kilometry ;] rocznie, miesięcznie, dziennie:)
#21
Napisano 30 listopad 2012 - 17:31
1. Rocznie nie przejeżdzam wiele, zazwyczaj było około 3-4 tysiecy. Ten sezon idzie na mój rekord- 4732 i jeszcze powoli rośnie.
2. Miesięcznie od 0 do 1049;p
3. Dzienny dystans solo to 130km, w parze 267km, te wyniki mają już długą brodę, czas je poprawić.
#22
Napisano 30 listopad 2012 - 18:01
Tak z ciekawości tylko zapytam bo jesteś dużo dużo bardziej doświadczony i mocniejszy ode mnie. Co rozumiesz poprzez "tempem wyścigowym"? W ile robisz te 150km? Z jaką średnią?oczywiście tylko 150km w niedziele tempem wyścigowym, pozostałe 220km totalnie na luzie bez zbędnego męczenia serca
Pytam z czystej ciekawości
#26
Napisano 01 grudzień 2012 - 17:02
Jeśli chodzi o dzienne trasy to raczej nie jestem długodystansowcem, mój rekord to ok 225km i to ładnych kilka lat temu. W tym roku tylko raz zrobiłem 200km. Nie licząc treningów regeneracyjnych to w sezonie raczej rzadko zdarza mi się robić na treningu mniej niż 100km, przeważnie 100-120, w miarę możliwości od czasu do czasu 150-180km. Kilometry kilometrami, ale dla mnie podstawa to jak najlepsza forma, bo podstawa to ściganie.
#27
Napisano 02 grudzień 2012 - 10:52
Miesięcznie zwykle 600 - 1000 km
Rekord solo: 100km
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#28
Napisano 02 grudzień 2012 - 19:40
Na szosie 3,5 tys, na góralu 1,9 tys. Miesięcznie z reguły pod 1000 km, najwięcej 1261 km w czerwcu.
Rekord z kumplem na szosce 342 km :-D
Po więcej statystyk zapraszam do kliknięcia na baton z BS :-) Fajna sprawa jeśli chodzi własnie o takie cyferki i nie tylko ;-)
#29
Napisano 03 grudzień 2012 - 16:50
1008 Bałtyk Bieszczady Tour 2010 , doba 620 w tegorocznej edycji BB Tour gdzie się wycofałem . Myślałem , że to korzonki , ale dziś wyszedłem ze szpitala po operacji nerki , więc wtedy się zaczęło . Koniec sezonu .
Co roku organizuję "Bal u Rebego"- 480 km w grupie i z asekuracją samochodu
#32
Napisano 04 grudzień 2012 - 10:41
Darujcie sobie dystanse wykręcone na trenażerach, co? Przecież to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - tak jak i "prędkości" uzyskiwane na trenażerach,
A kto tu wpisuje cokolwiek o trenażerach ?
BTW jeździłeś kiedyś na trenażerze, jeśli tak to powinieneś wiedzieć, że 3h spędzone na tym ustrojstwie nijak mają się do 3h spędzonych na szosie - tyle że odwrotnie niż uważasz, na trenażerze to jest katorga, na szosie przyjemność
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#33
Napisano 04 grudzień 2012 - 10:54
Miesięcznie miedzy 800 a 1300km
Samotnie 215km
Ehh przyszły rok niestety nie będzie taki dobry. Dla mnie przejechanie powyżej 10k km to dla mnie na razie fikcja, brak czasu. Ale dzieci rosną, są 8-) coraz samodzielniejsze, przyjdzie jeszcze mój czas 8-)




