95 odpowiedzi w tym temacie

[mikroos]

Mnóstwo szosówek ma mocowania pod bagażnik z sakwami i jak najbardziej nadają się do takiego zastosowania

No ja nie widziałem ani jednej.

Dolne oczka ma bardzo wiele rowerów, a górną obejmę z łatwością dorobisz - możesz do tego użyć np. obejmy podsiodłowej z dodatkowymi oczkami albo obejm Tubusa

Nigdzie nie napisałem, że nie jest to możliwe. Miałbym natomiast prośbę, abyśmy nie pisali też z kolei tak, jakby chodzenie w SPD-SL było wygodne i przyjemne niczym spacer po domu w kapciach

mam pytanie Ty masz buty i pedały SL??

SPD-SL miałem, a obecnie jeżdżę w standardzie Look Keo, ale w tym kontekście na jedno wychodzi. Nadal konsekwentnie twierdzę, że chodzi się bardzo niewygodnie.

W dojazdówce mam z kolei SPD i buty turystyczne, miałem też okazję nieraz jeździć w SPD po szosie w butach typowo sportowych, więc mam na bieżąco porównanie obu standardów. Po tych wszystkich doświadczeniach, gdybym miał wybierać jeszcze raz od nowa, na 90% wybrałbym SPD, choć oczywiście do szosy wybrałbym buty na znacznie sztywniejszej podeszwie. Naturalnie jest to tylko moja opinia, ale chyba mam do niej prawo, nawet na forum szosowym? ;-)

Mogę się mylić, ale moim zdaniem jest to rower szosowy

Jest szosowy, ale ja sakw na nim nie widzę, ale mogę się mylić.

Sakwy, tak jak napisałem powyżej, da się z łatwością zamontować. Wystarczy drobne rozeznanie rynku i przede wszystkim dobre chęci (albo dobry sprzedawca znający się na rzeczy, którego stać na więcej niż "panie, nie chce mi się szukać w katalogu, nie da się").

Poza tym ile waży Twój znajomy?? Bo jak dorzuci jeszcze sakwy, to nie wróżę kółkom sporej ilości kilometrów.

Kolega waży >80 kg, a koła na 36 szprychach i obręczach CXP 33 oraz oponach 28c wytrzymały tygodniowy wyjazd bez potrzeby choćby minimalnego centrowania. Myślę, że to najlepsza możliwa rekomendacja takigo zestawu i przykład na to, że wystarczy chcieć i nieco otworzyć oczy na niestandardowe rozwiązania ;-)

Pozdrower!

[Malik]

Ile kilometrów przejechałeś na butach MTB?

Hm, od 2002r do dzisiaj, nie wiem, 40 tyś?
W szosowych od 2004r do dzisiaj eee ze 30 tyś?

Twój rower, Twoje zmartwienia.

SPD-SL miałem, a obecnie jeżdżę w standardzie Look Keo, ale w tym kontekście na jedno wychodzi. Nadal konsekwentnie twierdzę, że chodzi się bardzo niewygodnie.

I co w tym dziwnego? Buty szosowe z blokami szosowymi NIE SŁUŻĄ DO CHODZENIA, a do jeżdżenia.
Tak samo jakbyś wybrał się w Tatry w baletkach i stwierdził, że źle się chodzi.

[mikroos]

SPD-SL miałem, a obecnie jeżdżę w standardzie Look Keo, ale w tym kontekście na jedno wychodzi. Nadal konsekwentnie twierdzę, że chodzi się bardzo niewygodnie.

I co w tym dziwnego? Buty szosowe z blokami szosowymi NIE SŁUŻĄ DO CHODZENIA, a do jeżdżenia.
Tak samo jakbyś wybrał się w Tatry w baletkach i stwierdził, że źle się chodzi.

Problem w tym, że jeżeli wybierasz się na jazdę dłuższą niż 2-3 godziny, to prędzej czy później i tak musisz zsiąść z roweru, choćby żeby skoczyć w krzaki albo odwiedzić sklep. A wtedy możliwość w miarę wygodnego chodzenia zaczyna mieć sens.

Cały czas zmierzam do tego, że osoba początkująca rzadko potrzebuje rozwiązań stuprocentowo dedykowanych, za to przeważnie szuka czegoś choćby częściowo uniwersalnego. I właśnie dla takich osób zdecydowanie polecam SPD zamiast butów szosowych, żeby nie rzucać ich od razu na głęboką wodę.

[jano_3]

Kolega waży >80 kg, a koła na 36 szprychach i obręczach CXP 33 oraz oponach 28c wytrzymały tygodniowy wyjazd bez potrzeby choćby minimalnego centrowania.

na fotce są inne koła.

[mikroos]

Zdjęcie miało na celu pokazanie modelu roweru, a nie tego konkretnego egzemplarza.

[dawidr]

Powiem szczerze, ze po przeczytaniu tej dwudniowej dyskusji jestem bliższy wykręcenia pedałów MTB i chyba kupie SPD-SL i do tego buty

Jednak widzę, że osoby które miały okazję jeździć na jednych i drugich butach mówią że różnica jest.
Tym bardziej, że w przyszłym sezonie chce dużo więcej pojeździć niż w tym. Może jakieś amatorskie starty...zobaczymy.

Co powiecie o tych pedałach: http://allegro.pl/pe...2698153950.html

[Dromik]

Mam, chwalę sobie i uważam je za najlepszą opcję ze względu na cena/jakość

[maccacus]

I na serio te 105tki są kompatybilne z blokami LOOK-a? Przynajmniej tak jest napisane w opisie aukcji. Jakaś nowość czy co?

[severall]

Ja aktualnie jeżdze w SPD i najtańszych butach Shimano. Tak po 3 godzinach kręcenia zaczyna mnie boleć śródstopie. Myślę że to z powodu małej powierzchni styku bloku z pedałem. Jednak bloki szosowe są większe, myślę własnie że to jedna z przyczyn.
Na przyszły sezon przechodzę na system Looka do którego mam już pedały. Pozostaje wybór buta.

[tr]

Przecież podeszwa jest sztywna, i to ona przekazuje siły na stopę, a nie blok.

Może inny fason buta, lub wkładka bardziej pomogą? Sam też miewam różne problemy z butami, ogólnie w 21 wieku dziwi mnie niefrasobliwość takiej firmy jak Shimano. Jest coś takiego jak ergonomia, i ekonomia, skurczybyki są dobrzy tylko w tym drugim E.

Co mogę zarzucić?

Cienka wkładka nie podparta stabilnie, ożebrowanie pod nią, przebija się na stopę, wykrój wkładki nie przypomina stopy człowieka która wygląda inaczej, i wylewa się na boki, brzeg wewnętrznej podeszwy uciskany jest tą wylewającą się stopą... Zagłębienie na bloki nie jest wypełnione w stosunku do szkieletu obok i jest na środku stopy pusta jama... Od 2004 miałem trzy pary butów, i stopy jak niewolnik - dopasowują się płacąc czasem bólem, albo jakimiś powielającymi się rogami skórnymi na podbiciu...

Pomarudzić można, a kręcić trzeba i tak ... Jeden plus tanie shimano mtb było trwałe niesamowicie....i rzepy rewelacja, w błocie sto razy lepsze od różnych klamerek, i nic się nie urywa przy otarciach i glebach na kamienie...

[mat777]

Jeżdżę w SPD na szosie, czasami bardzo rzadko przesiadam się na mtb. Argumenty za:
- cena (bloki są tańsze i trwalsze)
- blok w podeszwie to zawsze jakaś wygoda
- uniwersalność mtb/szosa

Wady:
- powierzchnia styku
- wygląd
- mniejsza sztywność?????

Ostatnia wada jak dla mnie dyskusyjna w różnych przypadkach, ponieważ posiadając kiepską ramę, korbę na kwadrat itp. satyryczne jest szukanie sztywności w obuwiu (tak było w moim przypadku).

[dawidr]

Ostatecznie zdecydowałem się na wykręcenie moich pedałów SPD i zakup PD-5700 - http://www.cyklotur....00-2011-SHIMANO

Polecicie mi jakieś buty do max 300zł do tych pedałów?

[mat777]

dawidr- ile zamierzasz zrobić tych kilometrów w następnym sezonie, a ile robiłeś teraz?
W amatorskich startach możesz równie dobrze wziąść udział w normalnych spd. Wcale to nie zamyka drogi do dobrego miejsca. Jeśli noga nie poda to i blok sam siły nie wytworzy

Ja bym się na twoim miejscu nie śpieszył tak, szczególnie, że buty za 300zł to nie będzie szczyt sztywności.

[severall]

Polecicie mi jakieś buty do max 300zł do tych pedałów?

To chyba tylko najprostsze Shimano w tej cenie.
Też o nich myślę, ale chyba odłożę trochę więcej przez zimę na coś lepszego.

[dawidr]

dawidr- ile zamierzasz zrobić tych kilometrów w następnym sezonie, a ile robiłeś teraz?
W amatorskich startach możesz równie dobrze wziąć udział w normalnych spd. Wcale to nie zamyka drogi do dobrego miejsca. Jeśli noga nie poda to i blok sam siły nie wytworzy

Ja bym się na twoim miejscu nie śpieszył tak, szczególnie, że buty za 300zł to nie będzie szczyt sztywności.

4000 km w tym sezonie, chcialbym z 7000-8000 zrobic w przyszłym.

[jano_3]

Za 300zł spokojnie się kupi buty ze sztywną podeszwą.

[Malik]

Problem w tym, że jeżeli wybierasz się na jazdę dłuższą niż 2-3 godziny, to prędzej czy później i tak musisz zsiąść z roweru, choćby żeby skoczyć w krzaki albo odwiedzić sklep. A wtedy możliwość w miarę wygodnego chodzenia zaczyna mieć sens.

Wybacz, ale czegoś takiego dawno nie czytałem. Moje treningi/wyjazdy zazwyczaj wychodzą ok 1-6 godzin i nigdy nie miałem problemów z tym żeby pójść w krzaki czy też wejść do sklepu w butach szosowych.
Wejść do sklepu i wyjść to raptem kilka kroków, nie widzę w tym żadnego problemu.

Cały czas zmierzam do tego, że osoba początkująca rzadko potrzebuje rozwiązań stuprocentowo dedykowanych, za to przeważnie szuka czegoś choćby częściowo uniwersalnego. I właśnie dla takich osób zdecydowanie polecam SPD zamiast butów szosowych, żeby nie rzucać ich od razu na głęboką wodę.

Ja z kolei zmierzam do czego innego. I każdemu kto chce kupić buty/pedały do szosówki zadałbym jedno konkretne pytanie.
Gdzie i jak zamierzasz jeździć na szosówce?

Treningi/wyścigi/ustawki itp itd. - tylko buty/pedały szosowe.

Turystyka powiązana ze zwiedzaniem itp itd. - tylko pedały/buty MTB.

[dawidr]

A więc tak, właśnie byłem w sklepie i kupiłem SH-R077, ostatni model w sklepie i nie można już ich nawet zamawiać u producenta, dałem 209zł - http://www.cyklotur....srebrne-SHIMANO
Moje pierwsze buty szosowe więc nie chciałem szaleć z kasą a wydaje mi się, że te w zupełności starczą na pierwszy sezon w butach szosowych. Potem zobaczymy...

Do tego pedały 105 RD-5700 - za 182zł - http://www.cyklotur....00-2011-SHIMANO
Pedały odbieram jutro i pierwsza jazda próbna :-)

Treningi/wyścigi/ustawki itp itd. - tylko buty/pedały szosowe.

Taki jest plan na przyszły sezon!

Generalnie to dzięki za wszystkie które ostatecznie przekonały mnie do zakupu butów szosowych do szosówki ;-)

[Malik]

Dobry wybór.
Powodzenia.

[mikroos]

Wejść do sklepu i wyjść to raptem kilka kroków, nie widzę w tym żadnego problemu.

A ja jeszcze raz powtarzam: nigdzie nie napisałem, że to nie jest możliwe.

Cały czas zmierzam do tego, że osoba początkująca rzadko potrzebuje rozwiązań stuprocentowo dedykowanych, za to przeważnie szuka czegoś choćby częściowo uniwersalnego. I właśnie dla takich osób zdecydowanie polecam SPD zamiast butów szosowych, żeby nie rzucać ich od razu na głęboką wodę.

Ja z kolei zmierzam do czego innego. I każdemu kto chce kupić buty/pedały do szosówki zadałbym jedno konkretne pytanie.
Gdzie i jak zamierzasz jeździć na szosówce?

Treningi/wyścigi/ustawki itp itd. - tylko buty/pedały szosowe.

Turystyka powiązana ze zwiedzaniem itp itd. - tylko pedały/buty MTB.

A więc w zasadzie mówimy o tym samym. Z tą jedynie różnicą, że moim zdaniem jeżeli ktoś przymierza się do zakupu pierwszych butów, to warto wybrać rozwiązanie nieco mniej radykalne, a wygodniejsze. Ty najwidoczniej uważasz odwrotnie, ale chyba obaj musimy z tym żyć - ważne, żeby każdy czytający mógł z tej dyskusji wynieść coś dla siebie i żeby doprowadziło go to do lepszego wyboru dla siebie, prawda? :-)