Jump to content


Photo

przegląd roweru mtb - jak często?


8 replies to this topic

#1 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 posts
  • Skądwawa

Posted 20 May 2012 - 11:47

czesc,
mam jedno zasadnicze i jak sadze dosc nieskomplikowane pytanie ;)


co ile kilometrow nalezy robic/robicie przeglad roweru mtb?

#2 Dromik

Dromik
  • Użytkownik
  • 494 posts
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Posted 20 May 2012 - 15:04

Wszystko zależy od warunków i tego co oznacza dla Ciebie przegląd. Dla niektórych umycie roweru i przesmarowanie łańcucha to przegląd, a inni wymieniają połowę części.

#3 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 posts
  • Skądwawa

Posted 20 May 2012 - 19:18

to moze uscisle ;)

- co ile km myjecie, czyscicie, smarujecie rower?
- co ile km oddajecie go do przegladu serwisowego?

zakladajac, ze nie jezdzicie po zadnych hardkorowych terenach, po ktorych rower az prosi o umycie ;)

#4 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2,034 posts
  • SkądBrzesko

Posted 20 May 2012 - 19:59

- co ile km myjecie, czyscicie, smarujecie rower?

- po każdej wyprawie, przynajmniej ja :D smaruje rzadziej ale ogólne mycie zawsze.


53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#5 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 posts
  • SkądPruszków

Posted 20 May 2012 - 20:48

- co ile km myjecie, czyscicie, smarujecie rower?


Nie da się odpowiedzieć na zadane w ten sposób pytanie. Rower czyści się jak jest brudny i smaruje kiedy wymaga smarowania. Wiele zależy od smaru i warunków pogodowych. Oczywiście gdy smaruje łańcuch najpierw dokładnie czyszczę napęd benzyną lub odtłuszczaczem. Jeśli nie stykał się ostatnio z deszczem/błotem/kurzem przecieram tylko szmatką zębatki i łańcuch i smaruje, zwykle co 300-400 km. Jeśli jest brudny to rozpinam i wrzucam do plastikowej butelki z benzyną i szejkuję. Po kilkukrotnym powtórzeniu tej czynności rozcinam butelkę i wyjmuję łańcuch. Dokładnie czyszczę koronki korby i kasetę przecierając szmatką nasączoną benzyną pomiędzy poszczególnymi koronkami. Przydają się też szczoteczki do zębów i wszelakie szczoteczki do łańcucha.
Smarowanie kilka godzin przed jazdą, a najlepiej po jeździe wtedy rower jest gotowy na następną. Przed jazdą ścieramy nadmiar smaru z łańcucha, żeby nie łapał brudu. Łańcuch smaruje się w środku, a nie na zewnątrz. Zębatki powinny być czyste i suche.

- co ile km oddajecie go do przegladu serwisowego?


Oddawać rower?!? A w życiu! Gruntowny przegląd, wymiana linek etc przed sezonem, ale jeżdżąc trzeba zwracać uwagę na wszelkie dźwięki, luzy itp i na bieżąco to kontrolować. Luzy na sterach, na korbie, rozregulowane hamulce, starte klocki, źle działające linki, zużyty napęd, brudna owijka ;-) To wszystko robi się wtedy kiedy trzeba. Nie co ileś km.

#6 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 posts
  • Skądwawa

Posted 20 May 2012 - 21:22

dzieki za odpowiedzi :)

zakol, a co masz na mysli piszac o 'wyprawie'?

outoftimeman, dzieki za szczegolowy opis ;) tak sie wlasnie zastanawialam, czy jesli jezdzi sie w miare duzo, to trzeba ten rower codziennie pielegnowac, czy co kilka dni, czy moze jeszcze rzadziej..

#7 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2,034 posts
  • SkądBrzesko

Posted 20 May 2012 - 21:33

tzn. zawsze jak coś przez dzień pojeżdżę to zawsze rower po takiej jeździe przetrę z brudu, to samo z kołami, napędem, jak gorszy syf no to woda idzie w ruch ;)
wyprawa - miałem na myśli: trening, przejażdżka, wycieczka, po prostu jazda jakaś


53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#8 Gosc_kubapie_*

Gosc_kubapie_*
  • Gość

Posted 20 May 2012 - 21:40

Jeżeli nie jeździsz po błocie to wystarczy takie mycie jak szosy - ja ostatnio ładnie umyłem samą mokrą szmatką. Jedyne co nie zeszło to plamy po piciu, no ale dodać płynu do naczyń i wszystko zejdzie ;)
Smaruję jak łańcuch zaczyna "siorpać". To samo z regulacją - coś nie gra - reguluję od razu.

#9 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3,088 posts
  • SkądWLKP

Posted 21 May 2012 - 16:48

mycie ramy mokrą szmatką bez wcześniejszego prysznica jest dość niebezpieczne dla lakieru. Osobiście odradzam bo bardzo łatwo go porysować choćby jednym ziarenkiem piasku. Najpierw prysznic w ogródku, potem do sucha delikatną szmatką i nie będzie żadnej plamy ani rysy. Od czasu do czasu można pobawić się w nawoskowanie ramy.

Łańcuch tak jak koledzy napisali. W MTB częściej bo i częściej przychodzi nam po piachach jeździć więc i tego piachu więcej dostaje się do łańcucha, co s kolei działa jak papier ścierny na piny łańcucha. Ja by sprawdzić czy w łańcuchu jest dużo piachu łapię go palcami i przekręcam. Jeśli wyczuwam zgrzytanie to znaczy, że tego piasku jest trochę w środku i należy łańcuch wyszejkować.

To tyle z pieszczot codziennych.



Reply to this topic