady obejrzeć w całości :(

#27 Gosc_fille_*

Gosc_fille_*
  • Gość

Napisano 24 wrzesień 2011 - 23:35

Można gdzieś będzie znaleźć w sieci powtórkę z jutrzejszego wyścigu elity? niestety nie dam rady obejrzeć w całości :(


Myślę, że jutro w nocy, teraz właśnie na eurosporcie zaczęła się powtórka wyścigu kobiet :) No i może w poniedziałek też coś będzie... A w sieci to nie mam pojęcia, w sumie wątpię :-/

#28 Gosc_Grzegoez30_*

Gosc_Grzegoez30_*
  • Gość

Napisano 25 wrzesień 2011 - 16:01

Brawo Cavendish :-) Polska jak zwykle w tyle,polskie kolarstwo nie robi postępów już od ładnych kilku lat. Totalna żenada.

#29 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 25 wrzesień 2011 - 16:23

Co za kask ma Cavendish ? http://www.cyclingne...e/photos/192055

#30 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 25 wrzesień 2011 - 16:27

Cavendish , można powiediec wziął co swoje , finisz piękny i emocjonujący , a w tym wszystkim mój Fabian któremu od lat kibicuję . Nawet nasi pokazali się na ostatnich kilometrach i dojechali przyzwoicie .
P.s. Adaś ., kiedys tez jechała drużyna na kogoś mocnego i rzadko nieznany facet zostaje mistrzem świata. Moje ziarno prawdy , czyli mocno subiektywna ocena stanu aktualnego bierze się z oglądania wyścigów na żywca i rozmów, czasem bardzo gorących z zawodnikami . Pod warunkiem , że nas kibiców nie mają w dupie i nie chowają się po bramach , co zdarza się najczęściej . I o dziwo nie dotyczy to profi pełną gębą , bo łatwiej na Tour de Pologne pogadac zgwiazdami niż np na Dookoła Mazowsza z kimkolwiek .

#31 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 25 wrzesień 2011 - 16:50

Super końcówka, zero kraks, zajeżdżania, czysta walka do końca.
Szkoda Fabiana, mogli dać dwa brązy.
Też zwróciłem uwage na kask Marka, to jakiś Spec "foliowany". Znowu bedą gadać że to dzięki niemu miał przewage i wygrał. Pewnie trochę mu się głowa gotowała.

#32 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 25 wrzesień 2011 - 16:56

Widać Marc postawił na aerodynamikę. Kask aero , rama Venge , skinsuit . Tylko wydaje się że kiere ma 440mm. http://www.cyclingne...e/photos/192073

#33 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 25 wrzesień 2011 - 17:23

No - czysto teoretycznie powinni Cav'a zdyskwalifikować - bo przepisy UCI wyraźnie zabraniają modyfikacji kasków - również czasowych poprzez dodanie 'szybek' nie przewidzianych przez producenta... Ale UCI to jedno wielkie szambo - więc nic nie zrobią. Z jednej strony na minutę przed startem na czasówce 'przypominają' sobie o przepisie dot. siodła (nb - przepis był zawsze, ale nigdy nie był respektowany bo jest idiotyczny), nie dopuszczają zawodników do startu z oklejonym kaskiem (bardzo często podczas zawodów na torze, na szosie też) a teraz dopuszczają.... I bądź tu mądry. Tak samo jak zrobili kuku posiadaczom P4 - najpierw uznali ramę za OK, a po 3 miesiącach stwierdzili że już nie jest OK :)

#34 wojtekmtb

wojtekmtb
  • Użytkownik
  • 367 postów
  • Skądmazury

Napisano 25 wrzesień 2011 - 18:01

Kask to zapewne S-works Prevail

#35 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 25 wrzesień 2011 - 18:24

Widać Marc postawił na aerodynamikę. Kask aero ...

Raczej 'aero' - założył nań kondoma i tym samym osiągnał szczyt aerodynamiki ;-)

...
Tak samo jak zrobili kuku posiadaczom P4 - najpierw uznali ramę za OK, a po 3 miesiącach stwierdzili że już nie jest OK :)

I pdobnie w kwestii dopingu: najpierw przyjmowanie czegoś tam jest dopuszczalne, a po jakimś czasie staje się zakazane (jak w przypadku kofeiny, czyli mała kawka przed startem była beee) i mistrzowie/zwycięzcy są pozbawiani tytułów ...
A co do obecnego Mistrza Świata i mojej subiektywnej opinni na ten temat: szkoda. Jakoś nigdy mi Cavendish do gustu nie mógł przypaść, i to z całym szacunkiem do jego licznych zwycięstw. Może dlatego, że po pewnym czasie i po ktorymś z kolei zwycięstwie, stało się już nudnym oglądanie go finiszującego na kresce po sprincie. I może w tym własnie tkwi źródło tego znudzenia, że jest on Mistrzem, ale wyspecjalizowanym w tej jednej dziedzinie/aspekcie kolarstwa, czyli w sprintach i wygrywaniu płaskich finiszy. Góral z niego żaden, w czasówkach też nie błyszczy ...
Nie sądzicie, że wyłonienie potencjalnego zwycięzcy (nie mówię tu o wskazaniu konkretnego zawodnika, tylko ogółu, jakim sa sprinterzy) na takiej trasie jaka została ułożona na te MŚ, było do przewidzenia? Bo co innego by się działo, gdyby trasa prowadziła po górach albo finisz był na podjeździe. Zapewne wtedy większe szanse na objęcie tytułu MŚ mieliby górale i to w ich gronie należałoby dopatrywać się zwycięzcy ...
No ale i tu niemożliwym jest chyba znalezienie 'złotego środka' i dogodzenie wszystkim, bo niby jak poprowadzić trasę sprawiedliwie, żeby i góral i sprinter mieli identyczne szanse na sięgnięcie po tytuł MŚ ... ? Takie moje wieczorne rozkminki - bez wysuwania wniosków ;-)

#36 Julkos

Julkos
  • Użytkownik
  • 468 postów
  • SkądBolesławiec

Napisano 25 wrzesień 2011 - 18:48

I znowu ten Cavendish :/ Polacy wg mnie dobrze wypadli, bo przejechali wyścig bez straty czasu i na niezłych pozycjach 28, 31 i 35, próbowali zafiniszować ale to nie są zawodnicy, którzy są w stanie finiszować z peletonu, co prawda Michał Gołaś gdyby dojechał to może by mu się udało finiszować na parenastej pozycji. Szkoda, że Tomek Marczyński nie pojechał na MŚ bo pewnie dobrze by się zaprezentował. Czasówkę wygrał na MP i jazdę ze startu wspólnego, gdzie finisz był podobny pod lekką górkę jak na MŚ. Ja też jestem za tym co komenntatorzy czyli w jeden rok robić płaski etap, w drugi pagórkowaty, a trzeci w górach, wtedy każdy by znalazł coś dla siebie. Co do UCI to kompletna porażka i szkoda słów, polecam krótki artykuł http://www.naszosie....-dzialaczy-uci/

#37 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 25 wrzesień 2011 - 19:03

No ale i tu niemożliwym jest chyba znalezienie 'złotego środka' i dogodzenie wszystkim, bo niby jak poprowadzić trasę sprawiedliwie, żeby i góral i sprinter mieli identyczne szanse na sięgnięcie po tytuł MŚ ... ?

Moim zdaniem rozwiązanie jest proste:
Przyjąć zasade przeplatania się wyścigów płaskich z górskimi/pagórkowatymi. Tzn w tym roku był wyścig płaski to w przyszłym dla górali. Tym sposobem dany zawodnik miałby szanse zdobyć mistrza co 2 lata. Np.:
W przyszłym roku będą mistrzostwa w Valkenburg (Holandia), ułożyć trasę dla Gilberta/Rodrigeza.
W 2013 Florencja trasa dla sprinterów. 2014 Ponferrada (Hiszpania) typowo górska runda dla Contadora itp.
Następny rok znowu dla sprinterów itd
Tym sposobem każdy typ zawodnika ma szanse sięgnąć po tęczową koszulkę.

Drugim sposobem - moim zdaniem dużo gorszym - byłoby organizowanie dodatkowej konkurencji, czasówki i 2 wyścigi ze startu wspólnego. Tylko że wydłużyło by to czas trwania mistrzostw i co najważniejsze: w takim kraju jak Dania nie mogły się odbywać mistrzostwa, bo niby gdzie znaleźć te góry?

#38 Leopejo

Leopejo
  • Użytkownik
  • 126 postów
  • SkądFlorencja

Napisano 26 wrzesień 2011 - 09:33

W 2013 Florencja trasa dla sprinterów.

Heh! Florencja będzie trudniejsza od Mistrzostwach Świata 1995 roku w Kolumbii! Wspaniała trasa, którą niestety nie jechałem na rowerze, tylko kilka razy motorem. Polecam.

#39 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 26 wrzesień 2011 - 12:43

Przykład Florencji podałem tylko poglądowo, aby przedstawić schemat według którego chciałbym aby MŚ wyglądały. Oczywiście trasa w rzeczywistości nie będzie dla sprinterów, czy są już gdzieś dostępne profile?

#40 Leopejo

Leopejo
  • Użytkownik
  • 126 postów
  • SkądFlorencja

Napisano 27 wrzesień 2011 - 17:07

Oczywiście trasa w rzeczywistości nie będzie dla sprinterów, czy są już gdzieś dostępne profile?

Nie bardzo dobre.

Pierwsza część w linii:

Dołączona grafika

Tor (11 razy):

Dołączona grafika

Tam widać, że wjeżdża się najpierw do Fiesola, a potem do via Bolognese. Fiesole jest chyba 4,8 km, średnia 6 %, max 9 %; via Salviati do via Bolognese trwa tylko 600 metrów, ale średnia chyba 12 %, aż do oficjalnie 19 %, ale ja myślę więcej niż 20 %.

Przepraszam za mój polski :-(



Dodaj odpowiedź