68 replies to this topic

[irimi]

W te niedziele mam oficjalne :mrgreen: i nieoficjalne ;-) zakończenie sezonu aikido - dwa treningi i coś jeszcze... Z uwagi na okoliczności muszę wyskoczyć na rower w sobotę z samego rana, więc niedziela beze mnie.

[piotrfala]

możemy to na sobotę przełożyć bo na starołękę też nie ma chętnych za bardzo ....

[irimi]

Niestety nic pewnego nie mogę zaplanować na sobotę. Raczej będzie to godzina 8.00 lub 8.30, bo mam później obłożony dzień. Najpewniej będą to kółka wokół Malty, na max. 60km.

[maciej1986]

Ja ten weekend jeszcze na całkiem spokojnie pojadę, także raczej w teren się wybiorę z jedną ekipą.

[piotrfala]

słyszałem ze trasa irminiego jest bardzo fajna i jedziemy ją jeszcze raz ! spotykamy sie z rozmiarem o 9.30 w niedziele na skrzyżowaniu wojska polskiego i dojazdu . chętnych zapraszam.

[maciej1986]

Chętnie się przyłączę i przewiozę na kole po tygodniowej przerwie. Także do zobaczenia w niedzielę!!

[irimi]

Dopijam kawę i wychodzę pojeździć, ale chyba Malta, bo jakiś deszcz wisi w powietrzu i będzie mi łatwiej nawiać do domu. :-P
Dziewczyny, jutro życzę szerokiej drogi! :mrgreen: ;-)
Jak nic nie ulegnie zmianie to za tydzień jadę normalnie w niedziele naszą trasę z Dojazdu o stałej godzinie 9.30.

[piotrfala]

odezwała się dziewczyna z cukru.... :-P
ja dziś wyruszyłem o 10.30 na kórnik i zaraz za starołeką chowałem sie za przystanek bo tak ciął grad że nie szło jechać. potem ciągle kropiło az do kórnika gdzie zmokłem najbardziej.
potem wyszło słońce i był taki upał że nie szło wytrzymać .....

[irimi]

Ciulu jeden :mrgreen: Jestem meliorant, woda to mój żywioł - maszyny mi szkoda! :-P
Pogoda w czoraj - nie daj się. Godzinowo pasowało mi wyjść jak pasowało - idealnie zgrałem się z burzą :-?

[maciej1986]

Ja dzisiaj zaspałem na Dojazd, więc pojechałem na Obornickie, później Piotrfala z Rozmiarem nas dogonili i resztę trasy już obie ustawki razem jechały.

[maciej1986]

Mając chwilę czasu, wrysowałem propozycję długiej pętli naszej ustawki. Nasza krótka trasa i tak jest dłuższa niż krótka pętla obornickiego, ale pewnie z czasem znajdą się chętni na dłuższą pętlę. Więcej jest wedle mapy o około 25km więc pewnie godzinkę będzie trzeba doliczyć. Co sądzicie o tej trasie, macie jakieś uwagi i propozycje??

http://www.gpsies.co...vsdwslsblfiukcx

[irimi]

No, jest co deptać :mrgreen: Mnie pasuje, ale niestety i tak zawsze jak będziemy już nieźle ujechani, to jest do zrobienia podjazd w Biedrusku, ale tego nie unikniemy :-/

[Virenque]

No ten podjazd idealny jest na finisz Tak jak na ustawce na Obornickim
Maciej prawie wyrysowałeś długą pętlę z Obornickiego, tyle że ostatnio mało kto chcę nią jeździć
Jak chcecie uniknąć dużego ruchu na trasie Obiornickiej to polecam alternatywną drogę z Obornik do Rogoźna przez takie wioski jak Marszewiec, Pacholewo, Boguniewo, czy Nienawiszcz, która daje Wam też możliwość skracania dystansu w razie nieprzewidzianych okoliczności Może się z Wami kiedyś zabiorę na jakiś tlenik

pzdr

[irimi]

No ten podjazd idealny jest na finisz

Virenque, Ty zboczeńcu :mrgreen:

[maciej1986]

No jakby nie było, wczoraj tam pocisnąłem ile było pod korbami i moc z poprzednich lat już wraca. Co do pętli taki dystans to już dla nas będzie trening około 4h. Wiadomo, że każdy już tam jakieś setki w nogach ma. Więc jeżeli robimy treningi tlenowe to chyba jak najbardziej wskazane, żeby nieco je wydłużyć. Jak dla mnie taki układ by też pasował, bo w tygodniu dwa krótsze treningi z jakimiś akcentami, a w niedzielę tlen. Jak ktoś się nie ściga natomiast to od czasu do czasu można się pościgać na obornickim, chociaż w tę niedzielę tempo było spokojne.

[irimi]

...Co do pętli taki dystans to już dla nas będzie trening około 4h. Wiadomo, że każdy już tam jakieś setki w nogach ma. Więc jeżeli robimy treningi tlenowe to chyba jak najbardziej wskazane, żeby nieco je wydłużyć. Jak dla mnie taki układ by też pasował, bo w tygodniu dwa krótsze treningi z jakimiś akcentami, a w niedzielę tlen...

Dokładnie tak! Kolegę pierożka też na pewno nie będzie trzeba namawiać. :mrgreen:

[irimi]

Jutro 9.30 na Dojeździe. Tempo bardzo spokojne, bo i tak temperatura nam podniesie tętno. Po drodze też uzupełnimy gdzieś wodę, bo 2 bidony na jutro będzie mało...
Na pewno ślicznie się opalimy :mrgreen: