93 replies to this topic

[przemonr1]

Dziś od startu do mety non stop w deszczu,średnia temp 12 st C,lekko nie było,ale są też ludzie.którzy to lubią :shock: :mrgreen:

Ciekawe czy Ci co lubią takie warunki, lubią też samobiczowanie i spanie na gwoździach? :mrgreen:

[WinSho]

Niestety dziś była masakra pogodowa!! Dla mnie koniec walki o dobrą pozycję w generalce:( Na zjeździe miałem bliskie spotkanie z mokrym asfaltem, który to ślicznie mnie przerysował i zniszczył tylną przerzutkę :evil:

[frup]

i znowu mamy zmianę trasy,5 x zameczek

[szamanviking]

No tak,Stecówka i 5 razy Zameczek,miało być nieco lżej a będzie żyleta :mrgreen:

[mickrz]

Wszystkie wyniki są już na www.roadmaraton.pl.

[gooli]

A czy i gdzie dostępne są zdjęcia?

[szamanviking]

Cieszą mnie bardzo 2 rzeczy,że uniknąłem kurczy na całej trasie,oraz klimat/zabawa na imprezie,znów będzie co wspominać zimowym wieczorem paląc gumę na trenażerze gapiąc się w laptopa,lub sypiący za oknem śnieg ;-) Pogoda mi sprzyjała(jestem zimno i rainolubny),jednak nie oszukiwałem sam siebie,góralem nie jestem,choć się staram Wieśka urwać jesli noga jest elektryczna,a Wieśka zerwać z koła na podjezdzie łatwo nie jest. Tradycji stało sie zadość,2 gumy na 1 etapie sprowadziły mnie do parteru i dały kolejną na RM lekcję pokory,ale takie jest kolarstwo (aluzja do kolegi z DSR ;-) ).Zmiany tras spowodowane frontem wodnosferycznozimnogórskodymającym napewno nie wypaczyły rywalizacji,trasy były mocno selektywne i napewno wygrał najlepszy góral w każdej z kategorii,ostatni etap rewelacyjny,trasa powinna na stałe zagościć w cyklu w/g mnie,jedyny mankament dojazd do Wisły,ale nie oszukujmy się,w tym rejonie nie znajdziemy trasy/pętli,na której będzie pusto i tylko kolarsko.Bufet nad Zameczkiem dziś niemal PRO, stały starszy kibic w czapeczce na podjezdzie gratulujący każdemu,powinien dostać medal,oraz Panie obsługujące EXpresso :mrgreen: Chętnie wróce znów za rok by się zeszmacić na ścianach ;-) p.s. zeby nie było zbyt słodko,minus za pudło na dekoracji :-/ p.ss. podziękowania dla kolegów/rywali z Teamu Bikeholicy ,Wojtka Szukającego Sponsora,oraz dobrego ducha Adasia za pomoc techniczą w trudnych chwilach gdy załamany opuszczałem ręce na poboczu :-D

[Wiesiek Legierski]

FOT

etap 1
https://plus.google....7697?banner=pwa

etap 2
https://plus.google....1073?banner=pwa

etap 3
(w oczekiwaniu)

[gooli]

FOT

Super zdjęcia - dziękuję.

[Piotr92]

Kolejna super zorganizowana impreza, do niczego nie można sie przyczepić. Wielkie brawa dla organizatorów, obsługi technicznej, bufetów, pomiaru czasu,fotografów, oznaczających trasę, itd.. Klimat tej imprezy jest jedyny w swoim rodzaju, tam trzeba być by go poczuć. Pogoda trochę pokrzyżowała plany, pomimo tego było ciężko. Dobrze się czułem tylko do połowy trasy w piątek i niedzielę. Udało się ukończyć i to na pudle w kategorii, ponieważ nie miałem tylko dwóch konkurentów. Gratulacje dla wszystkich uczestników i zwycięzców.

[szalony¶limak 2]

ja też pozwolę sobie na dwa zdania podsumowania.
Impreza jak wspomniał Piotrek zorganizowana na bardzo wysokim poziomie, a i poziom sportowy również, przynajmniej w moim odczuciu, wyższy niż w ubiegłym roku. Podniesienie poziomu dotyczy także i mnie (choć zajęte miejsce "nieopodal" czołówki na to nie wskazuje) bo udało mi się wreszcie wjechać a nie wejśc na koczy zamek. Szkoda tylko że pogoda nie pozwoliła na zwiedzanie dalszych terenów, ale nie ma tego złego......... Szczególnie zmiana trasy w niedzielę to było to, i to pod każdym względem: bo i bufetów dużo, bo i dla zmarzniętych do bazy zawsze blisko , a i adrenalina by nie zostać zdublowanym wyzwalła dodatkowe moce (przynajmniej na chwilę). Do tego dojdzie (jak Michał wróci z wywczasu i da na stronkę) możliwość porównania międzyczasów na poszczególnych pętlach, co też jest swego rodzaju atrakcją. Ogólnie formuła z rundami mi osobiście przypadła bardzo, chociaż dotychczas wielkim entuzjastą takiego ścigania nie byłem.
Generalnie bajka, do tego jeszcze jestem, póki co , zdrowy mimo dwóch dni pod naturalnym prysznicem ;-)

[szamanviking]

Ja się podniecam,klimatem,atmosferą,trasami,wtedy gdy chcę sie ścigać na poważnie wybieram niepunktowany wyścig elity,lub mocno obsadzony masters.Road Trophy ma swoją specyfikę i klimat,chyba niemal każdy,kto tu startuje o tym wie. A ścigam się od 1987 roku i akceptuję to ,co u Wieśka sie dzieje,choć może czasem pogrymaszę odrobinę. Masz wolny wybór w końcu,to wolny kraj.Tak samo prawo do swojej opinii. Niech żyje górniczo/hutniczo orkiestra dęta ! :mrgreen:

[acerola]

Nie mogę narzekać na zaangażowanie organizatorów (Wiesław i przyjaciele), bo było by to krzywdzące, niemniej zestawiając tą edycje z edycją pierwszą czy drugą, to rzeczywiście wygląda to niezbyt korzystnie. Faktycznie można było odnieść wrażenie, że " umawiamy się z kolegami na jazdę i ... jedziemy". Myślałem, że "ranga" imprezy będzie rosła, a tutaj raczej kierunek odwrotny. Szkoda, bo "zaplecze" w postaci olbrzymiej ilości wariantów tras sprzyja jak najbardziej.

Na pogodę nie narzekam, bo to ... nie Wiesława wina, że padało :-)

Sławek
z Łasku

[ll]

Witam,

Na glebsze podsumowanie znajde czas w przyszlym tygodniu (WAKACJE ) ale na szybko to bylo super! Szkoda tylko skroconych tras choc etap 3, jak juz ktos pisal, powinien byc stalym punktem programu.

I wlasnie w tej sprawie, ma ktos moze track z przejazdu na 3 eatapie? Z gory muchas gracias.

pzdr,
ll

[Wiesiek Legierski]

FOTO ETAP 3
https://plus.google....5233?banner=pwa

[WojtekSpec]

Jako uczestnik z "dalekiej północy" chciałbym po pierwsze pogratulować wszystkim kolegom uczestniczącym w RT2012 , dla mnie to już trzecia edycja imprezy i muszę przyznać iż poziom rywalizacji sportowej nieustannie się podnosi, profesjonalalizm w postaci min pomiaru mocy, planów treningowych itd daje odzwierciedlenie w wynikach.
NIe wiem gdzie lol 123 jeździ się i ściga ale nieźle się naśmiałem czytając jego post, gdyż ja nieskromnie dodam startowałem w różnych imprezach ale chyba mam do czynienia z kimść z PROLIGI gdyż oczekiwania naprawdę wysokie karateka, auto koniec wyścigu, eskorta policji , dobre dobre , wylądujmy na ziemię, wszystko za 30 pln .....to chyba tylko w Biedronce
Pozdrowienia dla orgów za świetną robotę,ślimkak proszę zaktualizuj wyniki generalki please

[bk]

Witam,


I wlasnie w tej sprawie, ma ktos moze track z przejazdu na 3 eatapie? Z gory muchas gracias.

ll

ja mam coś takiego, ale to jest z dojazdami do domku (wyścig to 2gie okrążenie ;-) ) http://connect.garmi...ivity/210047068

A tak przy okazji: wyścig fajny, 3ci etap genialny - więcej takich poproszę :mrgreen: ... ale też mam wrażenie że poziom organizacji spadł przynajmniej w porównaniu do tego co było 2 lata temu bo w zeszłym roku nie startowałam...
Najbardziej bałam się tego że tak jak 2 lata temu będzie to walka o dojechanie do mety (na I etapie kurcze od Salmopolu praktycznie do końca etapu, a potem chyba się czymś podtrułam i od okołko 30go km II etapu do końca wyścigu prawie nic nie jadłam i nie wiem jakim cudem udało mi się w ogóle ukończyć... chyba dzięki sporemu zapasowi tłuszczu :-P )... Ale tym razem na szczęście wyszło zupełnie inaczej :-)

[Wiesiek Legierski]

Z ostatniej chwili: Zarząd Dróg Wojewódzkich podjął decyzje o remoncie drogi z Istebnej na Kubalonkę!
http://bip.silesia-r...1343734690&zm=1

To stwarza możliwość jazdy po rundach na 3 etapie RT2013: Kubalonka - Wisła - Zameczek - Stecówka - Zaolzie - Kubalonka

(choć jazda po rundach nie była planowana ale ze względu na pogodę rundy pojawiły się na 3 etapie - jestem sam osobiście za takim "stałym" punktem programu - jazda po rundach daje wiele satysfakcji a przy elektronicznym pomiarze czasu jakim dysponujemy to żaden problem)

Czyli na przykład:
etap 1 - Kysucze na Słowacji, Ujsoły, Nieledwia - ok 130 km
etap 2 - Kocierz, Targanice - ok 140 km
etap 3 - pętla wokół przeł. Kubalonka - do 100 km