Trening nr 11.
Dystans: 103,67 km
Czas: 4:00 h
Hrmax: 231 (to chyba niemożliwe...)
Hrśr: 149
Posted 18 July 2019 - 19:47
Posted 19 July 2019 - 20:17
szosing cd, dzisiaj luźna przejacha i pogaduchy ze znajomym
T: 3h42min
DST: 120km
AVS: 32.4kmh
AVHR: 127ud (69%)
CAD: 88
AVP: 206W(219NP)
https://www.strava.c...ties/2544832428
Posted 20 July 2019 - 14:18
nikt ze znajomych nie chcial ze mną jechać to solo poleciałem, szosa Nawet w pionie trochę wyszło
T: 5h47min
DST: 201km
AVS: 34.8kmh
AVHR: 134ud (73%)
CAD: 88
AVP: 230W(246NP)
https://www.strava.c...ties/2547408952
Posted 20 July 2019 - 22:14
piękna trasa Mess
to ja też dorzucę dzisiejsze 200+ trafiłem na mega zgraną grupę 20 osób, bez incydentów, uciekliśmy burzy (a raczej ona uciekła przed nami ), uczciwie przepracowane 36km
dist. - 222.35km
avg - 31.6km/h
https://www.strava.c...ties/2548065721
Posted 20 July 2019 - 22:30
Kurwa wszyscy nakurwiają a ja znowu wyszedłem na cwela kompletnego. Kurwa chyba lece zaraz na 600 km chuj ze upał burza deszcz umre to umre nie umre to nie umre
Nie umrzesz tak czy siak, ale jak chcesz je miło wspominać, to poczekaj do środy-czwartku, jak deszcze i wiatry się uspokoją...
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Posted 21 July 2019 - 09:23
Tylko teraz plan treningu mialem miec zupelnie inny ale psychika cierpi strasznie
Tydzień "w te czy wewte" nic nie zmieni No ale faktycznie, po takim dystansie dochodzi się jakiś tydzień do siebie, choć to oczywiście kwestia indywidualna.
Zapuściłem się w lipcu z wpisami treningowymi, w czym wielce pomogły mi kłopoty z forum. Wrzucę podsumowanie całego miesiąca w okilicy 31VII. W końcu dokumentuję tu każdą jazdę od wiosny 2010 r.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."