833 odpowiedzi w tym temacie

[szamanviking]

a teraz ty sie pokaz na tych cudownych prochach ... i tutaj sie chyba koleczko zamyka :-)

jak dobrze poszukasz,to znajdziesz na forum,a jesli jezdzisz dla "wygladu" to faktycznie z innej bajki jesteśmy. Podziwiam Twoje piękne ciało,wiesz,śniłes mi się w nocy... ;-*

[Marco_]

hmmm ... chyba z toba cos musi byc nie tak skoro Ci sie snilem.(no i pierwszy ignor w tym roku polecial ) :mrgreen:

Wysłany: Dzisiaj 8:15 (Wtorek ,17.Styczen.2012)
Użytkownik został dodany do twojej listy ignorowanych. Kliknij Tutaj żeby zobaczyć jego post.
Kliknij Tutaj żeby przejść do swojej listy ignorowanych

Ps; Teraz mozesz szamac te swoje sztuczne bialka do oporu .

[szamanviking]

Chyba tak,najwidoczniej białko mi szkodzi ;-)

[Virenque]

Ale się dyskusja zrobiła... W zasadzie to połowa z tych postów chyba powinna zostać przeniesiona do wątku "suplementacja w kolarstwie" więc jakiś mod niech posprząta

Nasza dieta powinna być przede wszystkim urozmaicona, węglowodany to w sportach wytrzymałościowych podstawa, ale należy pamiętać że w ostatnich latach kolarstwo to już raczej sport wytrzymałościowo-siłowy, więc białko jest konieczne, ale czy trzeba ładować w siebie odżywki i suple to już kwestia indywidualna.

Jak np. ktoś po treningu nie ma czasu na zrobienie sobie porządnego obiadu, bo od razu leci do pracy to moim zdaniem lepiej żeby wypił jakąś odżywkę i carbo niż kupił fast fooda. Niestety my amatorzy musimy borykać się z takimi wyborami :/
Ja ostatnio całkowicie zmieniłem swoją dietę i powiem Wam że działa Przede wszystkim 5 posiłków dziennie o podobnych porach. Jak tak patrzę co i jem i co jadłem to okazuje się, że dawałem zdecydowanie za mało białka (nie licząc wielu innych różnic). Teraz porządna kolacja z odpowiednią zawartością białka to normalka i tak powinno być

Gerenge dobrze, że dodajesz tłuszcze (te dobre), bo niektórzy robią błąd całkowicie je eliminując. Jednak trzeba pamiętać, że od razu po treningu/wyścigu najlepiej z nich zrezygnować, bo dopiero po 2-3 godzinach organizm zacznie je trawić.
pzdr

[Mateunio]

Czytając kilka ostatnich stron łatwo zauważyć jakie ludzie mają wyobrażenie o suplementacji. Może odnieść wrażenie, że białkowy shake po treningu to to samo co sesja przetaczania krwi.
Krzyczą, że wszystko da się dostarczyć z jedzenia, a założę się, że większość nie ma nawet zbilansowanej diety.

[woody]

Krzyczą, że wszystko da się dostarczyć z jedzenia, a założę się, że większość nie ma nawet zbilansowanej diety.

masz racje bo jeden pochodzi bardziej profesjonalnie do tematu inny mniej bo np nie ma potrzeby. Zobacz ilu jest takich co zażywa suple i nie ma zbilansowanej diety.

[Virenque]

No tak, najpierw dieta, a potem ewentualnie suple jako uzupełnienie tej diety, a często ludzie robią odwrotnie. Albo lepiej, chcą suplementacją zastąpic konieczność zbilansowanej diety

[Mateunio]

Jasne, że dieta to podstawa. Ale ktoś kto trzyma dietę i ma jakieś pojęcie o tym, wie że czasami nie wszystko da się dostarczyć do organizmu w posiłkach z różnych względów. Czasem ze względu na brak czasu, innym razem ze względu na koszty, a jeszcze innym że dostarczenie niektórych składników wymaga dostarczenia góry jedzenia.
Na szczęście (a może nie) każdy ma swoje zdanie i swój plan żywnościowy, i wie co jest dla niego najlepsze.

Dla zainteresowanych polecam:
Granice wspomagania M. Williams
Suplementy żywnościowe dla sportowców F. Delavier, M. Gundill

[Faramir]

Czasem ze względu na brak czasu, innym razem ze względu na koszty, a jeszcze innym że dostarczenie niektórych składników wymaga dostarczenia góry jedzenia.

+ do kilku fajnych przepisów na potrawy z dużą zawartością białka wykorzystuję się proch.


Podro

[Marco_]

wez sobie ta prowokacje wsadz w papcie , kolejny ignor .

Użytkownik został dodany do twojej listy ignorowanych. Kliknij Tutaj żeby zobaczyć jego post.
Kliknij Tutaj żeby przejść do swojej listy ignorowanych

[jedroll1]

oo galeria mody pięknie wręcz cudnie

[Marco_]

zadowolony jestem ze swoich miesni , wagi , rowerow , ogolnie z zycia , jesli komus cos nie pasi nie musi sie odzywac :] ..czy tez jesli komus nie pasi naturalne bialko to niech zarzuca w prochach , rowniez mnie to lotto , ogolnie to mnie to "forum" powoli tez lotto (zbyt duzo chamstwa tu sie dzieje , nie dziwie sie ze kilka osob juz dawno zrezygnowaly i odeszly )

[szamanviking]

:mrgreen: Nie trzeba narzucac innym swojego zdania ,poza tym miosc nie szuka oklaskw,nawet ta do rowerów,czy siebie samego.Trzeba sié rwniez umiec smiac z samego siebie,dla rwnowagi psychicznej,ktra potrzebuje podobnie jak nasz jadospis róznych skadnikw. Carpe diem i everybody pomaracze

[garenge]

Prawda jest taka, że każdy organizm działa inaczej i inaczej reaguje na węgle/ich brak.
Ja mam dietę ułożoną przez specjalistę, nie doradzaj mi proszę 15 % białka, bo to zbyt mało. Dzienne zapotrzebowanie określa się na 120 g minimum. Na redukcji więcej. Co do węgli, przed treningiem starcza. Da radę bez nich żyć.
Tłuszcze wrzucać z rana i ot tyle. Poczytajcie podwieszone tematy na sfd zamiast pisania każdy co innego i robienia mętlik w głowie komuś, kto chce się czegoś dowiedzieć wchodząc w ten topic

[woody]

garenge, a zszedłeś już coś z wagi?? od kiedy masz dietę??

[Faramir]

Tłuszcze wrzucać z rana i ot tyle.

Nie tylko z rana. W około treningowych posiłkach tylko trzeba unikać tłuszczy, w innych to dobry sposób na podbicie kcal. Szczególnie w ostatnim posiłku tłuszcze odgrywają dużą rolę, dajesz białko, żeby uniknąć nocnego katabolizmu + tłuszcze żeby wydłużyć czas wchłaniania białka w trakcie snu. Ale co ja pitole, pewnie to wiesz, skoro masz dietkę układaną przez fachowca.

Pozdrawiam

[garenge]

Faramir, jedyne tłuszcze na noc to trochę oliwki do twarogu

Woody, 13 kg w 2 miesiące + miesiąc stabilizacji i teraz ruszam od nowa w dół

[Faramir]

Faramir, jedyne tłuszcze na noc to trochę oliwki do twarogu

No i o tym mówiłem ;-) Ja daję 10ml oliwy albo szamię 100g makreli i mam tłuszcze i białko w jednym.