,że taki policjant czy strażak ma to na co dzień taki widok i nic nie czuje to jest w błędzie
chodzi o moment, w którym trzeba działać. Żołnierz w momencie walki działa jak maszyna, przynajmniej powinien. Organizm odreagowuje później.
Napisano 30 sierpień 2012 - 13:45
Napisano 30 sierpień 2012 - 13:59
Policji proponuję przeszkolenie funkcjonariuszy w zakresie przepisów. Wczoraj zdarzyło mi się zebrać ochrzan za jazdę boczną drogą obok innego rowerzysty...Ot taka ciekawostka
http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html
Ciekawe tylko jak oni identyfikują osoby na zdjęciach z fotoradaru :roll:
Napisano 30 sierpień 2012 - 14:19
O tototot! Tez mam kumpla który jest ratownikiem medycznym, powiedział mi kiedyś dokładnie to samo co Ty, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale nie do dzieci...Kolega jest ratownikiem medycznym również widzi straszne przypadki ale najgorsze jak jak widzi się dzieci
Napisano 30 sierpień 2012 - 18:45
Napisano 31 sierpień 2012 - 07:37
Właśnie chodzi mi o to że jak jedziesz przy samej krawędzi prawej to prowokujesz tych którzy nie potrafią bezpiecznie Cię wyprzedzić do zachowania dość niebezpiecznego. Specjalnej nienawiści w braku umiejętności prowadzenia auta się nie doszukuję
Napisano 04 wrzesień 2012 - 14:21
Napisano 06 wrzesień 2012 - 21:31
Napisano 07 wrzesień 2012 - 06:12
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
Napisano 07 wrzesień 2012 - 09:57
teraz też jest taki, że należy zachować bezpieczną odległość przy wyprzedzniu jednośladu, nie mniejszą niż 1 m. W stolicy, może 5% samochodów się do tego stosuje. Większość uważa, że rowery powinny jeździć po chodnikach i ścieżkach rowerowych.
Napisano 07 wrzesień 2012 - 10:02
Napisano 07 wrzesień 2012 - 10:33
Napisano 07 wrzesień 2012 - 12:18
Czasem metr, czasem bliżej. Im dalej od krawężnika, tym częściej ścinają przed nosem. Zmiana pasa na lewy, np. dziś wiązała się z tym, że gość mnie strąbił, mimo że mu nie zajechałem drogi, a gdy widział mój manewr był daleko na wiadukcie, a ja dojeżdżałem do świateł. Np. przy zjeździe Belwederską, to trąbienie jest normą, bo przecież obok jest ścieżka rowerowa itd.
Napisano 07 wrzesień 2012 - 12:38
Napisano 07 wrzesień 2012 - 13:10
Z tego co mi wiadomo Polsce też tak jest. Zawsze jak ścieżka rowerowa przecina ulicę to rowerzysta ma pierwszeństwo (chyba, że ma czerwone światło).@mikka
Jadąć ścieżką rowerową przy ulicy głównej to Ty masz pierwszeństwo przed samochodem który na nią wjeżdża z ulic podporządkowanej! Tak samo, jeśli ktoś z głównej zjeżdża, to on musi na Ciebie uważać, czy nie przejeżdża czasem przez ścieżkę.
No właśnie. U nas to rzadkość.Co najważniejsze, tamtejsi kierowcy się do tego stosują!
Napisano 07 wrzesień 2012 - 13:28
Z tego co mi wiadomo Polsce też tak jest. Zawsze jak ścieżka rowerowa przecina ulicę to rowerzysta ma pierwszeństwo (chyba, że ma czerwone światło).