nieco was poniosło
pasty czy smary podobnego typu maja zastosowanie w mechanice od dekad.
i nie chodzi o granulki tylko o adhezyjność, prościej - coś jak trwałość połączenia a dodatkowo brak zapiekania połączeń gwintowanych.
Moment dokręcenia nie ma tu znaczenia i zależy głównie od klasy i gwintu (skoku i typu). Każdy "cud spermolak" poprawia i uszczelnia połączenie ale nie dokręca.
Moment dokręcenia jest różny przy smarowanym gwincie lub suchym - o tym trzeba pamiętać
Gwint smarowany można dokręcać niższym momentem - to norma przewiduje
Śruby dokręcać zgodnie z podanym momentem (lub normą) a gwinty smarować bo kto nie smaruje ten nie jedzie...
wygrzebana tabela
http://www.imbth.com...fac_str/238.pdf
Składanie roweru
Started By
barthas
, 10 wrz 2012 12:41
23 odpowiedzi w tym temacie
#22
Napisano 16 listopad 2012 - 12:35
składając powoli spływające elementy wolałbym niczego nie ukręcić zbyt mocno dokręcając elementy.
Przyłącze się do tematu.
Znaczy na co najbardziej trzeba uważać , do skręcania czego taka pasta miała by być użyta .
(Korbę mam założoną reszta czeka na stery-karbon to u mnie rama, sztyca i widelec)
#24
Napisano 16 listopad 2012 - 16:14
Każdą śrubę przed założeniem zawsze warto przesmarować - dać towotu (smaru maszynowego, dedykowanego do danych połączeń) lub któregoś ze specyfików dostępnych w sklepach rowerowych. Uszczelnisz i poprawisz połączenie elementów.
Moim skromnym zdaniem, specyfiki które znajdziesz w zwykłych sklepach (castorama, obi lub metalowy) są całkowicie wystarczające, opakowanie jest większe, może mniej kolorowe i znacznie tańsze. Tak mam np. ze smarem do łańcucha - smar do łańcuchów przemysłowych 400ml spray za ok 60 zeta.
W większości przypadków odpowiedniki są kilkakrotnie tańsze. Czasem nie ma odpowiedników lub 25 kg smaru w domu nie do końca ucieszy rodzinę...
Niestety nie wypowiem się co do karbonu bo nie miałem okazji, mój ścigacz nie jest tak zaawansowany.
Za kilka tygodni będę składał ostre koło to dam znać co warto kupować.
Taka apteczka ze smarami dla bicyklisty
Moim skromnym zdaniem, specyfiki które znajdziesz w zwykłych sklepach (castorama, obi lub metalowy) są całkowicie wystarczające, opakowanie jest większe, może mniej kolorowe i znacznie tańsze. Tak mam np. ze smarem do łańcucha - smar do łańcuchów przemysłowych 400ml spray za ok 60 zeta.
W większości przypadków odpowiedniki są kilkakrotnie tańsze. Czasem nie ma odpowiedników lub 25 kg smaru w domu nie do końca ucieszy rodzinę...
Niestety nie wypowiem się co do karbonu bo nie miałem okazji, mój ścigacz nie jest tak zaawansowany.
Za kilka tygodni będę składał ostre koło to dam znać co warto kupować.
Taka apteczka ze smarami dla bicyklisty


