To tętno to jakiś błąd.
Moim zdaniem EKG jest ok i jest w granicach normy.
Powtórzyć nie zaszkodzi, ale podstawowe pytanie. Miałeś jakieś objawy że je robiłeś czy po prostu tak profilaktycznie ??
Interpretacja EKG
Started By
jano_3
, 02 cze 2012 13:15
56 odpowiedzi w tym temacie
#24
jano_3
-
- Użytkownik
- 1982 postów
- SkądWwa
Napisano 04 czerwiec 2012 - 09:43
Jelitek napisał/a:
Moim zdaniem EKG jest ok i jest w granicach normy.
dzięki za odpowiedź.
Jelitek napisał/a:
Miałeś jakieś objawy że je robiłeś czy po prostu tak profilaktycznie ??
Miałem trochę problemów z nadciśnieniem, ponieważ wykazywałem się sporą nadwagę, ale teraz już udało mi się zrzucić kilkanaście kg i ciśnienie mierzone w domu jest w normie. Druga rzecz jak mam mierzone ciśnienie u lekarza rodzinnego, to zawsze wychodzą wartości bliskie 160
syndrom białego fartucha, zresztą ja nawet jak wchodzę do dentysty, przychodni czy szpitala i poczuje ten zapach, to umieram-i dlatego dostałem skierowanie do kardiologa. W domu jak mierze mam 130. Kardiolog (w przychodni państwowej) jak zmierzyła, to wysłała mnie na EKG (jak się domyślam aparat był stary jak świat, a nie komputerowy). Obejrzała i powiedziała, że to pewnie emocje (w ogóle spóźniła się 2 godziny i nawet nie mogłem z nią pogadać, a ja jestem ciekawski i zawsze lubię się coś tam więcej dowiedzieć o swoich badaniach), . Poza tym dała skierowanie, na te badania-sód, potas, TSH. Do kardiolog nie wróciłem, bo dostać się państwowo, to cud się musi stać, a badania wyszły w normie. Zaniosłem jeszcze to EKG do rodzinnego, obejrzał powiedział, że jest OK, tętno szybkie, jakiś załamek ujemny, ale w młodym wieku, tak może być.
Uważam też, że jeśli chce się uprawiać sport wydolnościowy, warto zbadać pompkę. W ogóle nawet jak się nawet nie uprawia sportu, warto się badać. Czasem, jak coś się wykryje wcześniej da się to wyleczyć. Miałem robione USG jak miałem 17 lat, 2 zastawki się nie domykały, dlatego teraz też powtórzyłem USG. Nie domyka 1 i to w stopniu nie znaczącym.
Także tak to wygląda. Postaram się zrobić na koniec sezonu takie komputerowe EKG.
Dzięki za rady i podpowiedzi.
Jeżeli chcemy w uproszczony sposób obliczyć częstość akcji serca (przy prędkości zapisu 25mm/s), to dzielimy 300 przez ilość średnich 5 mm kratek między kolejnymi załamkami R.
u mnie 2,5 kratki sredniej, wychodzi 120.
Moim zdaniem EKG jest ok i jest w granicach normy.
dzięki za odpowiedź.
Jelitek napisał/a:
Miałeś jakieś objawy że je robiłeś czy po prostu tak profilaktycznie ??
Miałem trochę problemów z nadciśnieniem, ponieważ wykazywałem się sporą nadwagę, ale teraz już udało mi się zrzucić kilkanaście kg i ciśnienie mierzone w domu jest w normie. Druga rzecz jak mam mierzone ciśnienie u lekarza rodzinnego, to zawsze wychodzą wartości bliskie 160
syndrom białego fartucha, zresztą ja nawet jak wchodzę do dentysty, przychodni czy szpitala i poczuje ten zapach, to umieram-i dlatego dostałem skierowanie do kardiologa. W domu jak mierze mam 130. Kardiolog (w przychodni państwowej) jak zmierzyła, to wysłała mnie na EKG (jak się domyślam aparat był stary jak świat, a nie komputerowy). Obejrzała i powiedziała, że to pewnie emocje (w ogóle spóźniła się 2 godziny i nawet nie mogłem z nią pogadać, a ja jestem ciekawski i zawsze lubię się coś tam więcej dowiedzieć o swoich badaniach), . Poza tym dała skierowanie, na te badania-sód, potas, TSH. Do kardiolog nie wróciłem, bo dostać się państwowo, to cud się musi stać, a badania wyszły w normie. Zaniosłem jeszcze to EKG do rodzinnego, obejrzał powiedział, że jest OK, tętno szybkie, jakiś załamek ujemny, ale w młodym wieku, tak może być.Uważam też, że jeśli chce się uprawiać sport wydolnościowy, warto zbadać pompkę. W ogóle nawet jak się nawet nie uprawia sportu, warto się badać. Czasem, jak coś się wykryje wcześniej da się to wyleczyć. Miałem robione USG jak miałem 17 lat, 2 zastawki się nie domykały, dlatego teraz też powtórzyłem USG. Nie domyka 1 i to w stopniu nie znaczącym.
Także tak to wygląda. Postaram się zrobić na koniec sezonu takie komputerowe EKG.
Dzięki za rady i podpowiedzi.
Jeżeli chcemy w uproszczony sposób obliczyć częstość akcji serca (przy prędkości zapisu 25mm/s), to dzielimy 300 przez ilość średnich 5 mm kratek między kolejnymi załamkami R.
u mnie 2,5 kratki sredniej, wychodzi 120.
#25
AroundTheWorld
-
- Użytkownik
- 6 postów
- SkądWarszawa
Napisano 06 czerwiec 2012 - 17:35
Kiedyś, jako dzieciak, miałem problemy z sercem (jakieś zaburzenie). Boję się, że przy cięższym treningu, mogłoby coś się stać... Na wszelki wypadek uzbroiłem się w pulsometr. Toi chyba doba decyzja, prawda? Dla własnego spokoju - lepiej dmuchać na zimne... :-P
#26
jano_3
-
- Użytkownik
- 1982 postów
- SkądWwa
Napisano 06 czerwiec 2012 - 20:37
Pulsometr mowi tylko o tetnie. Czyli w diagnostyce jest raczej bardzo slabym narzedziem, w przypadku treningu jest przydatny (ocena stref w jakich jezdzisz). Chcesz sprawdzic serce robisz EKG i USG, jak chcesz byc pewien, ze wszystko gra. Dowiesz sie czy serce ma odpowiednia budowe (wymiaru jam serca, aorta), dobrze sie kurczy, odpowiednio bije, zastawki domykaja i nie sa uszkodzone-maja prawidlowa budowe, nie ma plynu w osierdziu, dzieki parametrowi EF poznasz efektywnosc serca. Tak jak pisalem kolarstwo jest sportem wydolnosciowym, ja nie bardzo chcialbym skonczyc, jak pilkarze z atakiem serca na boisku, a na rowerze pompka na prawde mocno pracuje.
Zwlaszcza, ze piszesz, ze miales klopoty z sercem!!!
Zwlaszcza, ze piszesz, ze miales klopoty z sercem!!!
#32
AroundTheWorld
-
- Użytkownik
- 6 postów
- SkądWarszawa
Napisano 28 czerwiec 2012 - 19:45
Pulsometr mowi tylko o tetnie. Czyli w diagnostyce jest raczej bardzo slabym narzedziem, w przypadku treningu jest przydatny (ocena stref w jakich jezdzisz). Chcesz sprawdzic serce robisz EKG i USG, jak chcesz byc pewien, ze wszystko gra. Dowiesz sie czy serce ma odpowiednia budowe (wymiaru jam serca, aorta), dobrze sie kurczy, odpowiednio bije, zastawki domykaja i nie sa uszkodzone-maja prawidlowa budowe, nie ma plynu w osierdziu, dzieki parametrowi EF poznasz efektywnosc serca. Tak jak pisalem kolarstwo jest sportem wydolnosciowym, ja nie bardzo chcialbym skonczyc, jak pilkarze z atakiem serca na boisku, a na rowerze pompka na prawde mocno pracuje.
Zwlaszcza, ze piszesz, ze miales klopoty z sercem!!!
Wracając do tego - oczywiście masz rację. Nie mówię tu o diagnostyce, ale po prostu o zwykłej kontroli własnych sił, tego, ile jesteśmy w stanie podjąć się wysiłku fizycznego.
Czy na prawdę pulsometr nie przydaje się do takich rzeczy? Ja myślę, że jest dobrym wyjściem. Dzięki niemu można poznać swoje możliwości, a co za tym idzie - ułożyć "pod siebie" plan treningowy. Wiadomo, że do dobrego treningu potrzeba odpowiedniego pulsu, tak samo mniej więcej określone jest to co do odpoczynku.
Ale już dobrze, bo chyba nieco zbaczam z tematu...
#36
Adriana
-
- Użytkownik
- 122 postów
- SkądOświęcim
Napisano 07 lipiec 2012 - 06:39
no chyba nie zupełnie ok, ale skoro tak wyczytałeś to ok
poczytaj jeszcze o pęczku Hisa i jego blokach.
Z tego co pamietam to pęczek przewidzi bodźce, jeśli występuje blok to nie dobrze... Niezupełny to zwolnienie przewodzenia, impulsy idą wolniej.
A przyczyny to choroba niedokrwienne serca oraz zmiany zapalne i zwyrodnieniowe.
poczytaj jeszcze o pęczku Hisa i jego blokach.
Z tego co pamietam to pęczek przewidzi bodźce, jeśli występuje blok to nie dobrze... Niezupełny to zwolnienie przewodzenia, impulsy idą wolniej.
A przyczyny to choroba niedokrwienne serca oraz zmiany zapalne i zwyrodnieniowe.
#37
jano_3
-
- Użytkownik
- 1982 postów
- SkądWwa
Napisano 07 lipiec 2012 - 09:48
Problem jest gdy blok jest w lewej odnodze i jest pełny. W prawej odnodze i niezupełny, nic nie oznacza.
To co znalazłem w necie
To co znalazłem w necie
niezupełne RBBB (IRBBB) są traktowane jako stany normalne.
Witam serdecznie,
U sportowców niezupełny blok prawej odnogi pęczka Hisa uważany jest za wariant normy i nie wymaga diagnostyki. Natomiast o dopuszczeniu do uprawiania sportu decyduje lekarz po zbadaniu pacjenta.
Pozdrawiam serdecznie
#39
Adriana
-
- Użytkownik
- 122 postów
- SkądOświęcim
Napisano 24 lipiec 2012 - 20:56
Bylam dziś u endokrynologa i powiedział mi że produkcja hormonów to jedno a guzki to drugie. Można mieć wyniki krwi dobra i miec guzki- tak jak ja. Ale można tez mieć bardzo złe wyniki i śliczną tarczyce. Dostałam skierowanie na biopsje.
Więc może warto zrobić to USG...
Więc może warto zrobić to USG...
Dodaj odpowiedź
