Jump to content


Photo

Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?


2539 replies to this topic

#1421 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 14 June 2016 - 13:51

kto dopuścił te drogi do użytku?

Jak to kto? W Polsce zawsze "dopuszcza się", odpowiedzialności indywidualnej nie ma ;) O ile mam aktualne dane, w Polsce tylko JEDEN urzędnik odpowiedział własnym majątkiem za błąd, choć dopuszczająca to ustawa obowiązuje od ok. 5 lat.

Zresztą... nawet gdyby kogoś tam pociągnięto do odpowiedzialności, zawsze można powiedzieć, że nawierzchnia jezdni się obsunęła, przez co krawężnik pozornie się podniósł.
 

gdyby nie to małe "powinno", zawsze mógłbyś jechać ulicą , bo to po prawej nie jest DDR

A to akurat wcale nie jest takie wydumane :) Nawet ze szczecińskiego podwórka znam kilka przypadków uniewinnienia przez sąd rowerzystę, który nie jechał nienormatywną DDR. Argumentacja była dokładnie taka jak mówisz: skoro coś nie spełnia określonych wymogów, to tym czymś nie jest. A skoro taka nie-DDR nie jest DDR, to nie można wymagać jazdy po niej na rowerze.

To samo dotyczy m.in. DDR-ek ze znakami postawionymi po lewej stronie (są stawiane niezwykle często) - takie znaki są nieważne i niczego nie wytyczają. Przepisy mówią jasno, że znaki stawia się wyłącznie po prawej stronie danego ciągu, a po lewej mogą stać tylko znaki powtarzające znak znajdujący się po prawej.


  • Greek and superfrog like this

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1422 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 14 June 2016 - 19:32

w przepisach budowlanych jest mowa o drodze dla rowerów, a w kodeksie o ścieżce rowerowej... tych rozbieżności jest za dużo, żeby to ogarnąć...


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#1423 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 14 June 2016 - 19:44

Ja też kiedyś myślałem, że to absurd, aż mi to kiedyś ładnie wyjaśniono.

 

To wcale nie jest takie głupie. Nie każda ścieżka rowerowa (obiekt inżynieryjny) jest drogą rowerową - przykładowo utwardzony szlak rowerowy wytyczony w lesie albo na wale przeciwpowodziowym (a więc poza drogą publiczną i tym samym poza zakresem obowiązywania PoRD) nią nie jest. A mimo to sensowne jest stosowanie norm jak dla obiektu inżynieryjnego tego typu, bo przecież są to w gruncie rzeczy sensowne zalecenia.

 

Gdybyśmy mieli jedną nazwę dla dwóch różnych rodzajów infrastruktury, to dopiero byłby bałagan!


  • haligówka likes this

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1424 Gosc_brot_*

Gosc_brot_*
  • Gość

Posted 15 June 2016 - 06:17

A może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego w wielu miejscach zamiast warstwy asfaltu kładą kostkę brukową pod budowę ścieżki rowerowej? Przecież asfalt wydaje się być tańszy i lepiej się po nim jeździ.



#1425 Gosc_rowerowyninja_*

Gosc_rowerowyninja_*
  • Gość

Posted 15 June 2016 - 06:51

Ale producent kostki jest w co drugiej gminie. Resztę sobie dopowiedz.

#1426 Daniel_105

Daniel_105
  • Użytkownik
  • 185 posts

Posted 15 June 2016 - 06:56

Bo kostka jako nawierzchnia przeszkadza może jakimś 2-5% rowerzystów. Pozostała część użytkowników jest zadowolona ze ścieżka wogole jest i nie zgłasza żadnych uwag . Poza tym budowa ścieżki z masy bitum. wymaga specjalnego węższego rozsciełacza. Nie każdy, choć teraz coraz więcej, firm taki posiada.
A najważniejsze to to, że ścieżka z kostki jest łatwiejsza w późniejszej naprawie niż bitumiczna, gdy np ktoś traktorem z zapakowana przyczepą się po niej przejedzie.

#1427 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 15 June 2016 - 08:19

Dostępność maszyn to żadne usprawiedliwienie. Skoro asfalt jest i tańszy, i lepszy (rzadka sytuacja, prawda?), to należy po prostu wymagać go w przetargu - wtedy firmy same zrozumieją, że takie maszyny warto mieć. Nie można karać użytkowników drogi i podatników za to, że firmy wolą stosować droższą i gorszą technologię!

W kwestii rozjeżdżania i napraw nawierzchni - czytałem kiedyś na ten temat. Jeżeli wierzyć artykułowi, nawet przy małym zleceniu firma nie weźmie więcej za wymianę asfaltu niż za naprawę kostki. Poza tym patrząc z perspektywy całej DDR (a nie krótkiego odcinka), droga asfaltowa jest tańsza i mniej podatna na zapadanie się od kostki.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1428 Daniel_105

Daniel_105
  • Użytkownik
  • 185 posts

Posted 15 June 2016 - 09:16

Tak ale duże firmy często nie chcą startować do przetargów na ileś tam metrów ścieżki a popierdółki które byłyby chętne nie mają maszyn. Na szczęście to się zmienia.
W kwestii naprawy to często jest tak że Gmina nie zleca tego na zewnątrz, tylko wykonuje we własnym zakresie, siłami pracowników odpowiedzialnych za bieżące utrzymanie dróg. I wtedy tym bardziej zależy im na kostce.

#1429 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 15 June 2016 - 09:23

Tak jak sam napisałeś: na szczęście to się zmienia :)
 

Gmina nie zleca tego na zewnątrz, tylko wykonuje we własnym zakresie

I tu jest pies pogrzebany - "na państwowym" bardzo często pociotek radnego musi zarobić, a klient przecież nie musi być zadowolony... Dopóki obywatele nie będą walczyć o swoje, patologia będzie trwała.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1430 Daniel_105

Daniel_105
  • Użytkownik
  • 185 posts

Posted 15 June 2016 - 10:57

Tu nie chodzi o pociotka, bo on zawsze zarobi. Chodzi bardziej o mentalność urzędnika i jego skłonność do unikania problemów. Zawsze łatwiej jest wysłać Kazia od koszenia trawy żeby razem z chłopakami przełożyli 20 mb kostki, niż rozpisywać przetarg na naprawę zniszczeń w ścieżce z masy.

#1431 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 15 June 2016 - 11:11

Kostka, nawet ta zwykła betonowa jest też bardziej estetyczna niż asfalt. Takie jest moje zdanie


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#1432 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 15 June 2016 - 11:24

@Daniel_105 - i właśnie w tym jest problem. Pewnie będzie prościej, ale absolutnie nie będzie lepiej :( Inna sprawa, że jak się tego Kazia od żywopłotów odciągnie do układania kostki, to z kolei dojdą koszty utraconej korzyści, bo Kaziu w tym czasie nie będzie w stanie wyrobić normy przy żywopłotach. No, ale tak to już jest w Polsce, że o zarządzaniu czymkolwiek całościowo można zapomnieć...

@haligówka - w miejscach reprezentacyjnych można stosować rozwiązania pośrednie, np. granit płomieniowany. Mimo wszystko subiektywnie uważam, że to: http://docplayer.pl/...images/45-0.jpgwygląda znacznie lepiej niż to: http://www.pomorskie...mages/g_r_4.jpg , choć oczywiście to kwestia gustu.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1433 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 15 June 2016 - 11:27

@mikroos posłużyłeś się raczej skrajnym przykładem, z którym nie sposób się nie zgodzić. Jednak takie rozwiązanie: http://www.darlowko....95_darlowko.jpgczy nawet takie: http://2.static.s-trojmiasto.pl/zdj/c/9/141/620x0/1411339.jpg w mojej opinii wygląda dużo ładniej, niż asfalt. Ale tak jak mówisz, to kwestia gustu :)


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#1434 Daniel_105

Daniel_105
  • Użytkownik
  • 185 posts

Posted 15 June 2016 - 11:42

No nie wiem. Mi tam kostka szczególnie typu Pozbruk zawsze kojarzyła się z tandeta i brakiem gustu. Szczególnie na podjazdach przed domem i podwórkach.
  • mikroos and Holden Caulfield like this

#1435 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 15 June 2016 - 11:47

Widocznie mam brak gustu :D


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#1436 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2,297 posts
  • SkądGdańsk

Posted 15 June 2016 - 12:31

Mi najbardziej pasują chodniki i drogi rowerowe asfaltowe jak w Szwajcarii. Leci teraz Tour de Suisse to można podpatrzyć. Prosto, schludnie i konsekwentnie, a nie zmiana nawierzchni co 200m.



#1437 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,218 posts
  • SkądPoznań

Posted 15 June 2016 - 15:30

No nie wiem. Mi tam kostka szczególnie typu Pozbruk zawsze kojarzyła się z tandeta i brakiem gustu. Szczególnie na podjazdach przed domem i podwórkach.

To co ludzie mają sobie asfaltować podjazdy ?

 

Mi przeszkadzają wszystkie drogi rowerowe, ja chce po szosie. A wydzielanie pasów na jezdni to jednak marnotrawstwo, chyba że był by to bus/taxi/rower-pas.


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#1438 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 15 June 2016 - 17:37

Wiesz, są dziesiątki godnych uwagi materiałów. Płyty z różnego rodzaju kamienia, płyty ażurowe przerastające trawą, różnego rodzaju żwir... Naprawdę są alternatywy, jeżeli tylko chce się je znaleźć (choć oczywiście wolnoć Jurku na swoim podwórku ;) ).

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1439 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 15 June 2016 - 18:29

Co do płyt, to bym się aż tak nie zapędzał. W deszczu potrafią być przecież jak lodowisko ;)


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#1440 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,614 posts
  • SkądSzczecin

Posted 15 June 2016 - 19:46

Płomieniowane płyty są zaskakująco przyczepne - nie mam twardych danych pod ręką, ale nie zdziwiłbym się, gdyby dawały przyczepność na poziomie polbruku (czy też pozbruku, jak kto woli :P ).

 

Inna sprawa, że DDR np. na rynku czy zabytkowym placu z założenia wręcz nie powinna umożliwiać szybkiej jazdy (choć stanowczo nie powinno to wynikać tylko ze śliskiej nawierzchni, a przede wszystkim z geometrii trasy).


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Reply to this topic