2252 odpowiedzi w tym temacie

[LoveBeer]

LoveBeer - Koninki no racja - to zupełnie płasko (nie żartuje).

a co powiesz na 1900m @ 50 km ?

tak to wygladalo w praktyce


no... jest tez i szosa

[ioannahh]

ioannahh, w niedziele jeżdżę zazwyczaj od Roso podobną trasą co ty możemy umówić się na wspólny trening godz. 9-10

ja na mtb nie trenuję - ja robię przejażdżki

czasem jeździmy z Chłopakiem w weekendy - oboje na mtb, ale On na dużo lepszym niż mój, to raz, a dwa - ma ode mnie duuuużo więcej mocy (i ogólnie jest niezły w przełajach) może gdybyśmy jechali na wycieczkę dwustukilometrową, to bym go przegoniła , ale na pętelkach (zwłaszcza z tym wiatrem!!! którego On nie czuje, a mnie on poniewiera i rzuca od krawężnika do krawężnika) nie mam szans.
za to wczoraj pierwszy raz w zyciu pojechalam kawałek w grupie (tj. w większej ilości niż ja + dwie osoby) i to jest MOC!!! zupełnie inna jazda, niż takie samotne kręcenie
ale szoska to w ogóle inny stan świadomości. na rowerze szosowym siedziałam raz i zrobilam na nim jedną 'habdzińską pętlę'. po przesiadce z powrotem na Mykę czułam się jakbym wsiadła na jadący fotel ciekawa jestem, jak to będzie, jak dorobię się własnej szosówki. na pewno chwilę mi zajmie przestawienie się na taki typ roweru, bo poziom wygody=odczuwanego komfortu był wątpliwy :roll:

dziś z rana też zrobiłam jedną pętlę - tym razem wiatr wiał w przeciwną stronę, więc średnią prędkość poprawiałam jadąc w stronę domu. no i dzisiaj nikogo nie goniłam a więc 40 km, średnia 26 km/h (pierwsze 30 km z 25 km/h, ale potem z Powsina do Wilanowa wiaterek w plecy ). w ciągu dnia z pewnością dojdzie jeszcze sporo kilometrów, za to średnia spadnie drastycznie, gdyż będzie to jazda już bardziej miejska

[kamil1556]

dystans 152,4 km
czas: 4:23:36
średnia: 31,5 km/h
max 71,5 km/h

[ioannahh]

ioannahh, to dawaj jak najwięcej czadu koniecznie z kimś i to najlepiej lepszym

no, moj Wojtek jest zdecydowanie lepszy ode mnie ale na wspólnych wycieczkach po Habdzinach to ja jestem ogniwem prowadzącym i narzucającym tempo, a jeśli Wojtek wychodzi na prowadzenie to głównie po to, żebym mogła (uczyć się) trzymać się jego koła i osłaniać od huraganu powoli zaczyna to działać, bo wcześniej nie umiałam zrobić tak, żeby jechać za kimś i czerpać z tego korzyści
Wojtek pewnie byłby najbardziej zadowolony, gdybym chciala powalczyc na MTB (cierpliwie uczy mnie skillów technicznych ), ale niestety... beztalencie totalne u mnie to tak jak z samochodem - prawo jazdy mam, na prostej się rozpędzę bez wahania, ale jak będzie trzeba połapać się na dużym skrzyżowaniu albo zaparkować tyłem.. :shock: 8) dlatego po mieście poruszam się rowerem

i przesiadaj się na szosę

jak tylko sobie kupie to sie przesiade! 8-)

[co-driver]

Dystans 42,5 km
Czas 1:38:57
Średnia 25,2 km/h
Max 72,4 km/h
Przewyższenie 350 m
http://www.bikemap.net/route/1724567
Na dniach powinny przyjść pedały, buty i bloki i zobaczymy o ile poprawią się wyniki

[LoveBeer]

http://app.strava.com/rides/14230230

1350m @ 92 (licznikowo 94) km

[BartekO]

... Wymiata pewien odcinek w Joninach (ku Zalasowej), gdzie na odcinku 600 m droga wznosi się o 70 m. Pasmo Brzanki jest bardziej zarąbiste niż myślałem. ...

Właśnie bylem zobaczyć jak on 'wyglada' Mieszkam niedaleko a dzis dopiero pierwszy raz go przejechałem. Ciekawa górka a jak sie wyjedzie na sama gore to rzeczywiście jest na co popatrzec.
60,8km
Avs: 25,8km/h
HRavg: 115( 58%)

[kr1s1983]

wczoraj Iron Bike w Zakrzowie.Malo ludzi,kiepskie asfalty i 3 razy takie samo kolko.DO tego jakies problemy z zoladkiem,dalem rade chociaz przed samym startem strzelila mi obrecz w przodzie i na szybko pozyczalem kolo:/

Dystans:108km
czas:4h
przewyzszenia:2300m

[przemonr1]

dajesz czadu,z infekcją???

Rano stwierdziłem, że świeże powietrze dobrze mi zrobi. Wyjazd był nastawiony na turystykę, to dałem rade. Zwłaszcza że w stronę tatr pchał mnie wiatr, a z powrotem czułem się już lepiej ;-)

[erico329]

Ja dziś 110km , średnia 30,9km/h , wczoraj 90km, średnia 30,0 km/h , ale tyrałem pod wicher . A dziś bajeczka , troche jak wracałem wiało , no ale po miesiącu przerwy spowodowanej kolanami jest corazz lepiej .. ;D

[Yarasq]

Zeszły tydzień pogodowo był do niczego. Dopiero w Piątek mogłem wyjechać. Zaplanowałem spokojną 50km ale wyszło tak

80,17km
2:28:21
AVspeed 32,4km/h
maxspeed 53,29km/h
AVHR150(79%)
maxHR 165(87%)
Uphill200m

Sobota
pierwsze 50 km z wmordewindem, cały czas z nadzieją, że dalej będzie z wiatrem, ale pogoda zrobiła mi psikusa i wiatr znów był w twarz(no trochę też z boku ale nie pomagał oj nie). Ale się ujechałem.

131,44km
4:20:24
AVSpeed 30,27km/h
maxspeed 50,15km/h
uphill 473m
AVHR 143(75%)
maxHR164(87%)

[Riddick]

dzisiaj wiało chyba z każdej strony, często miałem odczucie że wichura w ryło prosto, jak na złość :mrgreen:
dystans 112,2 km
średnia 29,8 km/h
czas 3,45 min
avcad 92
avhr - ? bateryjka padła :evil:

[LoveBeer]

dzisiaj wiało chyba z każdej strony, często miałem odczucie że wichura w ryło prosto, jak na złość :mrgreen:

bo tak bylo god damn ! wyjezdzalem i jechalem na polnocny zachod i mimo zjazdow ledwo 30-ke przekraczalem, potem w zasadzie nawyrtnalem na poludnie i przez chwile rzeczywiscie mialem w plecy, ale po tejze chwili wiatr juz do konca wial od wschodu. tak wiec ja tez conajmniej 3/4 trasy z wmordewindem, cholery idzie dostac :-P

[Riddick]

LoveBeer, u mnie w rejonie jeszcze spoko ale tam u Ciebie w górach to faktycznie, jak zawieje to rowery wywraca :mrgreen:

[jano_3]

Dst: 135km
Time: 5:20:02
Avs: 25.4 km/h
Max: 46.8 km/h
Avg: 147
Max: 179
Kcal: 3104
Health-Z: 18%
Fitness-Z: 46%
Power-Z: 36%

Nie mogę się powstrzymać, ale średnia Ci spadła ostro po tych 200km w 4:45 .

Wracając do tematu:

TRIP DIST 58,72km/h
TRIP TIME 1:49:00
AVG SPEED: 32,32 km/h
MAC SPEED: 39,96km/h

HI 182
AV 165
c 1956

Mi dziś jakoś wiatr nie dokuczył na szczęście. Ale pogoda jest piękna!! Dziś jakoś pomyślałem jak to będzie w zimę bez roweru. Brrrrr............

[kris91]

Dzisiaj 2h ganiania za piłką nożną ;-)

[kamil1556]

Piłka nożna źle wpływa na kolarstwo. :-(

[kris91]

kamil1556, możliwe, teraz mam 5 dni wolnego więc postanowiłem sobie pobiegać chwilę za piłką ze starymi kolegami ;-)

[kamil1556]

Każdy ma swoje zdanie.Ja tylko wpisałem swoją opinie.