Kolarska dieta
Started By
pañcio
, 28 Jan 2007 15:19
833 replies to this topic
#624
Posted 16 January 2012 - 21:52
Prawda taka, że ciężko często dostarczyć odpowiednie składniki organizmowi.
IMO BCAA, białko to nic strasznego i nie należy się tego bać. To nie SAA i dobrej firmy białko, bez soi może pomóc, jeżeli będzie mądrze wykorzystane z odpowiednią dietą.
Szaman, co do BCAA. Mam z Activlabu, 500g za 49zł. Pucha starcza na ponad 2 tygodnie przy dawkowaniu 20g dziennie, co moim zdaniem jest dużo. 15g popijania podczas treningu powinno być ok i starczy na miesiąc, choć efektów się nie spodziewaj nie wiadomo jakich, lepiej zainwestuj w dopracowanie diety
IMO BCAA, białko to nic strasznego i nie należy się tego bać. To nie SAA i dobrej firmy białko, bez soi może pomóc, jeżeli będzie mądrze wykorzystane z odpowiednią dietą.
Szaman, co do BCAA. Mam z Activlabu, 500g za 49zł. Pucha starcza na ponad 2 tygodnie przy dawkowaniu 20g dziennie, co moim zdaniem jest dużo. 15g popijania podczas treningu powinno być ok i starczy na miesiąc, choć efektów się nie spodziewaj nie wiadomo jakich, lepiej zainwestuj w dopracowanie diety
Grube kolarstwo, BMI fighter
#625
Posted 16 January 2012 - 21:52
i cisza nastała
zajrzałem do książki o armstrongu i jego dieta opierała sie w 60-65% na weglowodanach 20-25% na tłuszczach i 10-15% na białkach. Przed treningiem uzupełniał białko dorzucajac kilka jajek do makarnou i tyle.... a efekty jakie były kazdy widział.
zajrzałem do książki o armstrongu i jego dieta opierała sie w 60-65% na weglowodanach 20-25% na tłuszczach i 10-15% na białkach. Przed treningiem uzupełniał białko dorzucajac kilka jajek do makarnou i tyle.... a efekty jakie były kazdy widział.
#627
Posted 16 January 2012 - 22:13
A propos tego co jeść po treningu też kiedyś napisałem artykuł. Oczywiście przedstawia on problem w dużym uproszczeniu.
http://www.silaodruc...fizycznym-a2925
Żeby nie było, że spamuje. Pomyślałem tylko, że zamiast pisać tu na forum długie posty wkleję linki aby wyrazić swoje zdanie na temat.'
Pozdrawiam
http://www.silaodruc...fizycznym-a2925
Żeby nie było, że spamuje. Pomyślałem tylko, że zamiast pisać tu na forum długie posty wkleję linki aby wyrazić swoje zdanie na temat.'
Pozdrawiam
#628
Posted 16 January 2012 - 22:16
woody, tylko do SilnoRękiego bym się nie przyrównywał w żadnym wymiarze.. On miał predyspozycje do kolarstwa.. Dodatkowo [ja wierzę ,że nie] prawdopodobnie faszerował się EPO czy innymi takimi.. Miał poustalaną taką dietę ,takie treningi i takie odpoczynki ,że nic więcej mu nie było trzeba.. Z resztą on z tego żył i mógł się temu poświęcić w 100% ,a nie jak my.... I na pewno brał jakieś suplementy bo nie uwierzę ,że nie [nie mówię od razu że jakieś BCAA czy coś]...
Jak chcecie mieć takie muły jak Marit Bjergen to można tego jeść śmiało... Bo faktycznie mięśnie zwiększą swoją objętość ,ale nadal będą słabe bez odpowiedniego treningu etc.
Justyna nie ma takich mułów i jakoś daje radę maritowej maszynie.. :roll:
ja sam wolę wcinać po treningu bułkę z serem czy twarogiem, jajko, marakon ,ziemniaka ,jabłko czy banana niż jakieś prochy .. no ew. izotonik...
a co powiecie na np. witaminy VITA MIN MULTIPLE SPORT z Olimpu ? Brać czy nie ?
Jak chcecie mieć takie muły jak Marit Bjergen to można tego jeść śmiało... Bo faktycznie mięśnie zwiększą swoją objętość ,ale nadal będą słabe bez odpowiedniego treningu etc.
Justyna nie ma takich mułów i jakoś daje radę maritowej maszynie.. :roll:
ja sam wolę wcinać po treningu bułkę z serem czy twarogiem, jajko, marakon ,ziemniaka ,jabłko czy banana niż jakieś prochy .. no ew. izotonik...
a co powiecie na np. witaminy VITA MIN MULTIPLE SPORT z Olimpu ? Brać czy nie ?
#631
Posted 16 January 2012 - 22:45
Serio uważacie, że od jedzenia dużej ilości białka w proszku czy nie w proszku urosną duże mięśnie?
Dieta, bogata w pełnowartościowe białko to tylko jeden z WIELU elementów stylu życia (treningi,dieta,suplementacja,regeneracja) dzięki, któremu można zwiększyć masę mięśni.
Diety redukcyjne, jak choćby sławna Dukana czy Kwaśniewskiego też są oparte na białku i ludzie nieźle zbijają z wagi używając ich.
Jedząc kurczaka, spożywasz BCAA, więc to nie jest jakiś hardkor ;-)
Było, w temacie o suplach.
garenge-activlab smaczny? ;-)
Podro
Dieta, bogata w pełnowartościowe białko to tylko jeden z WIELU elementów stylu życia (treningi,dieta,suplementacja,regeneracja) dzięki, któremu można zwiększyć masę mięśni.
Diety redukcyjne, jak choćby sławna Dukana czy Kwaśniewskiego też są oparte na białku i ludzie nieźle zbijają z wagi używając ich.
[nie mówię od razu że jakieś BCAA czy coś]...
Jedząc kurczaka, spożywasz BCAA, więc to nie jest jakiś hardkor ;-)
a co powiecie na np. witaminy VITA MIN MULTIPLE SPORT z Olimpu ? Brać czy nie ?
Było, w temacie o suplach.
garenge-activlab smaczny? ;-)
Podro
#632
Posted 16 January 2012 - 22:53
Koledzy, którzy postanowili omijać białko i spożywać węglowodany zapomnieli, że regeneracja dotyczy także odbudowy mięśni, które to ulegają "uszkodzeniom" na skutek wysiłku. Pisał o tym Picca, w odpowiednim akapicie swojego artykułu. Ze swojej strony mogę dodać, że o ile organizm potrafi rozłożyć do postaci węglowodanów prawie wszystko (także białka i tłuszcze - tylko trwa to odpowiednio dłużej), to zubożenie diety w białko spowoduje niepełną regenerację powysiłkową, ponieważ aminokwasów (elementów budulcowych mięśni) nie ulepi z węglowodanów. Aminokwasy muszą być dostarczone w odpowiedniej ilości i najlepiej w określonym czasie. Bez tego nie ma regeneracji, a co za tym postępów.
I nie musi to być białko w proszku - choć tak jest wygodniej, ale taka forma suplementacji może być pomocna przy naprawdę intensywnym trenowaniu, kiedy przewód pokarmowy nie nadążyłby z przetwarzaniem naturalnego jedzenia.
I nie musi to być białko w proszku - choć tak jest wygodniej, ale taka forma suplementacji może być pomocna przy naprawdę intensywnym trenowaniu, kiedy przewód pokarmowy nie nadążyłby z przetwarzaniem naturalnego jedzenia.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#637
Posted 16 January 2012 - 23:40
Ja walę samo białko, bo ograniczam węgle do niezbędnego minimum przed treningiem w postaci ryżu i ukrytych w innych produktach. Po prostu odchudzam się, a na węglach szybko łapię tkankę tłuszczową. Jem za to więcej tłuszczy ; oliwa, MCT, orzechy, migdały, ryby
Grube kolarstwo, BMI fighter
#639
Posted 16 January 2012 - 23:50
woody-przynajmniej ja i szaman mówiliśmy o uzupełnianiu diety w momencie w którym z różnych względów ciężko jest dostarczyć białko z pożywieniem, nie o dokładaniu jakiejś dodatkowej porcji.
garenge-nie wiem czy piłeś uns'a, to jest masakra. Z wodą najgorsza rzecz jaką kiedykolwiek miałem w ustach :-D
Pozdro
garenge-nie wiem czy piłeś uns'a, to jest masakra. Z wodą najgorsza rzecz jaką kiedykolwiek miałem w ustach :-D
Pozdro
#640
Posted 16 January 2012 - 23:52
To niezbyt zdrowo ograniczać węglowodany. Wzorowa dieta powinna dostarczać ok 15% energii z białka, 30 z tłuszczu i 55% z węgli. W przypadku osób uprawiających sport może być trochę więcej węgli i białka a mniej tłuszczu.
Czyli dieta na 2000 kcal powinna dostarczać:
75g białka
33g tłuszczu
275g węgli
Takie proporcje są najzdrowsze. Dieta odchudzająca powinna wyglądać tak samo jak "normalna", tylko że wszystkiego powinno być proporcjonalnie mniej, no i lepszej jakości. Bo jeśli je się mniej, to dostarcza się też mniej witamin, minerałów i błonnika.
Wszystkie diety typu Atkinsa, Kwasniewskiego, Dukana, itd są generalnie do du.. Bo nie da się ich stosować dłużej niż kilka tygodni ew. miesięcy. Dieta odchudzająca ma uczyć jak jeść na co dzień, a nie być chwilową "sesją odchudzjącą" po której wraca się do poprzedniego sposobu odżywiania.
Czyli dieta na 2000 kcal powinna dostarczać:
75g białka
33g tłuszczu
275g węgli
Takie proporcje są najzdrowsze. Dieta odchudzająca powinna wyglądać tak samo jak "normalna", tylko że wszystkiego powinno być proporcjonalnie mniej, no i lepszej jakości. Bo jeśli je się mniej, to dostarcza się też mniej witamin, minerałów i błonnika.
Wszystkie diety typu Atkinsa, Kwasniewskiego, Dukana, itd są generalnie do du.. Bo nie da się ich stosować dłużej niż kilka tygodni ew. miesięcy. Dieta odchudzająca ma uczyć jak jeść na co dzień, a nie być chwilową "sesją odchudzjącą" po której wraca się do poprzedniego sposobu odżywiania.