Mój Dzisiejszy Trening
#13541 Gosc_beskidbike600_*
Posted 05 September 2019 - 11:46
To uczucie gdy robie sobie beke a Prozor jak to on 50 linijek tekstu, 20 tabel wykresów. I nie ważą 75 kg. Nie musisz projektować na mnie swoich kompleksów co robisz od dawna.
#13542 Gosc_grzesiek32_*
Posted 05 September 2019 - 12:01
Znaczy się Forstemman ( link poprzedni) , który na pomiarze mocy, upiekł tosta,wg wykresu łapie się na moderate, ew.good? Czy może ja czegoś nie rozumiem z tego wykresu
W temacie Pętla 12km, 65up, 40km/h
Całosc 37km,33km/h
I druga jazda,, na oparach 43km,300up,30.4km/h
Przyspieszenie pod górke 1.5 km, 4.3%, 30km/h
#13543 Gosc_beskidbike600_*
Posted 05 September 2019 - 12:02
Nie jechal na maxa. Z minuty ma koło tysiąca lekko
Skoro chudy Gesink na treningu kiedyś miał 670 na 2 minuty i 820 przez minutę to pomyśl
Ostrzeżenie: edytuj teksty, a nie umieszczaj jeden post pod drugim (regulamin!). Oczywiście jak już odzyskasz uprawnienia do pisania. Połączyłem, ale przy powtarzających się mogą być usuwane (patrz: regulamin forum).
Przytyki do innych użytkowników nie są mile widziane, upraszam o zachowanie kultury wypowiedzi.
#13544
Posted 05 September 2019 - 13:48
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Robert74 likes this
#13546
Posted 05 September 2019 - 23:04
Dodajcie do ignorowanych i cieszcie sie życiem
Dziś pierwsza w życiu długa trasa poza linię Karpat, i pierwsza w życiu w Góry Świętokrzyskie (Sanktuarium Św. Krzyż: 322.59 km, 2303 m up, <25.5/h>): www.strava.com/activities/2683162289
Nudy tylko w okolicy Mielca (Wisła, długie proste, nic się nie dzieje). Potm lepiej, ale najlepiej od Jeziora Chańcza (pierwsze fałdy). Kurcze, tyle lat nie jeździłem w takie płaskie tereny bo myślałem że tam się umiera z nudów, ale jest całkiem fajnie. Trzeba będzie w każdym roku poeksplorować jakiś fragment Polski, a nie tylko Karpaty (choć i tak twierdzę, że trasy Karpackie, mimo że jechane tysięczny+ raz, są najfajniejsze ).
- Prozor, ex_lemon, Robert74 and 4 others like this
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#13547 Gosc_grzesiek32_*
Posted 06 September 2019 - 07:24
Tymczasam dzisiaj z ranka 68km,530up,30.6 km/h
Parę przyspieszeń, pół pętla 4.5 km, 50up,38.3km/h
1.4km,3%, 34km/h
#13548
Posted 06 September 2019 - 07:56
2:03h 162w avg 190w NP 130hr avg 168hr avg przedostatni rozjazd
To uczucie gdy robie sobie beke a Prozor jak to on 50 linijek tekstu, 20 tabel wykresów. I nie ważą 75 kg. Nie musisz projektować na mnie swoich kompleksów co robisz od dawna.
Adam znowu po swojemu rozwala wątek. Powtarza się cykl: chwila ciszy, kilka wrzutek o słabościach, rakietowa wrzuta, awantura i od nowa. Jest ona ten onanizm dedykowany wątek, a ten warto posprzątać. Ludzie to czytają, w nadziei na zaczerpnięcie wiedzy (bynajmniej ja kiedyś).,
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No to Adam dostaje ostrzeżenie i odpocznie sobie przez 3 dni od pisania beki. Szlaban na pisanie, bez zawieszenia konta (jeszcze). Może przemyśli swoje kompleksy i trochę dorośnie. Każde następne wyskoki będą premiowane kolejnymi dniami odpoczynku od pisaniny. Sugeruję zająć się przez ten czas treningiem jakościowym.
- mess, ex_lemon, astronom and 4 others like this
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#13549 Gosc_grzesiek32_*
Posted 07 September 2019 - 10:48
70km, 520up,30km/h
I tradycyjnie parę dospieszeń
1.2km,4%, 36km/h
0.6km, 5%,33km/h
https://www.strava.c...?filter=overall
#13551
Posted 07 September 2019 - 14:53
100km, w tym 50km 36avg w grupie, ale tempo mocno rwane no i mnie urwali. Może gdybym się tylko chował na tyłach to bym dotrwał ale nie o to chodzi w tej zabawie
We wtorek i czwartek siłownia, przerzucone jakieś 10t żelaza za każdym razem - to też dziś miało wpływ na jazdę.
- astronom and Dari like this
#13552
Posted 07 September 2019 - 16:41
od poniedziałku próbuję wyjść ze stanu chorobowego. Dzisiaj sukces, bo udało się puścić bąka bez zalania majtek
coś tam na rowerze się poruszałem, chyba łącznie z 45min, przejechałem z 6km samopoczucie lepsze też
Mam nadzieję, że jutro nastąpi przełom i powrót do normalności w toalecie. W poniedziałek, ledwo wróciłem z pracy, spałem w sumie od 16 do 7 rano następnego dnia (z przerwami na toaletę) przy okazji tracąc 5kg w 19h.
https://www.strava.c...ties/2686841368
- astronom, Dari and stryjek like this
#13553
Posted 08 September 2019 - 12:50
Bieszczady https://www.strava.c...ties/2687454964
- astronom likes this
#13554
Posted 08 September 2019 - 13:16
Czwartek: 110,05 km, średnia 30,91 km/godz.
Sobota: 61.05 km, średnia 31,23 km/godz. Był plan na znacznie więcej, ale po 30 km zaczęło konkretnie padać więc nastąpił odwrót i paniczna ucieczka. Końcowe 30 km w ciągłym deszczu. zmokłem doszczętnie, zmarzłem (na początku jazdy było 11,3 stopnia, na koniec 13,5), przeziębiłem się. Dodatkowa atrakcja była taka, że Wodociągi wymieniają rury na ulicy i nie mam ciepłej wody więc zimny prysznic
w takiej sytuacji był kolejnym gwoździem do trumny.
Niedziela: 102,45 km, średnia 31,18 km/godz. Jazda na przeziębieniu, jestem marny.
- astronom and cauchy like this
#13555
Posted 08 September 2019 - 14:55
Wystartowało wrześniowe 'zwiedzanko na luzie':
Wtorek 130 km 2300 m+ średnia 26,3 km/h w tym życiowy rekord mocy na 5 min
Czwartek 139 km 2300 m+ średnia 25,8 km/h w tym całkiem fajny KOM na Husarnik https://www.strava.c...?filter=overall
Sobota 87 km 1800 m+ średnia 25,3 km/h w tym PR na Salmopol a to zawsze cieszy
Noga już nie ta sama co w szczycie ale nadal nadaje się na wyścigi. Szkoda, że w okolicy nie ma już górskich gonek.
- mess, astronom and cauchy like this
#13556
Posted 08 September 2019 - 21:32
Piątek wieczorne 23.6 km i 298 m, dziś (niedziela - mimo że niecierpie jak wieje i mięśnie twardnieją) 82.7 km i 1048 m pion:
1) www.strava.com/activities/2685145783
2) www.strava.com/activities/2691673191
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#13557 Gosc_beskidbike600_*
Posted 09 September 2019 - 09:10
3x60 min
1.128w avg 164w NP 106hr avg 166hr max 25TSS
2.163w avg 251w NP 146hr avg 192hr max 57TSS
3.152w avg 246w NP 136hr avg 186hr max 57TSS
07.09
3:07h 180w avg 237w NP 139hr avg 188hr max 160TSS
08.09
2:44h 175w avg 239w NP 140hr avg 196hr max 144 TSS
Na tym ostatnim treningu była fajna zabawa, ciagnalem na płaskim pod podjazd kolegę, jechał spokojnie na kole, 2 razy lekko przyspieszyłem żeby go trochę podmeczyc przed podjazdem. Tam miałem go urwać a on próbować się utrzymać. Tak się umówiliśmy 😁 dojazd nie był mocny 9:30 322W ale nie całkiem równym tempem żeby nie było za łatwo mu i mi. Pierwsza hopka i odpaliłem petarde 690W 30s hr wzrosło z 180 na 196 od razu. Po tym skoku do szczytu generowałem przez 3 minuty 110% CP oczywiście nadal nierównym tempem bo najpierw odpoczywalem na 300-320w potem jeszcze mu skoczyłem, na końcu sprint co zostało w nogach z twardego obrotu i znowu dojście do hr 195. Niezła jazda była pogratulowalismy sobie😃 potem niestety zlala nas mega ulewa zrobila sie mgla i o nasteonej tempowce mozna bylo zapomnieć.
Całość wyszla tylko 13 min 345 w avg 368 NP, nie wszedlem tak naprawdę na limity. następnym razem zrobimy wieksza rzeź na dluzszym odcinku 💪
- mess likes this
#13558 Gosc_grzesiek32_*
Posted 09 September 2019 - 12:05
38km,150up, 35.5km/h
I pół pętla płaska
7.8km,42.3km/h
https://www.strava.c...?filter=overall
Odo 9tys km
- mess likes this