@L00zak - koniecznie kup nakładki, pewno mikroos da Tobie dobrą cenę, a u niego jak w banku dostaniesz dobry towar.
Ja mam time, no i z dostępnością nakładek na te bloki jest większy problem, ale swego czasu kupiłem w amazonie GB nakładki Cleatskins i nie wyobrażam sobie już schodzenia/wchodzenia na 3 piętro bez nakładek (poprzednio zmieniałem obuwie i zostawiałem tenisówki w skrzynce na listy).
Trochę kosztują (moje, shimanowskie są tańsze), ale prędzej czy później wydatek zwróci się z oszczędności w zużyciu bloków, na dodatek komfort chodzenia (a zwłaszcza wchodzenia/schodzenia po schodach!) jest o wiele wyższy, co prawda warto nauczyć się chodzić tylko na samych blokach (bez pięt). Przydają się nie tylko do pokonywania schodów czy też ewentualnej (odpukać!) awarii, ale nawet do przejścia nieco większej ilości kroków w sklepie itp.
CleatSkins mają przewagę nad nakładkami Shimano - przede wszystkim ochraniają cały blok, łącznie z żółtymi końcówkami:

To wyżej nakładki shimanowskie - jak widać, nawet po założeniu żółte końcówki (tył) mogą być zużywane (ale mogę się mylić!). Podobnie nakładki Kool Kovers. W Cleat Skins takiego czegoś nie ma, nakładki obejmują cały obszar bloku:


Jak widać z opisów, można prać w pralce ;-), no i guma nie brudzi, czyli nie zostawia śladów np. na parkiecie, panelach itp.
Minusem jest to, że po zdjęciu nakładek gdzieś je trzeba schować, oczywiście wędrują do kieszonek, ale chodzi mi po głowie, czy się nie zdecydować kiedyś na taką wersję:

w której odpada problem chowania nakładek - wystarczy przełożyć jedną gumkę z czubka buta na zapiętek i odwrotnie ;-).
Niestety, tej wersji do time ciągle nie robią...
Coś mi się przypomniało - w komplecie z nakładkami Cleat Skins jest kółeczko do spięcia:

Właściwie można go użyć również do powieszenia nakładek za pręty siodełka, jedynie obawiam się, czy nie będzie się obijać i wydawać dźwięków (ewentualnie można wcisnąć w rurkę gumową?), sam zamek kółka jest pewny i szybko się zamyka/odpina, nie ma obawy, żeby się odpiął sam z siebie.
Reasumując - z czystym sumieniem mogę każdemu polecić nakładki Cleatskins w wersji Cleat Grips - dwa rodzaje gumy, korpus z nieco bardziej miękkiej, tak aby dało się nakładkę w miarę komfortowo naciągnąć na bloki (i żeby nie spadały same z siebie), bardziej twarda i o zwiększonej przyczepności w punktach styku z podłożem, zapewniająca komfort chodzenia.
Szkoda tylko, że chyba jak dotychczas w Polsce nikt tego oficjalnie nie sprzedaje i trzeba ściągać z zagranicy ;-(.