95 odpowiedzi w tym temacie

[Malik]

- lepszy komfort chodzenia jak trzeba gdzieś kawałek podejść

To dobry argument przemawiający na korzyść butów MTB.

- znajomy który jeździ już jakiś czas na SPD-SL powiedział mi że jakby miał brać drugi raz to by wziął SPD.

To natomiast bardzo głupi argument. W butach szosowych jeździ się zdecydowanie lepiej i lżej jak w mtb. Więc nie rozumiem skąd takie stwierdzenie.

Czy możecie jakiś konkretny buty polecić? Podeszwa twarda tak jak w butach pod spd-sl czy może trochę bardziej miękka?

Podstawowe pytanie ile masz na ten cel przeznaczonych pieniędzy.
Dobre buty zaczynają się od ok 250zł, karbonowe to 350 (okazyjnie) i więcej.
Jeśli to buty do szosówki to warto zainwestować w karbonowe z dobrym systemem "wiążącym" but. Minimum to sprzączka i dwa rzepy.
Odradzam buty sidi (miękkie i drogie ciżemki).

[dawidr]

- znajomy który jeździ już jakiś czas na SPD-SL powiedział mi że jakby miał brać drugi raz to by wziął SPD.

Bo?? Uwielbiam, bo ktoś coś powiedział i tak ma być, a argumentów zero.

Bo dla kogoś kto nie jeździł w takich butach, osoba która już jakiś czas jeździ w takowych może coś więcej wiedzieć.

To natomiast bardzo głupi argument. W butach szosowych jeździ się zdecydowanie lepiej i lżej jak w mtb. Więc nie rozumiem skąd takie stwierdzenie.

Jeździ się zdecydowanie lepiej dlatego że?


Oprócz 3 wiązań i twardej podeszwy na coś jeszcze uwagę zwrócić? Dopasowanie samego buta, trochę luzu powinno być? Gdzieś czytałem o jednym numerze buta więcej?

[mikroos]

Jeden numer więcej bierze się z tego, że Shimano ma poważnie zaniżoną rozmiarówkę. Generalnie buty dobierasz normalnie, tzn. stopa ma być w bucie stabilna i but musi ją całą obejmować, chociaż oczywiście nie powinieneś czuć ugniatania albo ocierania.

Jeżeli chodzi o debatę SPD vs buty szosowe, dla wszystkich oprócz zatwardziałych zawodników (lub bardzo zatwardziałych "chcę wyglądać jak zawodowcy" )) )osobiście stanowczo polecam SPD. Przy dostatecznie sztywnej podeszwie różnica w pedałowaniu jest minimalna, za to komfort związany z możliwością niemal normalnego chodzenia jest nie do przecenienia. Dodatkowo gdyby w przyszłości naszła kogoś chęć jazdy w terenie albo np. na przełajówce, ma wtedy od razu buty i nie musi kupować nowych.

[dawidr]

...lub bardzo zatwardziałych "chcę wyglądać jak zawodowcy" ))

Takich lubię najbardziej:D
Zawodowym kolarzem nigdy nie byłem i nie będę. Po pierwsze nie mam na to czasu przy dwójce dzieci a po drugie jestem za stary na zawodowstwo - 29lat. Szosówką będę teraz jeździł drugi sezon, wcześnie wspinałem się przez ponad 6 lat:)

Przy dostatecznie sztywnej podeszwie różnica w pedałowaniu jest minimalna

Tak jak mówiłem to moje pierwsze buty i doświadczenia nie mam ale również tak mi się wydaje.

[Malik]

Jeździ się zdecydowanie lepiej dlatego że?

But szosowy jest lżejszy i już tutaj można odczuć różnicę w kręceniu. Dodatkowo pedały szosowe (spd SL, keo, speedplay itp) zapewniają większy punkt podparcia i dzięki temu lepiej się ciśnie.
Jeśli jesteś totalnym laikiem/turystą który nie jest w stanie utrzymać średnich powyżej 30km/h (po płaskim) jazda w pedałach szosowych czy mtb nie zrobi żadnej różnicy.
Ja mimo iż jestem amatorem to nie wyobrażam sobie jazdy na szosówce w butach mtb.

[jano_3]

Jeździ się zdecydowanie lepiej dlatego że?

Bo dla kogoś kto nie jeździł w takich butach, osoba która już jakiś czas jeździ w takowych może coś więcej wiedzieć.

Sam sobie odpowiedziałeś.

[dawidr]

Ja mimo iż jestem amatorem to nie wyobrażam sobie jazdy na szosówce w butach mtb.

Ile kilometrów przejechałeś na butach MTB?


Spokojnie utrzymam 34-35km/h przez godzinke jazdy jak nie wieje. W tym sezonie zrobiłem jakieś 4000km w zwykłych trampkach. W następnym chciałbym zrobić dwa razy tyle.
Jeżeli chodzi o większy punkt podparcia to wydaje mi się że sztywna podeszwa w butach spd da podobny efekt.

Mam już pedały SPD, więc jedyna kwestia to tylko który but.

[Rokos]

komfort związany z możliwością niemal normalnego chodzenia jest nie do przecenienia.

Niby racja z tym, że zasadniczo po mojemu rower szosowy służy do jazdy a nie do zsiadania zeń i chodzenia:-). Też miałem dylemat czy po złożeniu r.szosowego inwestować w buty szosowe czy korzystać z butów mtb, których mam ze trzy pary. Na szczęście na allegro trafiła się okazja zakupu w dobrej cenie starszego modelu szosowych sidi i dziś nie żałuję zakupu. Nawiasem mówiąc polecam zakup używanych szosowych butów - najczęściej są w przyzwoitym stanie - wiadomo - w odróżnieniu od mtb najczęściej nigdy nie widzą błota i nie są tak katowane....Bo z używkami mtb różnie bywa....

[dawidr]

Też miałem dylemat czy po złożeniu r.szosowego inwestować w buty szosowe czy korzystać z butów mtb, których mam ze trzy pary.

Jak z twardością podeszwy w Twoich butach? Masz jakieś naprawdę twarde?

[mikroos]

komfort związany z możliwością niemal normalnego chodzenia jest nie do przecenienia.

Niby racja z tym, że zasadniczo po mojemu rower szosowy służy do jazdy a nie do zsiadania zeń i chodzenia:-).

To jest bardzo zgrabna teoria... i na teorii się kończy Czasami potrzebujesz choćby przejść się do sklepu, musisz obejść dookoła plac budowy w czasie remontu drogi albo widzisz coś ciekawego przy drodze i po prostu masz ochotę tam podejść (oczywiście to drugie dotyczy raczej użytkowników rekreacyjnych, ale nie wierzę, że nigdy tak nie miałeś ).

Nie wspomnę nawet o sytuacjach bardziej ekstremalnych jak np. chęć wyjazdu na wyprawę z sakwami (a mnóstwo szosówek jak najbardziej daje taką możliwość). Na takim wyjeździe buty szosowe po prostu się nie sprawdzają, czego doświadczyłem w tym roku - ja jechałem w butach SPD, kolega w SPD-SL i klął co najmniej kilka razy z powodu butów.

Osobiście uważam też, że jeżeli 1) ktoś nie jest zawodnikiem i jest w stanie poświęcić tych kilka procent sztywności i 2) ktoś składa rower szosowy po raz pierwszy i tak naprawdę nie ma pewności, czy wkręci się w ten styl jazdy, to MOIM ZDANIEM lepiej zainwestować w rozwiązanie dające możliwość wykorzystania tego sprzętu później w innym rowerze. Szczególnie dotyczy to ludzi, którzy liczą się ze swoimi możliwościami finansowymi i nie chcą wydać zbyt wiele na niepewną inwestycję.


Pozdrower

[jano_3]

Czasami potrzebujesz choćby przejść się do sklepu, musisz obejść dookoła plac budowy w czasie remontu drogi albo widzisz coś ciekawego przy drodze i po prostu masz ochotę tam podejść

Masz SPD SL?? Odpowiem Ci krótko wszystkie te czynności są wykonalne w SPD SL, bez wielkiego uszczerbku dla bloków. Błagam nie przesadzajmy, że w szosowych blokach nie da się już do sklepu wejść po picie.

Nie widziałem szosy z sakwami, z wózkami zdarzyło się ale z sakwami jeszcze nie.

[Rokos]

Jak z twardością podeszwy w Twoich butach? Masz jakieś naprawdę twarde?

W mtb używam starszego modelu s-worksów (na karbonowej podeszwie) a w szosie również starszego modelu sidi energy. Obie pary moim zdaniem twarde - s-worksy nawet ekstremalnie twarde. https://picasaweb.go...feat=directlink
do kolegi mikroosa: nie to, żebym się czepiał, ale pisząc, że "wiele szosówek daje możliwość jeżdżenia z sakwami" mylisz chyba szosówki z rowerami turystycznymi:-)

[dawidr]

Jak z twardością podeszwy w Twoich butach? Masz jakieś naprawdę twarde?

W mtb używam starszego modelu s-worksów (na karbonowej podeszwie) a w szosie również starszego modelu sidi energy. Obie pary moim zdaniem twarde - s-worksy nawet ekstremalnie twarde. https://picasaweb.go...feat=directlink
do kolegi mikroosa: nie to, żebym się czepiał, ale pisząc, że "wiele szosówek daje możliwość podczepienia sakw" mylisz chyba szosówki z rowerami turystycznymi:-)

Czyli w butach MTB masz twardszą podeszwę niż w szosowych. I pomimo tego aż taka jest różnica w jeździe? Bo wyżej napisałeś że pomimo 3 par MTB kupiłeś te szosowe i nie żałujesz. W czym dokładnie ta różnica?

[Rokos]

Hej. Stało się trochę tak, bo ktoś podarował mi w trakcie składania r. szosowego pedały szosowe więc grzechem byłoby nie kupić szosowych butów do kompletu. Gdyby nie to niewykluczone, że jeździłbym na szosie w butach mtb. Tak czy owak w butach szosowych na "kolarce" jeździ się po prostu fajnie - wiem to trochę nieobiektywne ale tak po prostu jest:-). Jednak but mtb posiada swego rodzaju "pancerność", która mi akurat trochę do szosy nie pasuje. Jakbyś chciał dodatkowe info pisz na priv

[dawidr]

Powiem szczerze, że zaczynacie mi mieszać w głowie :mrgreen:
Temat rozpocząłem bo już mam pedały SPD w mojej szosówce i chciałem tylko dopytać o jakiś model buta a teraz zaczynam się zastanawiać czy nie kupić drugich pedałów SPD-SL i do nich dokupić butów :-)

Jakie pedały SPD-SL i buty do nich byście polecali? Pedały do max 200zł nawet mniej bym wolał. A buty do 300-350zł.

[piotrkol]

można jeszcze jeździć w pedałach mtb, a butach szosowych ja tak przejeździłem ten sezon i nie narzekam

[nick]

Do butów Spd Sl zamontujesz zarówno bloki spd jak i szosowe. Czy w szosówce będziesz używał spd czy typowo szosowe, to Twój wybór, co Ci lepiej pasuje. Ponieważ np ja jezdzę i na szosowym i mtb, dla wygody zmieniłem w szosie na pedałki spd. Jedne buty mogę używac w obu rowerach. A co kto o tym sądzi, to mi lotto. Co komu do jemu? :-P pozdr

[jano_3]

a teraz zaczynam się zastanawiać czy nie kupić drugich pedałów SPD-SL i do nich dokupić butów :-)

W góralu mam SPD, w szosie SPD SL. Poszło sporo kasy (w sumie jedna para butów więcej, którą i tak dłużej poużytkuję, bo nie zajeżdżę w piachu i błocie w puszczy).

Jakie pedały SPD-SL i buty do nich byście polecali?

PD R540 około 140zł

A buty do 300-350zł.

Jest ogrom tego. Ja jeżdżę w szosie SH R086 http://www.zuchlinsk...0776,7402).aspx .

[mikroos]

Masz SPD SL?? Odpowiem Ci krótko wszystkie te czynności są wykonalne w SPD SL, bez wielkiego uszczerbku dla bloków.

Nigdzie nie napisałem, że nie jest to możliwe. Miałbym natomiast prośbę, abyśmy nie pisali też z kolei tak, jakby chodzenie w SPD-SL było wygodne i przyjemne niczym spacer po domu w kapciach

Błagam nie przesadzajmy, że w szosowych blokach nie da się już do sklepu wejść po picie.

Tego nigdzie nie napisałem. Mimo to konsekwentnie będę twierdził, że jest to niewygodne, a dla amatora w pierwszej kolejności polecałbym zawsze skupienie się na komforcie.

Nie widziałem szosy z sakwami, z wózkami zdarzyło się ale z sakwami jeszcze nie.

Mnóstwo szosówek ma mocowania pod bagażnik z sakwami i jak najbardziej nadają się do takiego zastosowania Mało tego - jeżeli planujesz wyprawę wyłącznie po szosach, to jest to rewelacyjne rozwiązanie ze względu na znacznie mniejszą ilość energii zużywanej na jazdę.

do kolegi mikroosa: nie to, żebym się czepiał, ale pisząc, że "wiele szosówek daje możliwość jeżdżenia z sakwami" mylisz chyba szosówki z rowerami turystycznymi:-)

Mogę się mylić, ale moim zdaniem jest to rower szosowy: http://sonriendo.fil.../12/trek-17.jpg :-) Na dokładnie takim mój przyjaciel odbył rok temu tygodniową wyprawę i był z roweru niezwykle zadowolony ze względu na ogromną lekkość pedałowania w stosunku do roweru trekkingowego.

[jano_3]

Mnóstwo szosówek ma mocowania pod bagażnik z sakwami i jak najbardziej nadają się do takiego zastosowania

No ja nie widziałem ani jednej.

Nigdzie nie napisałem, że nie jest to możliwe. Miałbym natomiast prośbę, abyśmy nie pisali też z kolei tak, jakby chodzenie w SPD-SL było wygodne i przyjemne niczym spacer po domu w kapciach

mam pytanie Ty masz buty i pedały SL??

Mogę się mylić, ale moim zdaniem jest to rower szosowy

Jest szosowy, ale ja sakw na nim nie widzę, ale mogę się mylić.
Poza tym ile waży Twój znajomy?? Bo jak dorzuci jeszcze sakwy, to nie wróżę kółkom sporej ilości kilometrów.