SRAM na to
I dalej będę się trzymał swojej opinii
Napisano 24 kwiecień 2015 - 22:33
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
Napisano 25 kwiecień 2015 - 03:33
Słabiutkie są te lampki. Kształt i rownomierność wiązki, przynajmniej w topowym modelu, pozostawiają bardzo wiele do życzenia.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 25 kwiecień 2015 - 12:16
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:46
Nie zauważyłem żeby ktoś podpisywał u nas w kraju zakręty w innych językach europejskich
Wulgarnie to jest mieć taki napis na ramie
Ale myślę, że cipolini na sramie z lampkami osram był by już wyjątkowo niesmaczny
Każdy postrzega świat po swojemu. Ale myślę, że przechodzeń widząc napis sram na rowerze będzie miał mieszane uczucia, bo przecież to nie toi toi.
Koniec zabawy
Napisano 26 kwiecień 2015 - 13:48
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 26 kwiecień 2015 - 20:49
Albo ogłoszenie z gazety:
Żarówki OSRAM tanio
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 26 kwiecień 2015 - 21:38
A co powiecie na taki sprzęt:
http://www.pioggiaca...IPA 125.500.jpg ?
Ta to musi mieć wydajność ;-) .
Napisano 13 maj 2015 - 08:09
Napisano 13 maj 2015 - 09:29
Zgadza się - początek szóstej strony: http://www.uci.ch/mm...rks_English.pdf
Napisano 13 maj 2015 - 09:37
No i super, że mamy forum! Jak się człowiek uczy każdego dnia mediom nie można ufać bezgranicznie
Dzięki Chris i Maitre
Dziś tylko podlinkowałem - wczoraj ten artykuł miał zupełnie inną treść kiedy go czytałem (widać timestamp edycji u nich na stronie)
Napisano 15 maj 2015 - 21:45
Co do Tiagra 4700, na bike world jest info że grupa dostępna będzie na początku 2016 roku co jest oczywistym błędem.
Wprowadzona ma być do sprzedaży w czerwcu tego roku.
Szkoda, że nie wprowadzili tego rok wcześniej to bym zaoszczędził i kupił zamiast 105
Mój rower własnej roboty Stealth Cx Homemade
Napisano 16 maj 2015 - 08:31
Widać producent z logiem sram poczuł się żeby zaproponować gówno
Maja fajny hamulec hydrauliczny na obręcz, ale nadal napis sram mnie odrzuca. W branży samochodowej zmienia się nazwę jak ma takie znaczenie.
A ma jakiekolwiek znaczenie co ta nazwa oznacza w języku polskim?...
Ma to takie samo znaczenie jak preferencje i potrzeby polskich nabywców rowerów.
Napisano 16 maj 2015 - 09:07
W branży samochodowej zmienia się nazwę jak ma takie znaczenie.
Jakiś przykład ? Która marka samochodowa sprzedaje swoje auta pod inną nazwą, ze względu na znaczenie słowa ?
Mitsubishi Pajero nie jest tu dobrym przykładem, bo co innego zmienić nazwę modelu, a co innego markę.
Napisano 16 maj 2015 - 11:35
Jakiś przykład ? Która marka samochodowa sprzedaje swoje auta pod inną nazwą, ze względu na znaczenie słowa ?
Mitsubishi Pajero nie jest tu dobrym przykładem, bo co innego zmienić nazwę modelu, a co innego markę.
sa kraje gdzie nadal sprzedaje sie Daewoo a np w Polsce już te same auta nazywa się chevrolet
Napisano 16 maj 2015 - 12:00
Przykład nietrafiony. Te dwie nazwy: Chevrolet oraz Daewoo nie funkcjonują z tego powodu, że Daewoo w jakimś języku znaczy coś "niemiłego". Po prostu Chevrolet kupił firmę Daewoo, więc może sprzedawać samochody pod obiema nazwami, bo ma do nich prawo. Nie ma tu mowy o zmianie nazwy, bo obie nazwy istniały od jakiegoś czasu. Podobnie IBM kupił Lenovo. Firma może sprzedawać podobne lub takie same produkty pod obiema nazwami w zależności od ich widzimisie. Renault kupił Dacię i sprzedaje ją pod nazwą dacia, mimo, że równie dobrze mogła by się nazywać Renault (bo w końcu została zaprojektowana przez Renaulta i posiada w sobie Renaultowską technologię). Polski Maluch był sprzedawany pod nazwą Fiat 126p oraz później Maluch (ze względów licencyjnych). Takie przypadki są powszechne znane (przynajmniej dla mnie).
Nie spotkałem się natomiast z przypadkiem, żeby ktoś zmieniał nazwę marki z powodu znaczenia słowa w jakimś języku. Nie twierdzę, że takich nie ma, jeśli są to poproszę o przykład (skoro Tobo o tym wspominasz, to zakładam, że znasz takie przypadki i się z nimi podzielisz)
Napisano 16 maj 2015 - 13:06
Przykład nietrafiony. Te dwie nazwy: Chevrolet oraz Daewoo nie funkcjonują z tego powodu, że Daewoo w jakimś języku znaczy coś "niemiłego". Po prostu Chevrolet kupił firmę Daewoo, więc może sprzedawać samochody pod obiema nazwami, bo ma do nich prawo. Nie ma tu mowy o zmianie nazwy, bo obie nazwy istniały od jakiegoś czasu. Podobnie IBM kupił Lenovo. Firma może sprzedawać podobne lub takie same produkty pod obiema nazwami w zależności od ich widzimisie. Renault kupił Dacię i sprzedaje ją pod nazwą dacia, mimo, że równie dobrze mogła by się nazywać Renault (bo w końcu została zaprojektowana przez Renaulta i posiada w sobie Renaultowską technologię). Polski Maluch był sprzedawany pod nazwą Fiat 126p oraz później Maluch (ze względów licencyjnych). Takie przypadki są powszechne znane (przynajmniej dla mnie).
Nie spotkałem się natomiast z przypadkiem, żeby ktoś zmieniał nazwę marki z powodu znaczenia słowa w jakimś języku. Nie twierdzę, że takich nie ma, jeśli są to poproszę o przykład (skoro Tobo o tym wspominasz, to zakładam, że znasz takie przypadki i się z nimi podzielisz)
akurat to chinskie lenovo kupilo dzial komputerowy IBM
ale przypadku gdy zmieniaja nazwe ze wzgledu na zle brzmienie nie znam - to byl jedynie przyklad, uzywania innej nazwy bo zle sie kojarzy (podobnie zreszta samsung robil z pentaxem. w usa samsung kojarzyl sie z pralka a nie z aparatem wiec nie uzywali marki samsung do aparatow)
Napisano 16 maj 2015 - 13:47
Strzałem w stopę był brak zmiany nazwy konsoli X-Box w Japonii, gdzie znak X kojarzy się z czymś złym, nieodpowiednim i czymś co trzeba wymazać. Amerykanie nie zrobili rekonesansu i konsola poszła na dno w tym kraju.
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman