2252 replies to this topic

[Raleigh]

Dziś i wczoraj występy gościnne w okolicach Kotliny Kłodzkiej. Niestety ze względu na to, że rzeczywistość tutaj zastana przerosła moje wyobrażenie o górskiej jeździe (12-kilometrowy podjazd!) z moim niedużym jeszcze doświadczeniem szosowym i jeździe po płaskim Mazowszu—zdecydowałem się na dwie nieduże trasy, a zaplanowaną setkę zrobię następnym razem.

http://www.geocontex...012091813712235

dystans : 31 km
czas : 1g10m
śr. prędk. : 26,5 km/h
vmax : 70 km/h
przewyższenie : 800 m
temp. : +13

[kris91]

Trening z Interkolem I pykło mi 10 tyś km, o których nawet wspomnieli podczas transmisji z Vuelty na Eurosporcie


Dst: 133.00 km
Czas: 03:54 h
Avg: 34.10 km/h
Max: 57.00 km/h
Temp: 23.0*C
HR max: 192( 96%)
HR avg: 157( 78%)
Kalorie: 2808(kcal)

cad: 88
przewyższenia: 397m

Ucieczki, pogonie, sprinty... czyli po prostu wszystko co może dać trening w grupie :-P

[B25CX]

Dystans: 75,28km
Czas: 3,00,00 s.
Rower: Trek 3900 disc


P.S. Co wy macie za liczniki, że pokazuję wam: spalone kalorię, średnią prędkość, kadencję ? Ja posiadam Sigmę 509. Do 100 zł dam radę kupić takie liczniki jak wy macie ?

[ioannahh]

po powrocie z Kaszub trasy warszawskie wydają się płaskie jak stół bilardowy :mrgreen:

w zeszłą niedzielę, przed powrotem do domu, udało mi się jeszcze pojechać podwójną 'pętlę podnoszącą adrenalinę'. tym razem było zaskakująco sympatycznie pod względem ruchu na drodze; zapewne dlatego, że była niedziela i wyruszyłam chwilę po 8 rano.
56 km, 26.2 km/h. wybitnie kiepska średnia mi wyszła, między innymi dlatego że parę dni wcześniej urwała mi się sprzączka od Garmina, którego zapinałam sobie na kierownicy. zamknięty w kieszeni pod siodłem GPS nie do końca ogarnia rzeczywistość i nie włącza autopauzy kiedy trzeba.

od poniedziałku do czwartku włącznie Giant - o zgrozo! - stał opuszczony, a ja jeździłam na mtb. niemało, ale bez szału.

w piątek dwie pętle habdzińskie - 54 km, 28 km/h. garmin policzył mi też dwa postoje, pierdoła

w sobotę trzy pętle habdzińskie - 88 km, 29.7 km/h. jak wyżej

dzisiaj dłuższa wycieczka 108 km, 29.6 km/h. wreszcie z drugim szosowcem :mrgreen: SUPER OPCJA! jednak nie ma porównania pomiędzy samotną jazdą (zwłaszcza pod wiatr) a zmienianiem się z kimś na prowadzeniu co kilometr.

[jano_3]

TRIP DIST: 72km
TRIP TIME 2:13:19
AVG SPEED 32,41 km/h
MAX SPEED 42,92km/h

hi 182
av 166

c2473


Fajna pogoda. Muszę popracować nad wytrzymałością.

[mariusz k]

Wczoraj przejechałem kryterium w Ostravie wystartowało kilka Continental Teamów, w sumie ok 80 ludzi, runda 2,5km z dwoma nawrotami, w sumie 40 rund czyli 100km. Na pierwszej rundzie nawet próbowałem uciekać, ale szedł taki gaz że nie było co marzyć o jakimkolwiek powodzeniu, na 10 rund do końca też skoczyłem i przyprowadziłem peleton na mete ;-) . Ogólnie gaz straszny trzeba było trzymać za wszelką cenę koło, ale nie było tak źle. Pobiliśmy przy okazji rekord trasy. Z licznika mi wyszło 98,9km w 2:10:30,
sr. 45,5km/h ;-). Próbowałem coś na finiszu, ale taki gaz szedł że ciężko było koło trzymać, a byłem troche za bardzo z tyłu. Skończyłem w peletonie i z tego jestem serio zadowolony.
Start był o 19:30, także nie miałem za bardzo czasu na regenerację. Przed dzisiejszym ściganiem. Najpierw przejechałem wyścig amatorów próbowałem kilka razy atakować, ale nic nie pojechało, potem odjechało 2 ludzi i dojechali do mety. Jakoś nie umiałem sobie wyrobić pozycji do finiszu i skończyłem 10. 52,8km śr 42,6. Potem 10 minut przerwy i start z zawodowcami. Mimo szybkiego tempa jakoś dawałem radę, ale ok 60km kompletnie odbiło mi korby i strzeliłem z peletonu, przejechałem jeszcze jedną rundę i zrezygnowałem bo i tak bym dostał dubla. Zabrakło do mety 25km, powinienem to spokojnie przejechać w peletonie, ale co zrobić, wczoraj się strasznie ujechałem. Wygrał Sapa ze śr. coś ok 47km/h . Teraz dzień lub dwa odpoczynku.

[MarekB]

Dzisiaj wyskoczyłem po 17 i okazało się, że jak słońce zajdzie, to zimno jak pieron

Dystans: 44,2 km
Czas: 1:32.57
Śr. prędkość: 28,5 km/h
Śr. puls: 71%
Śr. kadencja: 80 (niska!)
Przewyższenia: 134 m ↑ / 143 m ↓
Kalorie: 1414
Link do trasy: http://www.endomondo...rkouts/88058153

[MarekB]

Dzisiaj w lekkiej mżawce, zimnie... Pierwszy raz od kwietnia miałem nogawki

Dystans: 46,4 km
Czas: 1:42.05
Śr. prędkość: 27,3 km/h
Śr. puls: 70%
Śr. kadencja: 82
Endo mi padło na czwartym kilometrze, więc wszystkie dane spisane z licznika.

[VeSs]

Dystans 66.15 km
Czas trwania 2g:20m:10s
Średnia prędkość 28.3 km/h
Max prędkość 45.5 km/h
Kalorie 2362 kcal
Przewyższenie 115 m ↑ / 130 m ↓

Przyjemna pogoda, ale na końcowych 20-25km straszny wiatr w twarz. :roll:

[iotr]

Endo mi padło na czwartym kilometrze, więc wszystkie dane spisane z licznika.

Miałem ostatnio to samo.

Rok szkolny się zaczął, więc będzie trochę mniej czasu na rower, niestety. Dzisiaj się jechał bardzo fajnie, nawet wiatr aż tak nie przeszkadzał, no i pobiłem osobisty rekord prędkości.

Dystans: 62.18 km
Czas trwania: 2g:11m:43s
Średnia prędkość: 28.3 km/h
Max prędkość: 60.82 km/h
Przewyższenie: 194 m ↑ / 194 m ↓

[severall]

Dzisiaj objazd trasy Pucharu Fiat Lang Team w Rzeszowie. Ktoś się wybiera ?

62.76 km
Czas trwania
2g:35m:03s
Średnia prędkość
24.3 km/h
Max prędkość
75.6 km/h
Kalorie
2218 kcal
Wysokość
239 m / 461 m
Przewyższenie
850 m  / 838 m 


http://www.endomondo...rkouts/88653538

[Piotr92]

Ostatnie treningi:
Niedziela:
DST:39km
TM:01:26:00
AVG:27,21km/h
MAX:73,17km/h
UP:630m
AVG HR:139(70%)
MAX HR:180(90%)
KCAL:1179
Poniedziałek:
DST:61km
TM:02:01:00
AVG:30,25km/h
MAX:65,10km/h
UP:450m
AVG HR:134(67%)
MAX HR:169(85%)
KCAL:1337
Wtorek:
DST:50km
TM:01:33:00
AVG:32,26km/h
MAX:71,18km/h
UP:250m
AVG HR:133(67%)
MAX HR:168(84%)
KCAL:875

[jano_3]

TRIP DIST 53,23km
TRIP TIME 1:38:33
AV SPEED 32,41km/h
MAX SPEED 42,13km/h

hi 192
av 168
c 1817

Fajna pogoda tylko troszkę wiało.

[carloss]

Jutro rano pierwszy "trening" po blisko miesięcznej przerwie spowodowanej wydawało się drobnym zabiegiem. Zobaczymy jak to będzie...dam znac jutro;)

[szamanviking]

[quote name="severall"]Dzisiaj objazd trasy Pucharu Fiat Lang Team w Rzeszowie. Ktoś się wybiera ?
a szamanviking też jedzie,ale na Mistrzostwa Polski. A dziś kompensacja, jutro kompensacja,pojutrze kompensacja..... ;-)

[Raleigh]

dzisiaj dłuższa wycieczka 108 km, 29.6 km/h. wreszcie z drugim szosowcem :mrgreen: SUPER OPCJA! jednak nie ma porównania pomiędzy samotną jazdą (zwłaszcza pod wiatr) a zmienianiem się z kimś na prowadzeniu co kilometr.

Dziś z dwoma kolegami wykręciliśmy dobry mocny trening wzdłuż trasy Ośki z Roso z modyfikacją : powrót przez Zalesie—razem 83 km na Kabaty. Moja średnia 33,4 km/h

Pozdrawiam kolegów—mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się ponownie.
Jakbyś miała ochotę dołączyć daj znać. Wtorki z Powsina ruszamy z Ośką 1730 dalej jak się da i sił starcza.

[LoveBeer]

a szamanviking też jedzie,ale na Mistrzostwa Polski. A dziś kompensacja, jutro kompensacja,pojutrze kompensacja..... ;-)

ty Piter masz licencje czy startujesz jako amator ? od nas Czarek jedzie z licencja, ale nie do konca wiemy czy puszcza amatorow i licencjonowanych razem (przynajmniej w lategoriach wiekowych oczywiscie), bo wtedy pewno bysmy pojechali z Krystianem zasuportowac

[severall]

severall, ja się wybieram, tylko nie mam licencji masters(Cyklosport), więc jadę w Wyścigu o Puchar Prezydenta Miasta Rzeszowa. Jestem w Twojej kategorii.

No ja też oczywiście jako amator. To do zobaczenia na starcie. Niebiesko - czarny Scott, niebieska koszulka i biały kask to ja jakby coś.