53 odpowiedzi w tym temacie

[astronom]

Jechałem dziś z Anią na jej nowej szosówce, z tylną przerzutką Sora. Rower nowy, czwarta trasa, ledwo przekroczone 80 km na tym rowerze od zakupu... Zmiana biegów i trzask - prask i Sora pęknieta tak samo jak na zdjęciach Alexa2310.
W momencie zmieniania biegów łańcuch leżał na 2 lub 3 zębatce od ramy, pękniecie nastąpiło podczas zmiany przedniej tarczy z małej na dużą.

Rozcentrowane tylne koło, na szczęście lekko, choć dwie szprychy do wymiany. Wygięty łańcuch i wózek przerzutki (zresztą ta na złom). Porysowana rama i ramię korby. Skróciłem łańcuch i udało się go zamontować na małej tarczy i środkowej zębatce z tyłu. Jakoś dojechaliśmy pozostałe 15 km do domu...

[SPIKE]

astronom, albo reklamuj jak masz papiery , albo szkoda ze tak póżno , będe sie widział na targach z shimano we wtorek to mozna by im to dać do łapy , przesyłka listowa priorytet idzie jeden dzień, mógłbyś mi wyslać szybko ?? z 6-7 zł takie koszty ewentualne, przydalo by sie kopia paragonu rachunku za rower że to w sumie na gwarancji.

[Alex2310]

astronom, albo reklamuj jak masz papiery , albo szkoda ze tak póżno , będe sie widział na targach z shimano we wtorek to mozna by im to dać do łapy , przesyłka listowa priorytet idzie jeden dzień, mógłbyś mi wyslać szybko ?? z 6-7 zł takie koszty ewentualne, przydalo by sie kopia paragonu rachunku za rower że to w sumie na gwarancji.

dobre rozwiązanie tyle ,że astronom musiałby wysłać tą paczkę jutro rano żeby doszła na czas. czy mógłbyś wspomnieć też o moim przypadku, gdyby astronom się zdecydował?

[SPIKE]

żeby wspomnieć cokolwiek musze mieć w ręku szpejo i papier, może być kopia jak pisałem .
Shimano bardzo chętnie przyjmuje reklamacje , nie wiem takie mam odczucie jak rozmawiam ze swoim przedstawicielem regionalnym byle był papier na to i faktycznie nie wina użytkownika, bo złamana przerzutka , to ........ wiesz jak to wyglada, ale dwie w tym samym miejscu to już nie przypadek .

w przypadku gdy jest takie uszkodzenie, uszkodzony caly rower w tym stanie powinien trafić do serwisu/skelpu na diagnoze , co innego jak faktycznie pękło w połowie, a co innego jak ktoś se haka nie prostuje.

przynajmniej warto fotki na miejscu zdarzenia zrobić także .

Sora nie Sora stówa jak nic .

[astronom]

astronom, albo reklamuj jak masz papiery , albo szkoda ze tak póżno , będe sie widział na targach z shimano we wtorek to mozna by im to dać do łapy , przesyłka listowa priorytet idzie jeden dzień, mógłbyś mi wyslać szybko ?? z 6-7 zł takie koszty ewentualne, przydalo by sie kopia paragonu rachunku za rower że to w sumie na gwarancji.

Wielkie dzięki SPIKE za pomoc. Ale nie skorzystam, bo ... zawiozłem już dziś rower do Mirka Bieniasza do Tarnowa i zdecydował się to reklamować. Na miejsce Sory wsadzimy Shimano 105 i dopłacimy różnicę w cenie. Tiagrę mają ale tegoroczną i niewiele tańszą od S-105. Boję się znowu wsadzać Sorę bo nie wiadomo czy cały ten rocznik nie jest tak samo felerny.
Pewno stopniowo będziemy zastępować części przez Shimano 105. Ale nie spodziewałem się, że aż tak szybko zaczniemy...

[SPIKE]

i bardzo dobrze , swoją drogą też napomkne na spotkaniu .
Powiedz mu żeby dzownił do Joch. z Shimano że takie cuda sie dzieją .

[meaculpa]

Shimano ostatnio to nie wiem o czym myśli wypuszczając swój produkt na rynek. W lipcu byłem za łańcuchem w sklepie i zastanawiałem się nad hg53, ale z boku chłopaczek powiedział mi że taki sam urwał mu się w dwóch miejscach i skutek był taki że kupiłem connexa.

[krzysztof1985]

W lipcu byłem za łańcuchem w sklepie i zastanawiałem się nad hg53, ale z boku chłopaczek powiedział mi że taki sam urwał mu się w dwóch miejscach i skutek był taki że kupiłem connexa.

I masz racje ja osobiscie juz przestalem, kupowac lancuchy SH lepiej dolozyc, kilka zlociszy i kupic cos innej firmy ;-)

[SPIKE]

W lipcu byłem za łańcuchem w sklepie i zastanawiałem się nad hg53, ale z boku chłopaczek powiedział mi że taki sam urwał mu się w dwóch miejscach i skutek był taki że kupiłem connexa.

I masz racje ja osobiscie juz przestalem, kupowac lancuchy SH lepiej dolozyc, kilka zlociszy i kupic cos innej firmy ;-)

echj ......bez komentarza w sumie , ale ..urwać łańcuch nie jest proste , albo inaczej bardzo proste, po prostu nie dbać o niego , albo zmieniać biegi na siłe, pod skosem , nieprawidłowo.

seria 4 i 5 to łańcuchy turystyczne raczej, seria slx, lx, 105 to już ......sport , a dobry łańcuch to seria XT, ULTEGRA sie zaczyna, czuć nawet różnice w zmianie biegów

zrywanie łańcuch, a ja sie pytam kto w ogóle smaruje łańcuchy , komu sie chce czyścić, pielęgnować, po jeździe w deszczu wysuszyć , naoliwić aby sie nie zatarł itd...... mnie też czasem nie ..

a kto ogląda czy ogniwko jakieś sie nie rozbija ??

[mikroos]

Swojego HG73 zerwałem swego czasu czterokrotnie w ciągu dwóch tygodni. Nie dalej jak parę dni temu podobną historię (4-krotne zerwanie, z tym, że w ciągu dwóch miesięcy) miał mój znajomy używający HG93.

Żadne z pęknięć nie nastąpiło na pinie skuwającym, więc błędne założenie pinu odpada. Montaż w pełni prawidłowy.

Od tamtej pory obaj używamy SRAM-a i nie narzekamy Odporność na codzienne zużycie także jest lepsza.

[SPIKE]

dzisiaj ogladałem łańcuchy i np
hg 53 - made in Taiwan
hg 73 Japan , ale teżdrugi egzemplarz bez produkcji
hg93 Japan

co do materiału to wiadomo nam wszytskim ze shimano zeszło na psy lekko , albo inaczej dociągnęło do "niższych klasowo" producentów

nie jezdze na przekosach, nie dymam na blacie całej kasety, nie przerzucam na ostro i twardo i nie pękam łańcuchów, za to je rozciągam szybko za to większość robi dokładnie to pierwsze.

Kumpel podjeżdza na 2/2 ?? sie pytam po co takie przełożenie ?? a on , no wiesz jak sie walczy to sie nie myśli ...

[mikroos]

Czyli co? Za każdym razem pękały blaszki zewnętrznych ogniw wokół sworznia, tak jak w przypadku CN 6700?
http://cozybeehive.b...in-failure.html

Nie. Raczej zsunięcie się blaszki zewnętrznej ze sworznia, przy czym NIE był to pin użyty do skucia łańcucha. Same blaszki były przy tym nietknięte.

[h/k]

za to większość robi dokładnie to pierwsze.

.. w tym i ja - często jeżdżę na przekosach. Rower to dla mnie tylko pojazd i często nie ma czasu, warunków, nie pomyśli się po prostu, by akurat przerzucić na dużą zębatkę. Mój HG50 w poprzednim rowerze długo służył i bardzo wolno (ba, prawie wcale) się rozciągał, kiedy go często szejkowałem. Potem już przestałem o to dbać i niemal w ogóle nie płukałem go, tylko smarowałem i jeździłem - zużycie mocno wzrosło. A jak zimą raz się w brei i chlapie solonej pojeździło, to już wiadomo - wtedy poszło momentalnie niemal do granicy zużycia (127,8 mm na 10 ogniwach).
Z tym, że ten łańcuch został kupiony zimą 2009 roku, jakieś 4 tys. km przebiegu. Teraz mam go w marketowym MTB no i jakoś jeździ, ale tak jest rozklepany, że aż precyzja zmiany biegów kuleje...
Obecnie mam Taya o klasie podobnej ponoć jak HG50 - póki co niewiele znowuż na szosie śmigam i wiele nie powiem o zużyciu. Więcej obecnie jazdy miejskiej zażywam, czasem w ulewie - a szczególne ostatnio.
No a może w przyszłym roku szarpnę sie na starego CN-HG70, zobaczymy o ile będzie lepszy od 50, choć warunki użytkowania na pewno już nie te same będą u mnie.

A jeśli chodzi o sedno dyskusji, no to cóż... ja od Sory już raczej będę stronił i trzeba będzie ludziom o tym mówić. Zresztą, jakim to trzeba być ignorantem, by takie badziewie wypuszczać na rynek, i to masowo. Zabić się przez to można. Strach pomyśleć, co by było, gdyby komuś to dziadostwo strzeliło na podjeździe przy stawaniu na korbach, kiedy z tyłu kawalkada aut. To samo te łańcuchy. Naprawdę, też zdarzyło mi się jeździć z największym możliwym przekosem i taki feler z Shimano mnie nigdy nie spotkał.

[astronom]

i bardzo dobrze , swoją drogą też napomkne na spotkaniu .
Powiedz mu żeby dzownił do Joch. z Shimano że takie cuda sie dzieją .

Rower wczoraj odebrany, S-105 założona, powiedziałem Mirkowi co sugerowałeś.

[mikroos]

dzisiaj ogladałem łańcuchy i np
hg 53 - made in Taiwan
hg 73 Japan , ale teżdrugi egzemplarz bez produkcji
hg93 Japan

Przy niemal całkowitej automatyzacji produkcji nie sądzę, aby kraj pochodzenia łańcucha miał jakiekolwiek znaczenie (tym bardziej, że każdy z tych łańcuchów występuje w kilku wersjach z różnymi literami na początku kodu Shimano wskazującymi na różne kraje pochodzenia). Chociaż w ramach ciekawostki fajnie wiedzieć

[piotrfala]

Ja na swojej sorze przejeździłem juz ok 9 tys miedzy innymi zimą i po lesie, wszystko działa dobrze, łańcuch kupowałem zawsze najtańszy i wymieniałem po 2 tys, nigdy nic sie z nim sie stało. ostatnio kupiłem "lepszy " srama za 50 zł i ogniwko w pół pękło po 600 km.
wydaje mi sie ze sora ma odpowiednią jakość do ceny. Cięzko dostać nowy naped innego producenta w tej cenie.