Ja też używam tylko taśmy, 5 minut i szytka założona. A z czyszczeniem też nie ma problemu, ostatnio taśmę tufo usunąłem w całości w niecałe pół godziny, łyżką do opon i benzyną ekstrakcyjną.Oczywiście, że na taśmy. Szybko, czysto i wygodnie. Używam od 11 lat i gwarantuję siłę trzymania.
Od taśmy tufo jeszcze lepsza i łatwiej usuwalna jest velox jantex, do kupienia u naszego forumowego kolegi mikrosa.