Kiedy w rowerach na tarczach zostanie wprowadzony abs to rzeczywiście, wtedy zawsze będzie skuteczniej
Tarcze w szosie ?
#2062
Napisano 30 lipiec 2021 - 09:05
Na ten sezon złożyłem sobie szosę na hamulcach szczękowych tiagry (ale jeszcze na kierownicy flat, czyli taki fitness). Rozważałem kupno nowego i wszędzie tylko mówiono, że szczęki to tylko spowalniacze. I tak sobie już kilka m-cy jeżdżę i co ? Hamują bez problemu, może z nawyku, że zawsze hamuję dwoma na raz ? A gdy zblokuję koła to i tak to opona ma najwięcej do gadania (robienia).
Natomiast w mtb oczywiście wybrałbym tarcze bez dyskusji.
#2063
Napisano 30 lipiec 2021 - 09:23
Ma, skąd wniosek że nadal będzie? Przeczytaj szczegóły: niektórzy nie mają już w ofercie rowerów, możesz ewentualnie kupić ramę.Czyli każdy, liczący się na rynku gracz ma szczęki w ofercie i będzie je miał. Zresztą szczęki wrócą tak jak wszystko inne, krąg działań marketingowych się zamknie.
Tylko niszowe marki "premium" mogą sobie szczęk nie robić. Każdy, kto chce mieć obstawiony modelami cały zakres cenowy będzie miał szczęki, przed cenami klamek hydro nie da się uciec. Oby tylko nie przerzucili się wszyscy na mechaniczne tarcze
W miejscu gdzie pracowałem kilka lat sprzedawaliśmy masę szos, w tym bardzo drogich. Nie sprzedaliśmy ani jednej ramy. Bo ludzie woleli kupić cały rower niż płacić więcej za składaka.
W pełnym zakresie cenowym też będą tarcze. Zamiast sensownych mechanicznych trp będą np zoom, które nie hamują a są w tanich góralach, bo pewien producent zlikwidował z oferty rowery z obręczówkami. Twój optymizm absolutnie nie przekłada się na realia
#2064
Napisano 30 lipiec 2021 - 09:29
co ? Hamują bez problemu, może z nawyku, że zawsze hamuję dwoma na raz ? A gdy zblokuję koła to i tak to opona ma najwięcej do gadania (robienia).
Natomiast w mtb oczywiście wybrałbym tarcze bez dyskusji.
Zblokować koło możesz bele czym.To nie świadczy o tym,że masz dobre hamulce.Można się o tym przekonać gdy pojedziesz w góry.Dla mnie największą zaletą tarcz jest to,że bez problemu hamujesz w górnym chwycie.A w dolnym robisz stopie jednym paluszkiem.
- mikroos lubi to
#2065
Napisano 30 lipiec 2021 - 09:36
Tylko ilu % szosowców jeździ w terenie, gdzie modulacja podczas hamowania jest istotna? Po płaskim jadą jeden za drugim (hamować nie trzeba) a spotkać kogoś na hopkach (już nie mówiąc o górach) gdzie hamulce są potrzebne to święto. Albo ilu tak naprawdę jakieś opóźnienie hamowania o sekundę zmieni coś w życiu? Ile % szosowców wyjeżdża w deszczu czy ogólnie niezależnie od warunków?
Jakoś u mnie pełno szosowców na hopkach a na lokalnych największych podjazdach nie da się nie spotkać szosowców.
Opóźnienie hamowania o sekundę może być granicą między życiem a śmiercią (w ekstremalnych przypadkach ale jednak).
Jazda w deszczu czy w zimie też nie jest niezwykła. Oczywiście są tacy, których jak złapie deszcz w trasie to dzwonią, żeby ktoś ich zgarnął samochodem.
Jeszcze jedno: pojawił się argument, że powierzchnia styku opony z podłożem jest taka, że mocniejsze hamulce nic nie dają. Niestety coraz częściej ludzie montują szersze opony i jeżdżą na niższym ciśnieniu. Zatem mogą wykorzystać większą siłę hamowania.
#2066
Napisano 30 lipiec 2021 - 09:53
Zblokować koło możesz bele czym.To nie świadczy o tym,że masz dobre hamulce.Można się o tym przekonać gdy pojedziesz w góry.Dla mnie największą zaletą tarcz jest to,że bez problemu hamujesz w górnym chwycie.A w dolnym robisz stopie jednym paluszkiem.
Tylko to jest plus hamulców hydraulicznych, a nie tylko tarczy. Kiedy sram wprowadził hydrauliczne szczęki zaraz w kontrze shimano wprowadziło tarcze.
Ja z chęcią przygarnął bym rower ze zintegrowaną w ramę i widelec magurą hs11.
I wtedy miał bym ten przez niektórych tak poszukiwany cleanlook. Bo aktualna piasta z tarczą to raczej jest jak kierownica ze starczącymi linkami.
#2067
Napisano 30 lipiec 2021 - 10:20
#2069
Napisano 30 lipiec 2021 - 10:40
Cervelo miało w P5(?) fajne hamulce
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2073 Gosc_lukasamd_*
Napisano 30 lipiec 2021 - 12:53
Miałem 2 szosy na szczękach.
4 lata temu przesiadłem się na przełaja na tarczach - wtedy mechanikach
Nadal mam tego przełaja, tyle że już na hydro. Do tego szosę, też na tarczach hydro.
Nie ma opcji abym spojrzał na szczęki.
Jak ktoś chce, śmiało. Ja podziękuję. Lista zalet wymieniona na poprzedniej stronie dla tarcz jest na tyle istotna, ze nie da się tego olać
- Bzyk, lupus, Born Ready i 1 inna osoba lubią to
#2076 Gosc_lukasamd_*
Napisano 30 lipiec 2021 - 16:03
To po prostu nie mtb i przy mojej wadze (nie jestem zbyt ciężki) nie byłem w stanie ich rozgrzać do momentu w którym byłyby naprawdę skuteczne
#2077
Napisano 30 lipiec 2021 - 16:22
[...] Hamowanie było ok, ale bez szału. [...]
Jakbym jednym zdaniem miał opisać moją przygodę z tarczami w szosie to właśnie tak bym powiedział
Ja traktuję to co się czyta na forach publicznych z przymrużeniem oka. Wiem, że każdy kto dobrze jeździ technicznie na rowerze powie, że maksymalna siła jaką generują tarcze w szosie mogła by być większa.
Nie oszukujmy się, większość ludzi nie ma techniki, hamuje lekko i z dużym wyprzedzeniem, potrafi spalić karbonowe obręcze na zjazdach, nie czuje różnicy między piastą która ma 18T i 54T itp.
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
#2079
Napisano 30 lipiec 2021 - 19:57
Czyli każdy, liczący się na rynku gracz ma szczęki w ofercie i będzie je miał. Zresztą szczęki wrócą tak jak wszystko inne, krąg działań marketingowych się zamknie.
Tylko niszowe marki "premium" mogą sobie szczęk nie robić. Każdy, kto chce mieć obstawiony modelami cały zakres cenowy będzie miał szczęki, przed cenami klamek hydro nie da się uciec. Oby tylko nie przerzucili się wszyscy na mechaniczne tarcze
1. Duzi gracze robią sprzęt dla szerokiego odbiorcy - bo z efektu skali robi się zysk. Czyli za moment nie kupisz roweru/ramy popularnej/globalnej firmy na szczękach bo większość konsumentów wybiera tarcze (świadomie lub nie - to bez znaczenia). Skoro nawet pro-peleton zgodził się na tarcze to nie ma odwrotu.
2. Ramy pod szczęki będą jeszcze jakiś czas dostępne - niszowa / butikowa produkcja za duże pieniądze. No ale skoro konsument świadomy i uparty to zapłaci za „premium”. Jest tylko jedno ale …
3. Jak takie Shimano przestanie produkcji osprzętu szosowego pod szczęki to nie będzie już żadnej opcji żeby uniknąć tarcz. Wątpię żeby powstał butikowy osprzęt wysokiej klasy jako alternatywa dla wielkiej trójki.
Obawiam się też że szczęki nie wrócą, pewne rozwiązania po prostu znikają na zawsze (patrz nieindeksowana zmiana przełożeń, manetki na ramie, cienkie rury sterowe, cantilever, v-brake, koła 26).