Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pierwsze MP masters w kryterium ulicznym


93 odpowiedzi w tym temacie

#41 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 21 wrzesień 2011 - 20:44

Kupić komuś chusteczki ??? :-P
cezaurzy - odszkodowanie będzie płacił zarządca drogi ;-)

#42 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 21 wrzesień 2011 - 21:10

I pamiętajcie że w niedzielę jest też Maraton Warszawski; komunikacyjnie na niedzielę i tak wybieram rower :)

#43 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 21 wrzesień 2011 - 23:47

Kupić komuś chusteczki ??? :-P
cezaurzy - odszkodowanie będzie płacił zarządca drogi ;-)


Dokładnie, nie popłaczcie się. Czasem jak czytam niektóre komentarze to ręce opadają. Kto ma dbać o reklamę kolarstwa jak nie my amatorzy. Najlepiej właśnie frekwencją na zawodach. Jak to się mówi, nie ma że boli!

#44 Gosc_Kuba1987_*

Gosc_Kuba1987_*
  • Gość

Napisano 22 wrzesień 2011 - 16:59

Ehhh kozaczki :-) tylko jak zaboli po kieszeni to będzie płacz i zgrzytanie zębów a raczej karbonu ;-)

#45 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 22 wrzesień 2011 - 17:03

Ehhh kozaczki :-) tylko jak zaboli po kieszeni to będzie płacz i zgrzytanie zębów a raczej karbonu ;-)


Na większości polskich dróg można się połamać, "rozdupcyć" koła czy ramę....trzeba jechać z głową i dostosować się do panujących warunków atmosferycznych i jakości nawierzchni.

#46 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 22 wrzesień 2011 - 18:19

trzeba jechać z głową i dostosować się do panujących warunków atmosferycznych i jakości nawierzchni.

Chwila moment, to ma być wyścig czy niedzielna przejażdżka ???

Kto ma dbać o reklamę kolarstwa jak nie my amatorzy.

Tak, oczywiście my mamy dbać, ale z głową. Ciekawe kto zadba o Ciebie jak coś się stanie, nie wspominam już o sprzęcie, bo zawsze można przerzucić się na biegi, albo nordick walkin. Wiadomo,zawsze może się na wyścigu coś wydarzyć, ale na takiej trasie jak tego kryterium prawdopodobieństwo jest zwielokrotnione.
Reasumując, mam nadzieję, ze faktycznie płaczę i pękam i nic się w niedzielę nie wydarzy.

#47 Gosc_nettled_*

Gosc_nettled_*
  • Gość

Napisano 22 wrzesień 2011 - 19:11

dzisiaj w wolnej chwili 2x przejechałam, na końcu Bednarskiej to eh już hardkorowo :shock: jutro ide na poszukiwanie ubezpieczenia, bo mój limit rowerów na razie jest wyczerpany. No i tłumów dziewczyn to na liście nie widzę :roll:

#48 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 22 wrzesień 2011 - 20:18

Trzeba się spiąć i się przejechać:) jak się robi zbyt nie bezpiecznie to się odpuszcza:) to jest proste:)

#49 Gosc_Kuba1987_*

Gosc_Kuba1987_*
  • Gość

Napisano 23 wrzesień 2011 - 05:34

Wszyscy tacy madrzy i uczeni -same dobre rady. Już się nie mogę doczekać zobaczenia tego w praktyce. ale to już w niedzielę. :-) :-)

#50 Bucz

Bucz
  • Użytkownik
  • 219 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 wrzesień 2011 - 08:49

Ile km jest do zrobienia w kategorii M30?

#51 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 23 wrzesień 2011 - 09:08

Ile km jest do zrobienia w kategorii M30?


Runda ma ponoć 2km, do przejechania 15 rund.

#52 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 23 wrzesień 2011 - 20:21

Chciałem się pochwalić/zakomunikować :-P , że właśnie skończyłem montować kamerkę z tyłu kasku. Odkąd ją kupiłem, nie miałem pomysłu jak ją sensownie zamontować aby było jak najmniej drgań (to nie jest kamerka z tych z najwyższej półki). Tył kasku (jutro zrobię przejażdżkę aby być pewnym na 100%) wydaje się być najlepszym miejscem. Ponieważ dystans jest krótki to od startu do mety będzie fajna pamiątka. No chyba, że bruk ją wykończy :-(

#53 Bartosz

Bartosz
  • Użytkownik
  • 998 postów
  • Skądwa-wa

Napisano 23 wrzesień 2011 - 22:03

No wszystko fajnie, tylko ja nie rozumiem sensu takiego wyścigu - cała trasa po bruku! Co to za przyjemność. trasa szerokości 3metry (Bednarska) i jedziesz w tłumie, raczej dużo wspólnego z kolarstwem to nie ma. Chyba że się nie znam.

Już pomijam niebezpieczeństwo, ale na takiej trasie trzeba będzie się przepychać i szukać miejsca nonstop, a nie jechać ile fabryka dała. Także zwycięstwo zależy od fuksa i cwaniactwa nie od faktycznych umiejętności. A wystartował bym z chęcią ale raz że nie lubie jeździć po bruku, dwa szkoda mi roweru i zdrowia, także chyba podziękuję... Choć jeszcze się waham...

Organizacja to totalna porażka i na miejscu organizatorów wstydził bym się z takim czymś wyskakiwać. Jak nie da rady innymi ulicami bo problem z ruchem ulicznym, to już lepiej było by zrobić gdzieś na zadupiu, a nie w samym centrum i to po brukach!

#54 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 23 wrzesień 2011 - 22:26

No wszystko fajnie, tylko ja nie rozumiem sensu takiego wyścigu - cała trasa po bruku! Co to za przyjemność. trasa szerokości 3metry (Bednarska) i jedziesz w tłumie, raczej dużo wspólnego z kolarstwem to nie ma. Chyba że się nie znam.

No to się nie znasz ;) Paryż-Roubaix.


Organizacja to totalna porażka i na miejscu organizatorów wstydził bym się z takim czymś wyskakiwać. Jak nie da rady innymi ulicami bo problem z ruchem ulicznym, to już lepiej było by zrobić gdzieś na zadupiu, a nie w samym centrum i to po brukach!

Paryż-Roubaix x2 ;)

#55 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 23 wrzesień 2011 - 22:48

No wszystko fajnie, tylko ja nie rozumiem sensu takiego wyścigu - cała trasa po bruku! Co to za przyjemność. trasa szerokości 3metry (Bednarska) i jedziesz w tłumie, raczej dużo wspólnego z kolarstwem to nie ma. Chyba że się nie znam.

No to się nie znasz ;) Paryż-Roubaix.


Organizacja to totalna porażka i na miejscu organizatorów wstydził bym się z takim czymś wyskakiwać. Jak nie da rady innymi ulicami bo problem z ruchem ulicznym, to już lepiej było by zrobić gdzieś na zadupiu, a nie w samym centrum i to po brukach!

Paryż-Roubaix x2 ;)


Kolejna beksa:/ sądziłem że kolarstwo twardzieli przyciąga, no niestety pomyliłem się.
Co do bruku na trasie to:
450m to bruk z takiej małej kosteczki która jest fajna i przyjemna
230m to bruk jak z Roubaix, wielkie kostki ale to podjazd dość stromy więc się tego nie czuje
450m to bruk z krakowskiego więc jest prościuśki i śliczny nowiuśki prawie jak gres z łazienki więc nie ma co go demonizować.
trasa ma 1700mwięc reszta to asfalcik pierwszej klasy
Reasumując najlepiej aby był gładki asfalt i najlepiej z górki. No niestety Panowie tak nie ma.
Jak nie macie zamiaru startować to się powstrzymajcie od wieszania psów na trasie, jest to nie smaczne. Wielu z was jeździ ulicami które są bardziej niebezpieczne od tych bruczków. Wśród samochodów które mogą w was walnąć w każdej chwili i jakoś nie spinacie się tak jak na wieść o tak wspaniałej trasie. Zjazd bednarską był by dewiacją, ale podjazd jest super:) W sumie jak mało malkontentów przyjedzie tym lepiej, na pewno wśród nich zawieruszyło by się kilku trzepaków a to oni stanowią niebezpieczeństwo[o matulu ile tego ostatnio było w sobotę na rondzie, to woła o pomstę do nieba]

#56 Bartosz

Bartosz
  • Użytkownik
  • 998 postów
  • Skądwa-wa

Napisano 23 wrzesień 2011 - 23:15

No na Krakowskim jest jeszcze spoko, reszta raczej lipa. Pozatym nawet nie da się jakiejś prędkości rozwinąć bo same zakręty i bruk. I nie jestem malkontentem ani mięczakiem jak to twierdzisz, ale skoro już mam za coś płacić i poświęcać na to cały dzień to chciał bym mieć przy tym trochę funu, a na tej trasie nie za bardzo to widzę.

A co do Paryż-Roubaix to fajnie, ale raz że tym Panom nie zależy na sprzęcie bo mają go za darmo, a dwa nie cały wyścig jest po kocich łbach tylko częąść i są miejsca gdzie się można rozpędzić.

Ty Pegos, widzę jesteś zachwycony ta trasą?

#57 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 23 wrzesień 2011 - 23:29

Panowie spokojnie.

Pegos - trochę szowinistycznie pojechałeś - ty tylko wyścig: nie definiowanie 'prawdziwych' mężczyzn itp, itd.

Bartosz - nie znasz się - to jest kryterium - i właśnie na tym kryterium polega - krótka (często nie więcej niż 30, 40 km - ogółem, rundy krótkie), techniczna, kręta i najlepiej w centrum (widowisko!) runda - bardzo widowiskowa, bardzo szybka, gaz non-stop. Często zawody trwają maks. 45, 50 minut. Na każdym okrążeniu zdobywa się punkty na kresce. Ogień od samego początku - kryterium nie jeździ się inaczej - to nie to samo co start wspólny. Na pewno warto pojechać i przynajmniej pokibicować - bo dobre kryterium zapewnia niezłe emocje; to wymagająca dyscyplina - dobrze że są wreszcie MP.

#58 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 24 wrzesień 2011 - 01:12

Oj wybaczcie ale tyle dookoła narzekania to tutaj by się go troszkę mniej przydało;)
Trasa jest fenomenalna chodź znam swoją technikę i łatwo nie będzie zębów sobie nie powybijać:)

#59 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 24 wrzesień 2011 - 08:10

Wybaczcie? Ty chyba sobie żarty robisz, bo tylko forach w internecie, ktoś potrafi coś rzucić komuś obraźliwie w twarz, a za chwilę jak gdyby nigdy nic przejść do porządku dziennego. Na pewno zjawię się w niedzielę i ocenię jak to nie jeżdżą trzepaki i beksy - już wiem na kim się skoncentrować.

#60 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 24 wrzesień 2011 - 09:53

Panowie, trasa jest wszystkim znana. Ja osobiście dziękuję za zdjęcia i rozjaśnienie mi umysłu co do fragmentów z kostki. Teraz decyzja należy do każdego z osobna. Kto jedzie to doskonale wie co go czeka i doskonale wie jakie ryzyko niesie ze sobą start w tym kryterium. Być może będzie płacz, że sprzęt się rozpizgał, a być może będą łzy szczęścia...kto wie. Kto chce jechać jedzie, kto nie chce nie jedzie. Wszystko w temacie. Ryzyko upadku, kapcia czy uszkodzenia sprzętu jest wszędzie, nawet na zachodnich trasach, gdzie asfalty są niebo lepsze niż u nas. Ściganie będzie na bank (jak to w mastersach), ale nie sądzę, żeby było coś w stylu "po trupach i za wszelką cenę"...tak mi się przynajmniej wydaje.
Cieszy fakt, że wielu z Was wybiera się pokibicować. Wiadomo jak to jest ścigać się przy "pustych trybunach" (chociaż w samym sercu Warszawy to chyba brak kibiców nam nie grozi, nie ?). Będzie okazja (mam nadzieję) spotkać kilku z Was...do zobaczyska w niedzielę.



Dodaj odpowiedź