Skocz do zawartości


Zdjęcie

Złamana tylna przerzutka.


53 odpowiedzi w tym temacie

#1 Alex2310

Alex2310
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądCzarne/Szczecinek

Napisano 16 sierpień 2012 - 19:03

Witam! Dzisiaj wracając z rowerowej sesji po paru przekręcaniach korbą przy prędkości ok. 30km/h urwała/ułamała mi się tylna przerzutka. Wszystko się zatrzymało, zaklinowało. "Lecą" po łańcuchu do góry przerzutka wygięła 5 szprych i rozcentrowała koło. Drodzy użytkownicy co mogło być przyczyną urwania przerzutki?


Zdjęcia: https://plus.google....332054566364241

#2 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 16 sierpień 2012 - 19:20

Zdjęć nie widać: Niestety, nie masz dostępu do tej strony. That’s all we know.

Ale.. Urwana przerzutka się zdarza niestety, ja ostatnio urwałem łańcuch.. Może po prostu była źle zamocowana albo się poluźniła na dziurach i odpadła ciągnąc za sobą trochę gorsze skutki..

#3 Alex2310

Alex2310
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądCzarne/Szczecinek

Napisano 16 sierpień 2012 - 19:27

Album odblokowany.

#4 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 16 sierpień 2012 - 19:30

Nie ma co sie dziwic Sora to byla, nowa przerzutka czy jakas uzywka ? ;-)

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#5 Alex2310

Alex2310
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądCzarne/Szczecinek

Napisano 16 sierpień 2012 - 19:31

Nie wiem, przybyła z rowerem z Belgii.

#6 KubaG

KubaG
  • Użytkownik
  • 278 postów
  • SkądKrk

Napisano 16 sierpień 2012 - 20:05

Sora - i wszystko jasne. Pierwszy raz widze tak urwaną przerzutke, zawsze w przerzutce łamały się wózki, a nie cała przerzutka. Może rower był po upadku i przerzutka była pęknięta, lekkie obciążenie i przerzutki nie masz.

#7 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 16 sierpień 2012 - 20:41

tak oczywiscie sama sie ulamała ?? :mrgreen: :lol:

wpadła w szprychy bo była albo nie wyregulowana, albo krzywy hak sie zrobił , i czywiscie sam :-)

Stawiam na jedno i drugie , i przełożenie na najwyższym biegu z tyłu

same na prostej drodze raczej sie nie łamią , musiały być wcześniej uszkodzenia powyższe opisane.

To może tak dla czujności teraz każdy przegladnie swoją przerzutke tył , czy wózek idzie pionowo i prostopadle do osi koła na każdym przełozeniu przód i tył kombinacje .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#8 Alex2310

Alex2310
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądCzarne/Szczecinek

Napisano 16 sierpień 2012 - 20:47

Właśnie znalazłem: powierzchnia na przerzutce w jednym miejscu jest błyszcząca czyli pęknięta była wcześniej.


tak oczywiscie sama sie ulamała ??

nieee Spike rozgryzłeś mnie! upozorowałem to ;/


i przełożenie na najwyższym biegu z tyłu

i tu muszę Cie drogi Spiku zmartwić :-P z przodu duży z tyłu 6 blat.

#9 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 16 sierpień 2012 - 21:09

ale wczesniej nie wiesz jak było z hakiem itp, czasem przy ostrej jeździe hak potrafi sie lekko wygiąć od przełozeń .

Jesli uważasz ze może to być wada fabryczna to możesz zgłosić to do Shimano Polska poprzez jakikolwiek sklep, jeśli osprzet był na gwarancji.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#10 Alex2310

Alex2310
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądCzarne/Szczecinek

Napisano 16 sierpień 2012 - 21:26

ale wczesniej nie wiesz jak było z hakiem itp, czasem przy ostrej jeździe hak potrafi sie lekko wygiąć od przełozeń .

Jesli uważasz ze może to być wada fabryczna to możesz zgłosić to do Shimano Polska poprzez jakikolwiek sklep, jeśli osprzet był na gwarancji.


Nie uważam ,że była to wada fabryczna. Po prostu znalazłem kawałek błyszczącej powierzchni, co oznacza że była pęknięta już wcześniej.

#11 Gosc_kubapie_*

Gosc_kubapie_*
  • Gość

Napisano 17 sierpień 2012 - 22:51

Oczywiście lecą teksty "sora i wszystko jasne" ;-) Ja miałem 2200, przeorałem nią po asfalcie parę razy i jakoś zgiął się tylko hak. Widać była puknięta wcześniej, może zła partia. A wy już jakby tak się każdej sorze działo :roll:

#12 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 18 sierpień 2012 - 07:38

Oczywiście lecą teksty "sora i wszystko jasne" ;-) Ja miałem 2200, przeorałem nią po asfalcie parę razy i jakoś zgiął się tylko hak. Widać była puknięta wcześniej, może zła partia. A wy już jakby tak się każdej sorze działo :roll:


to tak najłatwiej sie gada , byle co byleby powiedzieć , sorki, napisać .
Jeśli jakiś komponent sie uszkadza to należy wyjasnić co i jak , i jak pisałem w przypadku np. Shimano, jeśli to bedzie wada materiałowa, czy produkcji to jest szansa na wymiane .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#13 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 18 sierpień 2012 - 10:19

Nie ma co sie dziwic Sora to byla, nowa przerzutka czy jakas uzywka ?

Sora, nie Sora... Nawet w XTRce to się może zdarzyć... Gdzieś na forum jest temat o 600tce, z której wystrzelił sworzeń. Po prostu takie rzeczy się zdarzają i nie zawsze się da to przewidzęc. Jedyne, co można zrobić to zwracać uwage na biorące się niby znikąd zmiany w pracy przerzutki itp. No cóż, rower wcale nie jest tak super bezpieczny jakby się mogło wydawać i w pewnym sensie zawsze jadąc ryzykujemy. Dobrze, że koledze przerzutka trzasnęła przy 30 km/h, a nie np. 60... :roll:

No a oczywiście komponent powinien zostać przez producenta wymieniony. Nawet w 40-letniej przerzutce po kilkudzisieciu tysiącach km takie rzeczy nie powinny mieć miejsca i się praktycznie nie zdarzają, poza uderzeniem w coś (a po fotkach widac, że nigdzie nią raczej nie zaryłeś).

#14 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 18 sierpień 2012 - 10:41

A to tak pękło, dopiero teraz fotki widzę... masakra.. albo wada materiałowa {poczytaj czy ktoś miał podobne problemy z taką sorą - może wadliwa seria jakaś}

i pewnie już kupileś ją uszkodzoną, gość gdzieś może wyglebił i jakieś mikropęknięcia się pojawiły a Ty ją wykończyłeś.. najlepiej reklamuj w sklepie {jeśli masz paragon czy tam fakturkę skąd gosciu kupił rower} :)

#15 Alex2310

Alex2310
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądCzarne/Szczecinek

Napisano 18 sierpień 2012 - 10:58

Do reklamacji trochę daleko. Rower kupiłem od handlarza w Polsce. Człowiek ów mówił, że rower miał tylko jednego właściciela w Belgii( skąd ściąga rowery ). Zadzwonie dzisiaj do tego gościa może dostał jakieś papiery od tego Belga.


Do wszystkich narzekajacych na Sore: jesteście wstanie zafundować mi nówke Dura-Ace? Jeśli tak niema sprawy, przyjmę ją z otwartymi ramionami.

#16 bikeservice

bikeservice
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 sierpień 2012 - 05:24

śladów po szlifach na tej przerzutce nie widać- moim zdaniem wada materiałowa- być może osłabienie w miejscu gdzie wchodzą śruby regulacji zakresu + jakieś uderzenie np podczas transportu.
Natomiast znając postępowanie polskiego dystrybutora nawet jak znajdą się papiery na gwarancję bym nie liczył :/

Raczej czeka cię po prostu zakup nowej przerzutki i serwis koła. Przy okazji sprawdz hak ramy czy prosty, oraz czy nie przekosiło gdzieś łańcucha.

I spokojnie mozesz kupic kolejną sorę- raczej marne szanse na powtórkę.

#17 Gosc_sebreef_*

Gosc_sebreef_*
  • Gość

Napisano 19 sierpień 2012 - 09:52

No i właśnie nie do końca jest tak że nie ma szans na reklamację, oczywiście jeśli ma na sprzęt kwity. Cierpimy na tym my (konsumenci) że nie znamy lub nie chce nam się egzekwować naszych praw, bo to nie my mamy sprzedawcy/dystrybutorowi udowodnić że uszkodzenie nastąpiło z powodu wady fabrycznej/materiałowej, tylko sprzedawca musi nam udowodnić że nastąpiło z naszej winy. Wystarczy się uprzeć i nie dać się zbić z pantałyku, warto też pamiętać że w każdym mieście jest rzeczni praw konsumenta, który ZA DARMO udziela porad, w razie konieczności przygotowuje dokumenty i kieruje sprawę do sądu. Ja tak wygrałem kiedyś z pierdołą, bo ze zwykłymi szmacianymi trampkami, wyprałem je w pralce, jak zawsze trampki, a one się rozkleiły, poszedłem do sklepu, reklamowałem, odrzucili, stwierdzili że trampek nie pierze sie w pralce, podczas kiedy w warunkach konserwacji nie bylo o tym mowy, nie odpuściłem, oni nie zmienili stanowiska, poszedłem do rzecznika, on mnie skierował do rzeczoznawcy, rzeczoznawca napisał pismo, poszedlem z nim do sklepu, dali nową parę. Nie chodzi o to żeby być malkontentem czy upierdliwcem, ale na miłość boską, nie dajmy się dymać, bo i w imię czego? Dlaczego mamy płacić dwa razy za coś co powinni nam naprawić/wymienić? I tak płacimy chore pieniądze za coś co producent kupuje lub produkuje za śmieszne pieniądze, dlaczego mamy jeszcze walić skruchę i przepraszać (finansowo) za coś za co nie powinniśmy? To oni sa dla nas, a nie my dla nich, to oni pracują dla nas a nie my dla nich i to my placimy im a nie oni nam!


Pozdrawiam
seb

#18 meaculpa

meaculpa
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądLublin

Napisano 19 sierpień 2012 - 19:50

Z braku kasy też kiedyś sobie kupiłem sorę i mam co chciałem, w piątek jadąc już w nocy zmieniam sobie bieg i trzask prask, pisk gumy i stoję. Przerzutka siedzi w kole, hak urwany tylne widełki ramy pokiereszowane no i lipa bo do domu jeszcze kawałek. Jakoś udało mi się przełożyć przerzutkę z łańcuchem do koszyka na bidon i tym sposobem miałem zamiast roweru hulajnogę. Po oględzinach w domu okazało się że były niezłe luzy na kółkach przerzutki a do tego doszło jeszcze złe ustawienie i tragedia gotowa. A jadąc na ostatniej koronce, przerzutka ma do szprych tak bardzo blisko że aż się zdziwiłem.

#19 bikeservice

bikeservice
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 sierpień 2012 - 05:38

były niezłe luzy na kółkach przerzutki a do tego doszło jeszcze złe ustawienie .


Luzy na kółkach to standard- weż nową i zobacz- luz jest po to żeby kółeczko mogło samo ustawić sie do zębatki....
Z tego co napisałeś specjalnie winy sory tutaj nie ma... szukał bym raczej powodów w złej regulacji, złym ustawieniu ogranicznika, albo w krzywym haku.... a nie pisał ze to wina tego że sora...
Jakos niektórzy robią na osprzecie sory po kilkanascie tyś km i zyją.....

#20 Gosc_sebreef_*

Gosc_sebreef_*
  • Gość

Napisano 20 sierpień 2012 - 08:38

Moim zdaniem to również nie wina samego mechanizmu, ja jeżdżę na jakimś śmietniku Shimanowskim którego nazwy nawet nie staram się zapamiętać, ale pierwsze co zrobiłem to zdemontowalem, umyłem, nasmarowałem, zamontowałem, ustawiłem i działa jak złoto. Regulacja przerzutek jest banalna, nie wiem dlaczego wielu lata z tym po serwisach.

Pozdrawiam
seb



Dodaj odpowiedź