Skocz do zawartości


Zdjęcie

PROLOG ORZESZE_21.04.2012


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
72 odpowiedzi w tym temacie

#61 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • SkądKraków

Napisano 23 kwiecień 2012 - 23:49

A propos relacji, to poniżej moja impresja z Orzesza, a właściwie Woszczyc i okolic. Uprzedzam, wyrażam swoje subiektywne poglądy, obiektywnych pozbyłem się wraz z chipem.
Przeczytanie zajmie mniej niż czasówka, więc i męka mniejsza...
http://przemek-blogi...giej-setki.html

#62 szalony ¶limak1

szalony ¶limak1
  • Użytkownik
  • 385 postów
  • SkądZabrze

Napisano 24 kwiecień 2012 - 07:30

Przemek jak zwykle super napisane.
Najbardziej mi sie podobał ten fragment gdzie wygram ;-)
Może dodam że pierwszego dnia w piątek na RT wygra Andrzej P.;-).
Dla mnie Orzesze było sportową klęską.
Tuż przed startem padła mi prawa klamko-manetka, i by nie ryzykować jazdę na zębatce 25 z tyłu, jechałem bez przełożeń.
Niewiele to jednak by to zmieniło. Ponieważ czas 21:15,... nie był jakiś rewelacyjny.
Pomimo to impreza mi się bardzo podobała. I chętnie wystartuje w przyszłym roku.
PS
Domagam się weryfikacji wyników! Ponieważ mnie tego dnia wyszło 150,62 km, a trasa podobno miala 13,5 km ;-). A może jechałem jeszcze jakiś inny maraton ?
Pzdr Tomek
PS 2
Wyniki już są, pracujemy nad tym jak je udostępniać, by szybko były na stronie.

#63 Gosc_xsnailx_*

Gosc_xsnailx_*
  • Gość

Napisano 24 kwiecień 2012 - 09:18

mail do fotografa:
zefel.73 [At] gmail . com

#64 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 24 kwiecień 2012 - 11:38

Przywołany do tablicy pytam skąd Ślimak ma takie informacje odnośnie RT.
Jeśłi z pewnego źródła to wnoszę o przeniesienie wszystkich imprez RoadMaratonowych na właściwy dzień tygodnia.
Polanka ma w nazwie Wielka bo obok jest miejscowiść Poręba i też jest Wielka. Ci w Polance mieli być gorsi ?
Tam niedaleko tez jest wioska o nazwie Włosienica ale na szczęście już nie Wielka.

#65 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 24 kwiecień 2012 - 11:43

A propos relacji, to poniżej moja impresja z Orzesza, a właściwie Woszczyc i okolic. Uprzedzam, wyrażam swoje subiektywne poglądy, obiektywnych pozbyłem się wraz z chipem.
Przeczytanie zajmie mniej niż czasówka, więc i męka mniejsza...
http://przemek-blogi...giej-setki.html



Świetnie napisane, nasz Przemek w Wysokiej formie jak zawsze .... ;-)

#66 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 24 kwiecień 2012 - 12:11

Moje, jako uczestnika, krótkie wrażenia z czasówki, pierwszej szosowej po płaskim:

gdzie się kurcze podziały jakiekolwiek górki??????

Trasa super, zwłaszcza nawroty mi się podobały - dla mnie najciekawsza część zawodów. Problemy z utrzymaniem tempa, z wiatrem, z kadencją, tak zwyczajnie trochę mi się nudziła ta jazda ;-). Z wyniku 20,5 min jestem nawet zadowolony. W moim przypadku to dobry wynik, mam przejechane zaledwie 1 tys. km i to w dodatku z małą intensywnością.

Apel do Sławka orga - nie zmieniać minimum przez 3 lata trasy, aby były porównania czasowe i próby bicia rekordów.

W przyszłym sezonie wrócimy do koncepcji czasówek górskich w Beskidach. Będzie w końcu coś dla mnie i kolegów górali ;-)

P.s. Można przy chipach w jednym dniu obskoczyć 2 czasówki przykładowo np. Orzesze płasko rano, Równica pod górę popołudniu lub inne kombinacje. Dekoracje i wyniki po 2 imprezie wieczorem. 2 w 1.

#67 Leksia

Leksia
  • Użytkownik
  • 30 postów
  • SkądJastrzębie Zdrój

Napisano 24 kwiecień 2012 - 15:40

Przem59 jak zwykle nie zawiodłeś i po raz kolejny uśmiech zmaterializował się na twarzy przy czytaniu :-) a mi, w przeciwieństwie do Wieśka, nawroty się nie podobały ;-)

#68 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • SkądKraków

Napisano 24 kwiecień 2012 - 16:17

Jestem za czasówkami górskimi. Będę miał więcej czasu na wymyślanie tekstów.
Za niezasłużone pochwały bardzo dziękuję. Poziom relacji odpowiada jakości imprez...
A na 10 lecie RM wydam monumentalne dzieło pod tytułem "W poszukiwaniu straconej ramy". Ci co byli rok temu w Ustroniu wiedzą o co chodzi :-> Tym razem zjazd z Lesznej do Cisownicy pokonam "z buta". Dla bezpieczeństwa.

#69 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 24 kwiecień 2012 - 19:53

Jestem za czasówkami górskimi. Będę miał więcej czasu na wymyślanie tekstów.
Za niezasłużone pochwały bardzo dziękuję. Poziom relacji odpowiada jakości imprez...
A na 10 lecie RM wydam monumentalne dzieło pod tytułem "W poszukiwaniu straconej ramy". Ci co byli rok temu w Ustroniu wiedzą o co chodzi :-> Tym razem zjazd z Lesznej do Cisownicy pokonam "z buta". Dla bezpieczeństwa.


Jesteś Przemku Wielki, jak król Kazimierz a może i nawet większy. Na zjeździe jedź, co najwyżej znów usłużę transportem ;-)

#70 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 24 kwiecień 2012 - 20:53

Przemek zbyt dosłownie , jak każdy piszący, odczytał że z Cisownicy jest duży SPADEK terenu no i spadł.
Poza tym myślałem, że czasówka w Orzeszu mu się podobała a pisze "poziom relacji odpowiada jakości czasówki"
Czyżby było aż tak źle ?

#71 szalony ¶limak1

szalony ¶limak1
  • Użytkownik
  • 385 postów
  • SkądZabrze

Napisano 25 kwiecień 2012 - 06:40

Sławku ja też jestem za tym by trasa pozostała bez zmian.
Z roku na rok można zawsze się porównać ;-)
Wiesiek mam nadzieje że ta jazda ind. na czas w górach, to dla odmiany będzie z górki.
By na średnie wyszły większe ;-).
Pzdr. Tomek

#72 Gosc_xsnailx_*

Gosc_xsnailx_*
  • Gość

Napisano 25 kwiecień 2012 - 09:17

Jestem za tym by za rok Orzesze sie znowu odbyło. Nie zmieniajcie trasy :) Czasówka była świetna - jedyne co bym zmienił to zamknął ruch samochodowy.

#73 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • SkądKraków

Napisano 25 kwiecień 2012 - 17:17

Jesteś Przemku Wielki, jak król Kazimierz a może i nawet większy. Na zjeździe jedź, co najwyżej znów usłużę transportem ;-)

Miło mi, był też Atrakcyjny Kazimierz, taki piosenkarz. To ja wolę być atrakcyjny niż wielki...
Wieśku z transportu nie skorzystam, chciałbym dojechac na wlasnych kołach i spotkać się na mecie z idolem moich młodych lat Ryszardem Szurkowskim.