Nowości sprzętowe
#102
Posted 04 September 2007 - 20:44
Łożyskowanie jest zdecydowanie wyższej jakości, a co by się działo jakbym zastosował łożyska hybrydowe? Chociaż łożyska hybrydowe dają zysk 1,5W, a koła aero...dobre koła aero dają ~20W. Wpływ na prędkość ma też sztywność roweru. Odkąd pozbyłem się kierownicy 26,0mm to teraz nie czuje uginania się żadnego elementu. Jednak koła na niskich obręczach lepiej tłumią dziury co jest mile widziane na fatalnych niektórych nawierzchniach w mojej okolicy. Koła na wysokich obręczach spowodowałyby, że jechałoby się jak na byku :-D
#103
Posted 05 September 2007 - 12:17
A ja myślę, że to ze względu na lepszą formę i umiejętności jeździeckie. Dobrze wyregulowane łożyska nie robią większej różnicy.
Zaś co do oporu - to wysokie obręcze pozwalają ubić setne części sekundy na każdym kilometrze czasówki, nie 5%. 95% oporu powietrza pochodzi od kolarza, nie roweru.
#104
Posted 05 September 2007 - 14:13
Na pewno nie. W tym sezonie zrobiłem 1400 km dopiero. W poprzednim też gdzieś tyle. To wszystko przez studia.A ja myślę, że to ze względu na lepszą formę i umiejętności jeździeckie
O tym procentach gdzieś czytałem kiedyś. Rower stanowi podobno ~30% wszystkich oporów (aero + toczne), kolarz to 70% oporów (tylko aero co oczywiste).
Nie wiadomo jednak jak to odnieść bo stosunek % będzie się zmieniał wraz ze zmianą pozycji na rowerze, aero kasku, aero ubrania, pokrowców na buty, i zmiany części w rowerze.
#105
Posted 05 September 2007 - 14:52
1400km? Heh - a ja tu w najlepszym sezonie 11000 robiłem... (a teraz mimo całkowitej odstawki, olewanctwa i degrengolady, oraz problemów ze sprzętem, ofkoza) mam jakieś 2000. Lenisz się waść
Anyhow - łożyska w ultra-turbo-hiper piastach to to samo co w sklepie z łożyskami kosztuje circa 5 zet. Dobrze wyregulowana sora, ba altus, kręci się tak samo jak chris king i phil wood. Tyle, że w lepszych piastach płaci się za estetykę, masę i lepszą jakość wykonania i materiałów (oraz za pierdoły takie jak uszczelnienia). Nie ma takiej możliwości, aby samą wymianą łożysk urobić sobie mierzalnie lepszą średnią.
Co do aerodynamiki - opływowy shit na rowerkach TTtkowych daje te 1-2 sekundy które trzeba mieć aby wygrać. Pozycja kolarza, zwłaszcza przy prędkościach rzędu 50km/h jest odpowiedzialna za większość oporów.
Zresztą zrób test - wejdź na jakąś górkę is zjedź, bez kręcenia korbami, w pozycji max aero i max wyprostowanej. Różnica będzie porażająca. Zresztą zobacz wyniki jazdy godzinnej np Boardmanna na jego kosmicznych rowerach aero i na rowerze a'la mercx. 6km/h różnicy (tyle się różnią oba rekordy) przy 50 km/h to jest porażająca różnica (rzędu 70-100 watów mocy).
Sam rower ma po prostu zbyt małą powierzchnię czołową aby być dużym oporem.
BTW - opór mechaniczny rośnie liniowo z prędkością, opór aerodynamiczny wraz z kwadratem prędkości.
BTW2 - najszybszy rower świata, Varna Diablo waży 28 kilo i jest zbudowany na osprzęcie jakości pomiędzy Tiagrą a 105. Wynik 130km/h. Kluczem jest fakt, że to rower poziomy w pełnej obudowie aero.
#106
Posted 05 September 2007 - 17:01
Jeśli w pierwszym momencie nie wyczujesz różnicy - w co szczerze wątpię, to po kilka miesiącach pracy łożyska Sory będą pracowały inaczej a King i inne jak nowe.Dobrze wyregulowana sora, ba altus, kręci się tak samo jak chris king i phil wood
Moja piasta tylna Ultegra już po dwóch latach pracowała jak śmieć.
#109
Posted 06 September 2007 - 13:10
Co do łożysk
Dziękuję, ale moja exage 300 ma już 40000, bębenek LX dobija do 60000 (nie jestem pierwszym właścicielem). W mojej pierwszej pieście, łożyska nie zdążyły paść, bo po 10000 bębenek szlag trafił. Szczerze mówiąc, różne miałem/widziałem awarie piast, od altusa az do xt, ale nigdy nie zdarzyło mi się zobaczyć zajechanych łożysk poza przypadkami zbytniego zaciągnięcia konusów.
Aha - droższe _oczywiście_ jest lepsze. Bezapelacyjnie
#112 Gosc_felipe_*
#115
Posted 12 September 2007 - 19:09
Moim zdaniem to najbardziej atrakcyjne rowery w całym peletonie.
Teraz już ceny Canyon'a nie są tak atrakcyjne jak były jeszcze w poprzednim roku.
[ Dodano: 2007-09-12, 20:13 ]
Swoją drogą ładna pokazówka - LW do trenażera :mrgreen:
#116 Gosc_felipe_*
Posted 13 September 2007 - 11:40
Nie są? 1300 Euro kosztuje rama Canyon F10 bez licencji, 999 Euro jeżeli masz licencję. To jest zła cena?! :-|Teraz już ceny Canyon'a nie są tak atrakcyjne jak były jeszcze w poprzednim roku.
Jak mieli się rozgrzać przed czasówką?Swoją drogą ładna pokazówka - LW do trenażera :mrgreen:
#118 Gosc_felipe_*
Posted 13 September 2007 - 15:30
BTW, to Unibet jest bodajże najbogatszą grupą. Disco na starych Madonach jeździ, tylko jeden czy dwa mają nowe. Porażka.
#119
Posted 19 September 2007 - 20:31