Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012
#1881 Gosc_Merida880_*
Posted 06 October 2012 - 20:04
Vmax: 47,55 km/h
Vavg: 27,55 km/h
Czas: 1:30:50
Straszny wiatr wmordewind jak halny przez pierwsze 20 km dlatego Vśrednia spadła!
pozdro :-)
#1882
Posted 06 October 2012 - 21:20
A Wy lubicie ścigać przy silnym wietrze?
nic mnie bardziej nie wkurza jak ciągła jazda po płaskim pod wiatr :/ to demotywujące.
#1883 Gosc_łukasz_*
Posted 07 October 2012 - 14:10
oj tam przesadzasz , wczoraj tak zrobilem 83km i jeszcze padało a dzisiaj 104 km tez wiało ale wiecej bylo chwil gdy wiało w plecy , w czym ci przeszkadza wiatr ? olej go :-)nic mnie bardziej nie wkurza jak ciągła jazda po płaskim pod wiatr :/ to demotywujące.
#1884
Posted 07 October 2012 - 14:33
82,12km
2:37:22
Avspeed 31,31km/h
Vmax52,11km/h
uphill 301m
Widać braki w treningach (tydzień przerwy), ale co tam w końcu to faza roztrenowania i przygotowanie do zimowania. Czas na jazdy rekreacyjne ;-D, ale chyba diabeł nie da mi się oszczędzać, zawsze podkusi. A to popędzić za skuterem, a to pościgać się z psami wioskowymi, itd
#1885
Posted 07 October 2012 - 15:20
moze kompleks,moze nie.... jesli ktos trenuje też pod kątem ITT to tez kompleks? :-/po postach widzę, że kompleks średniej prędkości zagościł tutaj na dobre :-P
#1886
Posted 07 October 2012 - 16:15
oj tam przesadzasz
kto co woli, wole wjeżdżać podjazd bo przynajmniej widzę nad czym pracuje i widzę szczyt i wiem, że to się skończy wiatr jest niewidoczny, często nie wiadomo kiedy pójdzie na plecy i to jest demotywujące. Każdy jest inny i każdemu przeszkadza coś innego.
#1887
Posted 07 October 2012 - 16:41
może jakaś jazda na czas w śniegu, ciekawy pomysł,można by zorganizować :mrgreen:jak pod TT to wiadoma sprawa, ale kto trenuje tempówki w październiku?moze kompleks,moze nie.... jesli ktos trenuje też pod kątem ITT to tez kompleks? :-/po postach widzę, że kompleks średniej prędkości zagościł tutaj na dobre :-P
#1888 Gosc_łukasz_*
Posted 07 October 2012 - 18:26
To nie jest tak że ja to wole , jest wiatr to jest i trzeba się z tym pogodzić , mam kolege który jezdzi na mtb w lesie i jak czasem uda mi się go wyciagnąć na szose i jest wiatr to odrazu ucieka do lasu, :-) śmieszne to dla mnie jest bo jakoś jazda po piachu, w błocie mu nie przeszzkadza a pod wiatr tak , do jazdy na szosie trzeba dojrzeć. ;-)kto co woli, wole wjeżdżać podjazd bo przynajmniej widzę nad czym pracuje i widzę szczyt i wiem, że to się skończy wiatr jest niewidoczny, często nie wiadomo kiedy pójdzie na plecy i to jest demotywujące. Każdy jest inny i każdemu przeszkadza coś innego.
#1889
Posted 07 October 2012 - 19:55
do jazdy na szosie trzeba dojrzeć. ;-)
czy ja wiem ? ja robie teraz po ponad 10k na szosie a nie wyobrazam sobie jazdy po plaskim - wogole. nie scigam sie po plaskim, nie chce sie scigac, nie trenuje, nie chce trenowac*. szosa dla mnie ma sens tylko kiedy jezdze po gorach. wiec jak najbardziej rozumiem ze komus moze nie pasowac wiatr, czy to czy siamto
#1890
Posted 07 October 2012 - 20:06
#1891
Posted 08 October 2012 - 15:26
Treningi rowerowe od tygodnia zarzucone ze względu na awarię jarzma siodełka. Rower na gwarancji więc czekam na nową część od producenta.
#1892
Posted 08 October 2012 - 18:04
Dst: 53.00 km
Czas: 01:46 h
Avg: 30.00 km/h
Max: 42.00 km/h
Temp: 11.0*C
HR max: 161( 80%)
HR avg: 140( 70%)
Kalorie: 1146(kcal)
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#1893
Posted 08 October 2012 - 18:11
w sumie 14km i 600 w pionie (bieglem krotszym zielonym szlakiem)
http://lovebeer.blog...eg-tej-jesieni/
#1894
Posted 08 October 2012 - 19:24
64.04km
1:55:38
Avspeed 33,23km/h
Vmax 47,41km/h
uphill 156m
Avpulse 153 80%
maxpulse 169 89%
Deczko się umordowałem, bo troszkie wiało ale japa uśmiechnięta od ucha do ucha. I już widać efekt po wczorajszej jeździ(wcześniej tydzień przerwy), nogi pracowały jak trza, tętno nizsze niż wczoraj.
#1895
Posted 08 October 2012 - 19:27
48 x 25 = 1200m
33min
#1896
Posted 08 October 2012 - 23:32
#1897
Posted 09 October 2012 - 17:54
54x25=1350m
42min
Jest szansa, że jak nie będzie jutro padać to pokręcę jutro na szosie
#1898
Posted 09 October 2012 - 18:02
Dst: 53.00 km
Czas: 01:46 h
Avg: 30.00 km/h
Max: 44.00 km/h
Temp: 11.0*C
HR max: 163( 81%)
HR avg: 142( 71%)
Kalorie: 1171(kcal)
Próbowali mnie znowu rozjechać autem, ale żyję... Więc jutro pewnie znowu pojeżdżę... :mrgreen: Więcej na blogu ;-)
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#1899
Posted 09 October 2012 - 18:13
#1900
Posted 09 October 2012 - 20:33
Przewietrzyłem nogę na tym wietrze, nocą.
Micro kółko:
DST 17 km
AVG 36,21 km/h
PLS 165 (85%) max 181(94%)
Później rozjazd 14 km.
Linka do szpiega:
http://www.sports-tr...en48dudt1g8jeq7
Merida Scultura Disc 6000 - Black Power