Tarcze w szosie ?
#1783
Posted 07 September 2020 - 08:43
Niezły koncert wyjących tarcz był na dzisiejszym etapie tdf. Piękna sprawa.
Taa,zawsze mnie zastanawiało na czym polega przewaga tarcz w złych warunkach atmosferycznych .Wyje to,wibruje i praktycznie nie hamuje.Żeby nie było:sam mam szosówkę na tarczach i bardzo sobie chwalę.Ale po wodzie nie jeżdżę.
#1784
Posted 07 September 2020 - 08:53
#1787
Posted 07 September 2020 - 11:30
Taa,zawsze mnie zastanawiało na czym polega przewaga tarcz w złych warunkach atmosferycznych .
Tarcze pracują w wyższych temperaturach i pod wyższym ciśnieniem, więc dużo szybciej czyszczą się z wody i zanieczyszczeń. Przez to szybciej osiągają nominalne parametry hamowania. Poza tym dystans ziemia->tarcza jest większy niż ziemia->obręcz, więc rozpuszczone przez deszcz zanieczyszczenia ( głównie ropopochodne z szosy ) dramatycznie mniej wpływają na proces hamowania.
Pomijając kwestie audio - tarcze są po prostu dużo bardziej przewidywalne w zachowaniu. A to, że piszczą oznacza, że styk klocek/tarcza jest suchy.
- B00mer likes this
#1789
Posted 07 September 2020 - 16:45
Taa,zawsze mnie zastanawiało na czym polega przewaga tarcz w złych warunkach
atmosferycznych .Wyje to,wibruje i praktycznie nie hamuje.Żeby nie było:sam mam szosówkę na tarczach i bardzo sobie chwalę.Ale po wodzie nie jeżdżę.
Wybierz dobre klocki. Używam discobrakes, wersja "Cooper free" które są jedynymi w mojej karierze które są cicho w każdych warunkach. Cena na dwa koła to okolice 150 zł ale to pierwsze które pracują bez jakiegokolwiek hałasu.
#1790
Posted 07 September 2020 - 19:12
#1795
Posted 14 September 2020 - 00:26
- slaweko likes this
#1796
Posted 14 September 2020 - 06:23
Znamiennym jest fakt, że chłopcy z SunWeb zaczynający tour na tarczach gremialnie poprzesiadali się na retro rowery (Hirschi i jeszcze 2 zostało na tarczach) i nawet na tych retro rowerach wygrywają etapy (wide sobota i Andersen na retro w roli gównej) :-)