Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przednia przerzutka.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 30 styczeń 2007 - 21:03

Regulacja przedniej przerzutki.

:arrow: Zakresy

Regulację zaczynamy od ustawienia przerzutki względem mechanizmu korbowego.
Przerzutkę ustawiamy (po odkręceniu śruby mocującej - patrz zdj. nr 1) tak, aby dolna krawędź tzw. wodzika była oddalona o ok. 1-3 mm od zębów największej zębatki mechnizmu korbowego (patrz zdj. nr 2)
Po ustaleniu wysokości na jakiej ma sie znajdować przerzutka sprawdzamy czy zewnętrzna strona wodzika jest położona równolegle w stosunku do największej tarczy mechanizmu korbowego.
Następnie regulujemy zakresy przerzutki przy pomocy dwóch śrubek L i H (patrz zdj. nr 3). Zawsze zaczynamy od najmniejszej zębatki z przodu czyli wrzucamy najmniejszą zębatkę z przodu, a z tyłu największą. Przy pomocy śruby regulacyjnej oznaczonej literą L ustawiamy przerzutkę tak, aby luz pomiędzy wewnętrzną stroną wodzika, a łańcuchem wynosił ok. 1-1,5 mm. (patrz zdj. nr 5). Po tej czynności warto od razu skontrolować jak sie ma linka przerzutki. Jeśli linka jest zbyt luźna to kręcąc regulatorem przy przelotce lub też jak w moim przypadku podciągamy linkę ręcznie odkręcając śrubę mocującą linkę (patrz zdj. nr 4). Przechodzimy teraz do regulacji drugiego zakresu. Wrzucamy łańcuch na największa zębatkę z przodu i na najmniejszą koronkę z tyłu. Luz pomiędzy łańcuchem, a zewnętrzną stroną wodzika podobnie jak w pierwszym przypadku nie powininien przekraczać ok 1,5-2mm (patrz zdj. nr 6).


Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika Dołączona grafika

:arrow: Właściwa regulacja.

Ustawienie zakresów było dość łatwe. Wyregulowanie przerzutki tak, aby chodziła idealnie jest troche trudniejsze niż by to się wydawało. Teoretycznie najpierw zaczynamy od wrzucenia łańcucha na większą zębatkę. Jeśli łańcuch ma problemy z płynnym wejściem na zębatkę należy nieco podciągnąć linkę przy pomocy regulatora. Próbujemy wrzucać oraz podciągać/popuszczać linkę aż do skutku. Jeśli już się nam ta sztuka uda zaczynamy skakać po zębatkach z tyłu. Należy na niemal wszystkich przełożeniach sprawdzić jak jest ustawiony łańcuch względem przedniej przerzutki. Czy nie ociera o wewnętrzną/zewnętrzną stronę wodzika.
Bardzo ciężko jest wyregulować przerzutkę kiedy posiadamy zestaw: manetka lewa z tylko dwoma przełożeniami(shimano) oraz mało sztywny mechanizm korbowy/oś. W takich przypadkach niemal zawsze przy którejś kombinacji łańcuch będzie ocierał o przerzutkę co jest strasznie denerwujące. Najlepszym wyjściem (oprócz zmiany zestawu korba/oś na coś sztywniejszego ;-) )jest pójście na kompromis. Ustawiamy przerzutkę tak, aby łańcuch ocierał tylko przy jednym przełożeniu, którego używamy najrzadziej.
Inaczej ma sie sprawa u posiadaczy manetek campagnolo. Lewa manetka posiada dużo więcej skoków i dzięki temu zawsze można sobie ustawić, aby było idealnie.

Ostatecznej regulacji/poprawek należy dokonać w warunkach bojowych na zewnątrz :-)
  • B25CX i Grafi_t lubią to