Jump to content


Photo

Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012


  • This topic is locked This topic is locked
2252 replies to this topic

#1261 Raleigh

Raleigh
  • Użytkownik
  • 74 posts
  • SkądWarszawa

Posted 19 July 2012 - 21:32

Dziś przeszedłem chrzest kolarski – ostatnie 20 min. jazdy w ścianie wody

dystans solo : 58 km
czas : 1g49m
śr. prędk. : 31,9 km/h
przewyższenia : 275 m / 305 m

#1262 dastin4

dastin4
  • Użytkownik
  • 170 posts
  • SkądŚląskie/Małopolska

Posted 20 July 2012 - 06:11

Ja dzisiaj znowu swoje poranne kółeczko i znowu cienko.


Dystans: 29,9 km
Max: 54,4 km/h
Średnia: 30,7 km/h
czas: 0:58:00

LO: 73
HI:172
AVG:149

#1263 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 posts
  • SkądSzymiszów

Posted 20 July 2012 - 10:53

Dziś na oponach Schwalbe Ultremo
Dystans: 29.37 km
Czas trwania: 1g:13m:54s
Średnia prędkość: 23.8 km/h (W sumie 3 postoje)
Max prędkość: 44.1 km/h
Kalorie: 1321 kcal
Wysokość: 228 m / 342 m
Przewyższenie: 131 m  / 143 m 

Kurcze, kompletnie mi się rozregulowały przerzutki, ocierają strasznie.
A i trening był na czczo, jedynie banan po drodze:).

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif


#1264 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 20 July 2012 - 11:24

A i trening był na czczo


nie jeździj tak, bo Cię odetnie i nie wrócisz do domu.

#1265 adanek

adanek
  • Użytkownik
  • 72 posts

Posted 20 July 2012 - 16:26

A i trening był na czczo


nie jeździj tak, bo Cię odetnie i nie wrócisz do domu.


nie ma reguły, mi zdecydowanie lepiej się jeździ na czczo i nigdy nie miałem problemów z odcięciem z tego powodu, dopiero w trakcie coś jem

#1266 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 posts
  • SkądSzymiszów

Posted 20 July 2012 - 16:52

A i trening był na czczo


nie jeździj tak, bo Cię odetnie i nie wrócisz do domu.


nie ma reguły, mi zdecydowanie lepiej się jeździ na czczo i nigdy nie miałem problemów z odcięciem z tego powodu, dopiero w trakcie coś jem


Spokojnie 30km to nie aż taki wysiłek przecież. A mnie się lepiej jechało niż po obiedzie:)

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif


#1267 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 20 July 2012 - 18:06

A mnie się lepiej jechało niż po obiedzie:)


po posiłku 3 godziny przerwy i dopiero jazda.

Jak będziesz chciał więcej pojeździć, to ja nie polecam na czczo.

#1268 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 posts
  • SkądSzymiszów

Posted 20 July 2012 - 18:45

po posiłku 3 godziny przerwy i dopiero jazda.


Po 3 godzinach to ja jestem znów głodny i jem kolejny posiłek :mrgreen:

Jak będziesz chciał więcej pojeździć, to ja nie polecam na czczo.


Dziękuję za rady. Na pewno na dłuższe trasy to się przygotuję odpowiednio.

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif


#1269 danek

danek
  • Użytkownik
  • 608 posts
  • SkądKoszalin

Posted 20 July 2012 - 19:04

aha czyli jak start miałem ostanio o 7 rano to powinienem o 4 zjeść :D hehehhehe dobre :D

#1270 Piter0

Piter0
  • Użytkownik
  • 49 posts
  • SkądKatowice

Posted 20 July 2012 - 19:29

Nie ma posiłku - nie ma energii, szczególnie przy takim wysiłkowym sporcie jak kolarstwo. Trzeba tak rozplanować posiłki i treningi, żeby były chociaż te 2h przerwy między jedzeniem, a jazdą. Np o godzinie 8 rano zjeść dużo węglowodanów (które są najlepszym źródłem energii), zaczekać aż organizm to strawi i będzie czerpał z tego energię i w trasę np o 10. Tak więc jazda na czczo jest wolniejsza, słabsza. Ponadto bez posiłku organizm spala tkankę tłuszczową (jeżeli ją mamy) oraz mięśnie (a tego chcieli byśmy uniknąć).
Tak więc jeśli ktoś ma zamiar robić dłuższe trasy (nawet 20km) bez posiłku radzę zagłębić temat.

aha czyli jak start miałem ostanio o 7 rano to powinienem o 4 zjeść :D hehehhehe dobre :D

Jeżeli robisz jakiś większy dystans i jedziesz o 7 to o tej 5-6 poprostu trzeba dobrze pojeść. Inaczej można najzwyczajniej zasłabnąć.

nie ma reguły, mi zdecydowanie lepiej się jeździ na czczo i nigdy nie miałem problemów

Zapewniam, że gdybyś odpowiednio pojadł i odpowiednio wcześnie to było by lepiej.

#1271 danek

danek
  • Użytkownik
  • 608 posts
  • SkądKoszalin

Posted 20 July 2012 - 19:33

No to ja wiem , ze trzeba pojeść :D ale nie o 4 rano :D wole pospać a swoje i tak zjem a brzuch nie rozboli :D nie dajmy się zwariować :D

ROSE XEON CRS 5000 Campagnolo Chorus :D http://szosa.org/top...00/#entry261183

 

 


#1272 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 posts
  • SkądSzymiszów

Posted 20 July 2012 - 19:41

Ponadto bez posiłku organizm spala tkankę tłuszczową


No mnie o to chodziło głównie dzisiaj rano :mrgreen:

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif


#1273 BartekO

BartekO
  • Użytkownik
  • 90 posts
  • SkądTuchów

Posted 20 July 2012 - 20:19

164.5km AVS:30,28km/h Pion:1340 HRavg:141 (72%)
http://barteko.bikes...-de-Wysowa.html

#1274 Gosc_Spalacz_*

Gosc_Spalacz_*
  • Gość

Posted 20 July 2012 - 20:38

Nie ma posiłku - nie ma energii, szczególnie przy takim wysiłkowym sporcie jak kolarstwo. Trzeba tak rozplanować posiłki i treningi, żeby były chociaż te 2h przerwy między jedzeniem, a jazdą. Np o godzinie 8 rano zjeść dużo węglowodanów (które są najlepszym źródłem energii), zaczekać aż organizm to strawi i będzie czerpał z tego energię i w trasę np o 10. Tak więc jazda na czczo jest wolniejsza, słabsza. Ponadto bez posiłku organizm spala tkankę tłuszczową (jeżeli ją mamy) oraz mięśnie (a tego chcieli byśmy uniknąć).
Tak więc jeśli ktoś ma zamiar robić dłuższe trasy (nawet 20km) bez posiłku radzę zagłębić temat.

aha czyli jak start miałem ostanio o 7 rano to powinienem o 4 zjeść :D hehehhehe dobre :D

Jeżeli robisz jakiś większy dystans i jedziesz o 7 to o tej 5-6 poprostu trzeba dobrze pojeść. Inaczej można najzwyczajniej zasłabnąć.

nie ma reguły, mi zdecydowanie lepiej się jeździ na czczo i nigdy nie miałem problemów

Zapewniam, że gdybyś odpowiednio pojadł i odpowiednio wcześnie to było by lepiej.

Dobre :-P Błagam niech ktoś usunie tego posta.

#1275 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1,367 posts
  • SkądBurzyn

Posted 20 July 2012 - 21:40

164.5km AVS:30,28km/h Pion:1340 HRavg:141 (72%)
http://barteko.bikes...-de-Wysowa.html


No popatrz, to jechaliśmy dziś podobną trasę: ja Burzyn- (rozkopany) Grybów - Ropa - Wawrzka - Florynka - Brunary (dziury nadal, ale pod górę można szosą bez problemu) - Ropa - Klimkówka - Uście Gorlickie - Śnietnica - Izby - Czyrna - Mochnaczka Wyżna (przez górę Piorun) - rogatki Krynicy - Krzyżówka - Grybów - Burzyn. Na 180 km nazbierało się równe 2000 m podjazdów, ciężkich podjazdów bo od Grybowa do Krzyżówki wypadał jeden za drugim, praktycznie bez wytchnienia. Od Berestu mnie deszcz gonił, ale nie dogonił bo miałem z górki i dałem gaz do dechy. Średnia 25.6 km/h.
Pierwsza jazda na Continental Grand Prix 4000 s. Wartało dać 2x136 PLN za te opony. Na serpentynach z Krzyżówki do Polan zjeżdżałem znacznie szybciej niż do tej pory, super się składało w zakrętach przy dużej prędkości, ani razu nie wyrzuciło mnie na przeciwny pas (jak to zwykle do tej pory).

#1276 Piter0

Piter0
  • Użytkownik
  • 49 posts
  • SkądKatowice

Posted 20 July 2012 - 21:41

Ponadto bez posiłku organizm spala tkankę tłuszczową


No mnie o to chodziło głównie dzisiaj rano :mrgreen:

Stwierdził bym, że trening zupełnie na czczo tylko w celu spalenia "brzucha" jest wyniszczające dla organizmu, ale w zasadzie nikogo nie interesuje ogół tylko widoczne efekty :P

Dobre :-P Błagam niech ktoś usunie tego posta

Napisałem bardzo "łopatologicznie" - dokładne rozwijanie wątku odżywiania i tego jak działa organizm przed, w trakcie i po wysiłku fizycznym nie ma sensu w tym momencie. Chodzi o proste uświadomienie, że organizm potrzebuje odpowiedniego jedzenia przed treningiem i jazda na czczo jest a. mniej efektywna, b. niezdrowa.
Pozdrawiam.

#1277 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1,314 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 21 July 2012 - 17:23

Wczoraj: jazda na górke która w okolicy jest jedną z większych - pokonana na pełnym gazie
+ później kolejne dwa interwały mocne pod wiatr.

Dst: 115.00 km
Czas: 03:30 h
Avg: 32.86 km/h
Max: 48.00 km/h
Temp: 20.0*C
HR max: 189( 94%)
HR avg: 151( 75%)
Kalorie: 2538(kcal)

Dzisiaj:
jazda z kolegą z bikestats w celu pokazania mu "moich" terenów.
większość treningu jechaliśmy obok siebie bez ciśnienia na "wynik"
przyjemnie ale i jak było trzeba to trochę mocniej..

Dst: 148.00 km
Czas: 04:47 h
Avg: 30.94 km/h
Max: 52.00 km/h
Temp: 23.0*C
HR max: 172( 86%)
HR avg: 142( 71%)
Kalorie: 3157(kcal)

No i jeszcze jutro "ustawka" z Interkolem - więc takie trzy etapy mi wyjdą fajne.. no i już nie mogę doczekać się nowych kółek.. ajajaj... :->


ps. ktoś wie od czego "nieoczekiwanie" spada średnia kadencja na treningach ?! przeważnie zimą dbam o kadencję i kręcę 90 albo i więcej, to samo wiosną, a latem coś przepycham :->

#1278 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 21 July 2012 - 17:38

Fajna pogoda. Po ostatnim deszczu umyłem rower, nasmarowałem łańcuch, buty wyschły i dziś ruszyłem sam.

TRIP DIST: 69,18km
TRIP TIME: 2:10:03
AVG SPEED: 31,92km/h
MAX SPEED: 51,01km/h (dostałem taki wiatr na plecy w powrocie, była śliczna równa droga, więc postanowiłem docisnąć i zobaczyć co z tego wyjdzie)

HI 192 (podczas kręcenia maxa)
AV 169
c 2342

W tym sezonie pęka 3.000km wyjeżdżonych.

#1279 kudlaty_00

kudlaty_00
  • Użytkownik
  • 329 posts

Posted 21 July 2012 - 18:07

Dst: 70km
time: 2:25:00
Vmax 50km/h

#1280 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 posts
  • SkądSzymiszów

Posted 21 July 2012 - 18:51

Dystans: 22.63 km
Czas trwania: 51m:27s
Średnia prędkość: 26.4 km/h
Max prędkość: 39.6 km/h
Kalorie: 1042 kcal
Wysokość: 232 m / 278 m
Przewyższenie: 50 m  / 40 m 

Przypominam, że kalorie podane są z Endomondo, jak są wyliczane chętnie się dowiem. Ważę 95+ stąd muszę wykonywać większą pracę podczas wożenia swojego tyłka niż ktoś kto waży 60kg, może stąd te różnice.

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif