Skocz do zawartości


Zdjęcie

używana szosa


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 jesp

jesp
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Skądwawa

Napisano 22 sierpień 2012 - 15:33

Hej!
Znalazłem taki rower, http://allegro.pl/sh...item=2573116681 , pytanie czy jeśli obecnie jeździ na szytkach to na te obręcze będe mógł założyć dętki i opony?
Ile według Was jest wart?

#2 pawelek_G

pawelek_G
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 22 sierpień 2012 - 15:45

Nie będziesz mógł założyć opon i dętek, obręcz na szytki to na szytki, a na opony to na opony i się tego nie miesza. Są tam jakieś opony bezdętkowe na wzór szytek ale to zupełnie inna bajka. A ile jest wart może z 300zł, chyba że ma jakaś wartość kolekcjonerską, ale tego to Ci nie powiem. Jeśli wszystko jest sprawne, za mało zdjęć, żeby ocenić zużycie części. Waga chyba mocno zaniżona moim zdaniem.

#3 Gosc_sebreef_*

Gosc_sebreef_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2012 - 20:33

A według mnie fajny rower, serio:) to ile jest warty to kwestia subiektywna, kazdy towar warty jest tyle, ile klient jest w stanie za niego zapłacić. Nie oszukujmy się, w tym przedziale cenowym liczy się stan, a nie cena, bo 600 zł to para w miarę dobrych butów kosztuje, kurtkę dobrą ciężko za te pieniądze kupić :) a tu masz rower, coś co da Ci tyle radości że w tej chwili nie zdajesz sobie z tego sprawy, znam to z autopsji, moim zdaniem nie upieraj się przy jakiejś konkretnej marce czy osprzęcie, tylko szukaj roweru w swojej okolicy, tak żebys mogł pojechać, pomacać, przejechać się, jeśli będzie Ci "leżał" to bierzesz, jeśli nie to nie, musi się tylko trzymać kupy i tyle. Pierwszy rower jest po to, żebyś dowiedział się, jaki masz kupić drugi, dlatego pierwszy powinien być w miarę tani, ale trzymający się kupy i taki który od pierwszej chwili będzie Ci pasował. A czy dac za ROWER 600, czy za kupe zlomu 300 to chyba w cenie różnica żadna, a w sprzęcie spora :)


Pozdrawiam
seb

ps. a z ta wagą, to można się na takim staruszku zdziwić 8-)

#4 pawelek_G

pawelek_G
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 22 sierpień 2012 - 22:10

Chłopak wyłoży 600zł i przekona się po chwili, że szytki to nie jest tania rzecz, a 5 rzędowy napęd to taki substytucik szosy. Nie rozumiem czasami waszego doradzania, za 600zł można mieć o wiele lepszą szosę i nie trzeba wcale szukać jej jak igły w stogu siana. Wpisuj w wyszukiwarce allegro swoją miejscowość, albo promień w jakim zamierzasz szukać, a skoro jesteś z wawy to masz spory wybór. Dzwoń do sprzedawców i umawiaj się na jazdy próbne, targuj się i kupuj, a na początek nie pakuj się w szytki ani przestarzałe napędy i geometrie. Bo jak kupisz przestarzałego babola to Ci jazda na szosie tak zbrzydnie, że na dzień dobry stwierdzisz, że wolisz górala.

#5 Gosc_sebreef_*

Gosc_sebreef_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2012 - 22:36

No dobra, jestem lekko skrzywiony w "starą" stronę 8-) co do szytek, masz rację, co do napędu też, ale ogólnie, tan rower nadal mi sie podoba, całokształt, tylko, z drugiej strony, ja patrząc na niego wiem co tanim kosztem bym wywalił i zmienił żeby cieszyć się jazdą, kolega tego wiedzieć jeszcze nie może. Może i racja, ciut sią zapędziłem, niemniej, nadal uważam że lepiej kupić za 600 rower niż za 300 złomka :roll:


Pozdrawiam
seb

#6 jesp

jesp
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Skądwawa

Napisano 22 sierpień 2012 - 23:27

Ja już jeździłem chwile na szosie i jestem pewien, że chce tego typu rower. :) Świadomie celuje w rowery z rocznika 80-94 bo takie są w moim przedziale cenowym, cenę zbiłem o 100zł.
Zapytałem bo jedyny element który mi nie pasuje w tym rowerze (wówczas nie wiedziałem, że nie jest to dobry napęd) to szytki i to czy obręcze są inne, dlatego tu zapytałem. Szytek nie potrzebuje bo będę głównie jeździł w mieście gdzie wiadomo jaki jest stan dróg.

Pozdrawiam i dzięki za dyskusje. :)

#7 Gosc_RD95_*

Gosc_RD95_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2012 - 23:52

Poszukaj czegos z klamomanetkami wygoda jazdy wiele wieksza jest;) tak do 700 można czasem trafic cos na starych klamkomanetkach 105 czy 600;)

#8 Gosc_RD95_*

Gosc_RD95_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2012 - 23:53

Chodz z 600 moglem przesadzic bardziej RX100:)

#9 Gosc_sebreef_*

Gosc_sebreef_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2012 - 06:51

Hehehe :) Wiedziałem że zaraz się ktoś odezwie z klamkomanetkami :)


Pozdrawiam
seb

#10 jesp

jesp
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Skądwawa

Napisano 23 sierpień 2012 - 09:26

W klamkomanetki są pewnie wygodniejsze ale są droższe więc będą zwykłe manetki na ramie, niestety obecnie nie jestem w Warszawie, a w Łodzi więc wybór jest naprawdę ograniczony dlatego chce zamówić coś z allegro.
Jakiego napędu powinienem szukać? Czy np. w tym rowerze przełożenia są dobre http://allegro.pl/za...2568121173.html ?

Aha, jeszcze jedno shimano 600 czy shimano 105?

#11 pawelek_G

pawelek_G
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 23 sierpień 2012 - 12:01

Klamkomanetki to wygoda, ale w Twoim przedziale cenowym jeśli coś znajdziesz z klamkomanetkami to będzie to ostre zjechany sprzęt. Co do Twojego pytania Shimano 600 to grupa o jedną półkę wyżej niż 105, ale obie te grupy są bardzo dobre, mając do wyboru mocno używaną 600 i zadbaną 105 bez wahania stawiałbym na 105. Więc też nie ma się co sugerować, bo wiadomo części nie są nieśmiertelne.
A rower który pokazałeś jest na przyzwoitym osprzęcie, ale nie jest zbyt zadbany, spójrz na łańcuch i koronki tylnej kasety, jeśli ktoś dba o rower i konserwuje to nie ma prawa się na tych elementach pojawić rdza. Napęd każdy dostosowuje do siebie, ale gdybym ja drugi raz miał kupić budżetową szosówkę, to w tej kwocie szukałbym co najmniej 7rzędowej kasety i 2rzędowej korby 52/39, jak nie 8rzędowej kasety, bo do 700zł można dostać taki rower. 90procent napędów 6rz to są wolnobiegi, a z tym miałem wiecznie problemy i nie tylko pewnie ja, jak nie za duże luzy się robiły, to zużywały się w ekspresowym tempie, bo teraz nie produkują dobrych wolnobiegów szosowych. Kaseta jest bardziej praktyczna, wymieniasz poszczególne zużyte koronki i problem z głowy. A dlaczego polecam Ci tyle rzędów na kasecie, im więcej masz przełożeń tym wygodniej się jeździ, łatwiej dobrać odpowiednią kadencje. Po przesiadce z 6rz napędu na 8rz, o wiele łatwiej mi utrzymać kadencję na podjazdach.



Dodaj odpowiedź