Jump to content


Photo

Kolarska dieta


833 replies to this topic

#261 Gosc_Rafalek_*

Gosc_Rafalek_*
  • Gość

Posted 28 January 2008 - 15:22

Idac dalej wg Twojego rozumowania troche wiecej siedzenia na sloncu i zajdzie proces fotosyntezy :D

#262 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • Skądpolska

Posted 28 January 2008 - 20:07

a co ja ruski profesor jestem, bohater zwiazku radzieckiego?
ech, chopy. trenowac, trenowac. kondycje cwiczyc nie gadac ;P
jesli na jazde w KB pale wiecej niz bidon (0,7) wody to znaczy nie jade w KB. jesli na treningu interwalow pale wiecej niz bidon wody to znaczy, ze dzis jestem jak Le Blaireau albo raczej ... mam za duzo czasu na odpoczynek. jesli mam zamiar jechac caly dzien to poce sie wcale nie wiecej niz stojac w jadacym przez miasto autobusie, albo za szybko stoje. tfu. jade.
ilez mozna wody pic? no dobra raz mi sie trafilo wypic 16 litrow w 16 godzin, ale bylo ponad 35 stopni 100% slonca i po drodze jakies hopki. to raz bylo.

#263 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Posted 28 January 2008 - 20:11

trenowac, trenowac. kondycje cwiczyc nie gadac

Sprosik to już nie chcesz tasiemca?
Z tego co czytałem gdzieś to lepiej jest napić się przed startem niż przewodnić się w czasie jazdy. Podobno ta ilość wody którą pijemy podczas jazdy wchałania się w niewielkim stopniu i tylko obciążamy żołądek.

#264 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 posts
  • SkądKoszalin

Posted 29 January 2008 - 09:22

Z tego co czytałem gdzieś to lepiej jest napić się przed startem niż przewodnić się w czasie jazdy. Podobno ta ilość wody którą pijemy podczas jazdy wchałania się w niewielkim stopniu i tylko obciążamy żołądek.

Dziwne dziwy....
Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek się przewodnił, w drugą stronę to bez problemu :)
http://pl.wikipedia....iki/Odwodnienie - słowo śmierć chyba wiele wyjaśnia :)
Tutaj o przewodnieniu, w normalne dni piję ile muszę/chcę a jak trenuję to piję co chwilę po kilka łyków(co 10-15min ale to i tak zależy od słoneczka i gorąca panującego), czy mi się chce pić czy też nie. Po za tym przestałem pić normalną wodę i piję tylko mineralną + carbo bo na dłuższą metę lubię urozmaicenie smakowe.

ps. Jak to jest z wodą destylowaną, jej picie co dokładnie powoduje. Kiedyś ktoś mi to tłumaczył ale zaginęło w odmętach mego umysłu...

#265 saint

saint
  • Użytkownik
  • 160 posts
  • SkądKraków

Posted 29 January 2008 - 11:54

wypłukanie minerałów... i koniec jazdy.

pijąc samą wodę w dużych ilościach można nawet zejść, nawet chyba ktoś dostał nagrodę Darwina za coś takiego.

#266 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Posted 29 January 2008 - 12:33

Cześć Saint :-)
Przewodnienie...użyłem złego słowa. Wywalić to prosze ;)
Chodziło o to że ta woda którą pijemy podczas wyścigu nie wchłania się na tyle żeby zapewnić odopowiednią dostawę do organizmu. AH! Już wiem to było w obecnym numerze magazynu rowerowego.

#267 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 posts
  • SkądKoszalin

Posted 29 January 2008 - 12:38

Chodziło o to że ta woda którą pijemy podczas wyścigu nie wchłania się na tyle żeby zapewnić odopowiednią dostawę do organizmu. AH! Już wiem to było w obecnym numerze magazynu rowerowego.

To co pić by się nie odwodnić ;)? Innej alternatywy nie ma, odpowiednie stężenie mikro/makro elementów i więcej nie potrzeba.
Możesz podać coś więcej co było w magazynie?

#268 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Posted 29 January 2008 - 13:23

Oki poddaję się. Nie mogętego znaleźć ani w MR ani w necie. Jak znajdę to podam źródło.
A żeby było w temacie diety to polecam ten artykuł:
http://bieganie.pl/?...1&cat=27&id=388

#269 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 830 posts
  • SkądNowy Sacz

Posted 29 January 2008 - 13:26

mi zazwyczaj starcza woda,czasem rozpuszczam glukoze zwykla i wyciskam cytryne wtedy jest power:)

#270 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 posts
  • SkądKoszalin

Posted 29 January 2008 - 14:03

mi zazwyczaj starcza woda,czasem rozpuszczam glukoze zwykla i wyciskam cytryne wtedy jest power:)

Ja tam glukozę piję/jem zazwyczaj po treningu, aczkolwiek ostatnio kupiłem sobie carbo i dopiero na opakowaniu zobaczyłem, że w środku jest glukoza. Wolałbym żeby inne cukry w środku były...

Co do samego żywienia jak najlepiej połączyć ładowanie węglowodanami z hiperkompensacją. Samo ładowanie węglowodanami jest jasne ale czy jest jakiś sposób na określenie kiedy następuje hiperkompensacja, inny niż empiryczny? Tak żeby na maratonie być na 200% sprawnym :)

#271 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Posted 07 February 2008 - 22:41

.
Możesz podać coś więcej co było w magazynie?

Znalazłem!
Artykuł jest w magazynie rowerowym listopad/grudzień 2007.
Jest tam napisane że:
Organizm ludzki jest w stanie wydalić w czasie godziny do 2 litrów wody. Jednak mimo szczerych chęci jesteśmy w stanie przyswoić maksymalnie 0.8L/godzinę. Więc lepiej pić regularnie i przed wysiłkiem niż obciążać żałądek dużą ilością płynów.

#272 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • Skądpolska

Posted 08 February 2008 - 10:30

maksymalnie 0.8L/godzinę.

z naciskiem na "maksymalnie".

#273 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1,165 posts
  • SkądWarszawa

Posted 08 February 2008 - 11:04

Czyli bidon 0.5l powinien wystarczyć na godzinę jazdy.

#274 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 posts
  • SkądGOP - Będzin

Posted 08 February 2008 - 11:26

W zimę to mi wystarcza jeden nawet na 3,5 h. Ale to zima. 8-)

#275 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Posted 08 February 2008 - 12:11

Właśnie się zważyłem i obliczyłem swoje BMI
Brakuje mi 20kg do idealnej wagi ;-)
Tylko jak tu przytyć te 20kg :?:
Przeczytałem ostatnio "Wszystko albo nic" i pocieszam się tym że nawet Jan był kiedyś bardzo chudy ;-)

#276 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 posts
  • SkądGOP - Będzin

Posted 08 February 2008 - 12:41

Jakie masz to BMI? :-)

#277 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Posted 08 February 2008 - 16:43

Ja wam coś powiem ,że współczynnikowi BMI za bardzo by, nie ufał. W moim przypadku biorąc pod uwagę BMI mógłbym ważyć w zakresie od 60 kg do 80 kg. ważyłem kiedyś 67 kg i byłem chudzinką. Teraz mój BMI wynosi 23,9 i już mówią ,że za mocno schudłem. Wiem ,że BMI zależy od budowy koścca i określa on tylko granice między totalnym wychudzeniem przez nadwagę do skrajnej otyłości.
Jako ciekawostkę podam ,że Arnold Schwarzenegger ma współczynik BMI na poziomie 29,3. Wynika z tego ,że jak zje jeszcze dwa bochenki chleba to będzie otyłym grubasem.
Smiechu warte. :mrgreen:

#278 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1,165 posts
  • SkądWarszawa

Posted 08 February 2008 - 17:23

Ale Arnold nie jest przeciętnym człowiekiem, a kulturystą (kilkukrotnym mistrzem świata) :roll:
Polecam film "ARNOLD - RAW IRON-THE MAKING OF PUMPING IRON"

#279 Gosc_Rafalek_*

Gosc_Rafalek_*
  • Gość

Posted 08 February 2008 - 20:39

Brakuje mi 20kg do idealnej wagi ;-)
Tylko jak tu przytyć te 20kg :?:


Za miesiac Tobie powiem czy mi sie uda, narazie jestem w polowie drogi...+9kg :)
Na chwile obecna przedewszystkim jedzenie, jedzenie, jedzenie + trening silowy.
Efekt taki ze wiekszosc moich spodni jest juz ciasna w udach :)

BMI ma sie nijak do osob ktore trenuja kolarstwo czy kulturystyke, ten wskaznik jest optymalny dla typowego gatunku "kanapowca" ;)

#280 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Posted 09 February 2008 - 15:18

Jakie masz to BMI? :-)


186cm wzrostu i 63kg wagi;

63/1.86/1.86=18,21



jakbym ważył 83:

83/1.86/1.86=23,99 -----> czyli akurat ;-)



Reply to this topic