Skocz do zawartości


Zdjęcie

Hamulce BR 6600 vs Giant SCR 4


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Sime

Sime
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • SkądChorzów

Napisano 23 czerwiec 2008 - 18:47

Mam taki problem. Kupiłem Gianta SCR 4 jako treningówkę pod kątem tego, że będe ją stopniowo uleszał. Teraz kupiłem hamulce Ultegry 6600 i okazuje się że otwory regulacyjne ( regulacja klocków góra dół ) dają za małą regulację i klocki są bardzo blisko opony nawet w najniższym położeniu. Stare hamulce Tektro miały te elementy do którch się mocuje klocki dłuższe. Czy wina jest po stronie ramy gdyż słyszałem opinie, że ramy SCR ( OCR ) są lekko nie wymiarowe?

IMO otwór osi obrotu hamulca jest za wysoko.

Czy ktoś spotkał się z takim problemem?

#2 SN

SN
  • Użytkownik
  • 475 postów
  • Skądzupelnie blisko

Napisano 23 czerwiec 2008 - 19:07

niektore hamulce szosowe wystepuja w dwoch wersjach, o dluzszym lub krotszym ramieniu (nie pamietam dokladnie tych wartosci)
widelec masz dobry, po prostu kupiles niekompatybilne hamulce!

#3 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 23 czerwiec 2008 - 19:41

IMO otwór osi obrotu hamulca jest za wysoko.

Czy ktoś spotkał się z takim problemem?


To jest właśnie urok rowerów turystycznych, a takimi są rowery serii scr.
Mocowanie hamulca jest wyżej właśnie po to aby móc zamontować błotniczki ;-)
Jedyne wyjście to albo kupić nowe hamulce pasujące do twojego standartu albo pilniczek i jechane ;-) Moża podpiłować nieco hamulec. Przy ramie 50ce(M) będzie to ok 2 mm.

#4 Sime

Sime
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • SkądChorzów

Napisano 23 czerwiec 2008 - 19:57

Właśnie na hamulcach nie mam dużego marginesu piłowania bo wydaje mi się że bardzo osłabie hamulce. Co do ramy to myślałem odciąć ten łącznik cały albo częściowo i przyspawać niżej tylko nie wiem czy to ma sens i poprostu nie zajechać tego roweru do końca a składać coś między czasie na sensownych częściach.

#5 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 23 czerwiec 2008 - 21:17

Hehe ;-) Odciąć i przyspawać? Tak poprostu?
Nie lepiej poszukać innych hamulców?

#6 SN

SN
  • Użytkownik
  • 475 postów
  • Skądzupelnie blisko

Napisano 23 czerwiec 2008 - 21:26

spawanie aluminium, a szczegolnie cienkosciennych rur to nie to samo co spawanie skrzyni ladunkowej w jelczu. jesli wytniesz ten element i przyspawasz w innym miejscu to istnieje duza szansa, ze on peknie na skutek powstalych naprezen. poczytaj o obrobce aluminium. dodam jeszcze, ze aluminiowe ramy rowerowe sa poddawane specjalnemu procesowi rozprezania, ktory ma je chronic przed zabojczym stresem.

#7 Gosc_Qba_*

Gosc_Qba_*
  • Gość

Napisano 23 czerwiec 2008 - 21:45

Kolego, najprostszym rozwiązaniem będzie sprzedać hamulce i kupić nowe, z odpowiednio długimi ramionami. Niestety stracisz na tym bo tych hamulców nie sprzedasz już po rynkowej cenie, gdyż były już montowane do roweru.
Pozdro!

#8 Sime

Sime
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • SkądChorzów

Napisano 23 czerwiec 2008 - 21:49

Mam pojęcie o "tensorach stressu", obróbce cieplnej i przemianach alotropowych w aluminum. A rama SCR a szczególnie ten fragment nie jest z jakiegoś super cienkościennego materiału.

Ale spoko dzięki za odpowiedzi bo w dziedzinie szosy jestem zielony - moja pierwsza szosa.

#9 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3204 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 czerwiec 2008 - 10:37

Napewno lepszym pomysłem jest podpiłowanie hamulcow-nic nie powinno im być (można wiertłem), niż spawanie ramy w takim miejscu.
Jak w trakcie jazdy pękły by rurki tylnego trójkąta lub urwał by się uchwyt hamulca mogło by być nie ciekawie. Ten odcinek na koncu hamulcy ma tylko za zadanie utrzymać sztywność żeby klocki się zawinęły przy hamowaniu

[ Dodano: 2008-06-24, 11:46 ]
hamulce shimano mają 49mm a te dłuższe 57mm i kiedyś z 3 lata temu to były takie ultegry a teraz na ich stronie są same 49 ale pewnie te dłuższe też istnieją

7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#10 Gosc_Bartek_*

Gosc_Bartek_*
  • Gość

Napisano 24 czerwiec 2008 - 18:06

Miałem ten sam problem z hamulcami. Po zmianie ramy na Giant SCR 2 i założeniu starych hamulców okazało się, że coś jest nie tak. Na szczęście dało się troszkę podpiłować szczęki i obniżyć klocki (tak jak już niektórzy pisali). Na razie wszystko działa ok, ale jak się znajdzie jakiś wolny grosz, to sobie kupię hamulce BR-R600, które mają zasięg 57mm LINK



Dodaj odpowiedź