E tam, w nowym już problemu drutów na wierzchu nie mam.
Nowości sprzętowe
#2082 Gosc_Bullet_*
Napisano 17 grudzień 2020 - 14:47
Kupcie sobie bagażnik z mocowaniem za wideł i po sprawie.
Ale Thule 598 dla mnie jest lepszy, bo pozwala błyskawicznie założyć i zdjąć cały rower. Nie chce mi się bawić w zakładanie i demontowanie przedniego koła do podróży. Równie dobrze mogę wtedy wrzucić rower bez przedniego koła do bagażnika.
#2084
Napisano 17 grudzień 2020 - 16:33
Ten problem rozwiązują dwie przezroczyste naklejki.
- admsk i artho lubią to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2086
Napisano 17 grudzień 2020 - 16:47
Ale wy jeździcie na tych rowerach czy pozujecie?
- mikroos, B00mer, Gregory34 i 1 inna osoba lubią to
#2089
Napisano 17 grudzień 2020 - 18:43
Które pięknie żółkną np. na białej ramie.
Zmień dostawcę naklejek
Zresztą.. Nawet w razie problemu, to naprawdę taki dramat raz na rok zdjąć naklejki, przeczyścić ramę izopropanolem i okleić ponowne?
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2090
Napisano 17 grudzień 2020 - 19:47
[...] Zdarzyło mi się kilka razy, że ,,łapa'' Thule Proride 598 naciągnęła linkę idącą po dolnej rurze i musiałem podregulować tylną przerzutkę. Niby nie problem, ale lekko wkurza, gdy już się wyjeżdża, a trzeba wracać i doregulować.
[...]
Natomiast u mnie ściskanie ramy z linkami na wierzchu (odkryte pancerze) także czasami kończyło się koniecznością doregulowania. No ale tak to działa, że jeden jedzie się nie przejmuje drugi słyszy każdą anomalię w pracy przerzutek...
Jakim cudem coś takiego może się stać?
Serio pytam.
Przecież to możliwe chyba jedynie i też raczej teoretycznie przy zablokowanym wózku przerzutki.
Przyciśniesz linkę to przesunie się wózek przerzutki do wewnątrz.
Puścisz to wróci na swoje miejsce.
Przecież jak zmienisz bieg w trakcie jazdy na większą koronkę a potem wrócisz na mniejszą to nie zatrzymujesz się (chyba) by coś doregulować. A mechanizm jest dokładnie taki sam.
- 4gotten lubi to
#2091
Napisano 17 grudzień 2020 - 19:57
Wystarczy, że przerzutka jest na blacie i ma "krótko" ustawiony limit.
- artho lubi to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2092 Gosc_Bullet_*
Napisano 17 grudzień 2020 - 20:49
Jakim cudem coś takiego może się stać?
Serio pytam.
Przecież to możliwe chyba jedynie i też raczej teoretycznie przy zablokowanym wózku przerzutki.
Przyciśniesz linkę to przesunie się wózek przerzutki do wewnątrz.
Puścisz to wróci na swoje miejsce.
Przecież jak zmienisz bieg w trakcie jazdy na większą koronkę a potem wrócisz na mniejszą to nie zatrzymujesz się (chyba) by coś doregulować. A mechanizm jest dokładnie taki sam.
Może się tak stać, bo tak właśnie było. Po naciągnięciu linki musiałem korygować ustawienie tylnego wózka,
bo łańcuch ciągle klekotał i nie wchodził należycie przy zmianie biegu. Przed przewozem na bagażniku wszystko chodziło doskonale ( konkretnie Sh Ultegra ).
#2093
Napisano 17 grudzień 2020 - 21:06
No aż tak sztywno to się nie da ustawić. Bo nie dałoby się zwyczajnie na blat wrzucić. Bo to są zmiany poniżej 1 mm (z pitagorasa tak wychodzi - upraszczając dłuższa przyprostokątna musi stać się przeciwprostokątną). Zmacałem swoje kabelki i dociśniecie ich do ramy w miejscu gdzie robi to łapa nie powoduje najmniejszego widocznego ruchu wózka. Zarówno z przodu jak i z tyłu. Więc raczej nie powoduje wyjścia za luzy wózków. Nie twierdzę, że się tak nie stało ale nie wierzę w mechanizm, że to łapa dociskając przewody coś robi złego.
#2094
Napisano 17 grudzień 2020 - 22:00
Sama łapa nie, ale rower ściśnięty tą łapą też nie spoczywa idealnie sztywno na bagażniku. A kiedy kołysze się na boki, to linka przesuwa się względem ramy o znacznie więcej niż ten jeden milimetr.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2095
Napisano 17 grudzień 2020 - 23:12
Zakończmy na tym analizę tego zjawiska. Choć przedpiszcy wspominają o tylnej przerzutce, gdzie naprężenie poszłoby w sprężynę i wózek wróciłby do miejsca wyjścia po zdjęciu roweru z samochodu. Moim zdaniem zwyczajnie zarzucając rower na dach mikrokrzywią w walce z rowerem hak przerzutki.
#2096
Napisano 29 grudzień 2020 - 09:46
To już mamy rewolucję na miarę 2020 roku. Najpierw gravel z prostą kierownicą, teraz z dwoma blatami...
Za kilkanaście lat nowością będzie manetka połączona linką z przerzutkami bo jest super bo nie wymaga ładowania i jest tańsza, lżejsza i bardziej ekologiczna
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
- ROZMIAR lubi to
#2097
#2099
Napisano 29 grudzień 2020 - 10:31
Oczywiście. Trolowanie marketingu skupionego na szukaniu jelenia i robieniu wody z mózgu konsumenta to coś co będę uprawiał puki rower mnie interere.Już bez przesady. Nie róbmy „Nowości sprzętowej” z nowego produktu w ofercie, który różni się zaledwie konfiguracją osprzętu. Nie mieli w ofercie teraz mają. Wielkie mi halo.
Zza krzaków prześwituje troll..
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
- mikroos lubi to
#2100
Napisano 29 grudzień 2020 - 10:53
Z nieznanych mi powodów "póki" to chyba najgorsze słowo na forach internetowych. Ja ciągle zapominam o przecinkach, czasem drobne orty ale to "póki" to mnie doprowadza do szewskiej pasji, wybitnie parzy w oczy. Zwłaszcza, że każda przeglądarka dzisiaj podkreśla na czerwono takie "puki", czymkolwiek te "puki" są.
Jak dla mnie Rondo poszerzyło ofertę. Mieli wybrakowaną, teraz mają mniej wybrakowaną. Ja się raczej skłaniałem ku gravelowi z dwoma blatami, więc mam trochę więcej opcji. Nie przekonałeś mnie, nadal nie widzę tutaj "Nowości Sprzętowej".
- Prozor, B00mer i samuraj_84 lubią to