Mój Dzisiejszy Trening
#14924
Posted 21 December 2021 - 12:35
Jako że zostałem wywołany do tablicy, a już wróciłem, to niżej mała relacja z 4tygodniowego wyjazdu na Lanzarote, filmik zmontuję może po świętach
W sumie szoska 1100km, emtb 235km, wliczając commuty.
Warunki drogowe dość mieszane, główne trasy kolarskie ogólnie dobre/bardzo dobre, choć czasem zdarzają się niechlubne wyjątki. Po głównych autostradach LZ-1 i LZ-2 nie licząc kilku miejsc można jeździć. Podjazd/zjazd do Femes zakazany na rower, aczkolwiek nielegalnie zjechałem. Wiele dróg ma wygodny pas techniczny, LZ-1 dodatkowo na długim odcinku ma dedykowaną serwisówkę i na nią są kierowani rowerzyści. Miałem przyjemność jechać najlepszym asfaltem ever (Carr. Puerto Calero - świeżo wylany szeroki równy czarny asfalt), jak i nieprzyjemność najgorszą drogą na szosę (odcinek między Tiagua a Mosdache, segment LZ-Fifty-hate!, modląc się żeby nie rozerwało opon). Ogólnie im pancerniejsze opony tym lepiej, jeździłem na Conti ultrasport 25mm i dały radę. Kierowcy baaaardzo wyrozumiali, naprawdę bardzo bardzo. Przez miesiąc usłyszałem może ze 4 klaksony w tym raz jak jechałem po zmroku i lampka mi padła. Na zakładkę miałem 3 sytuacje i nie byli to miejscowi.
Przez połowę wyjazdu wiało umiarkowanie, przez drugą połowę mocno/niemożliwie mocno, więc coś na uszy, buff, i wiatrówka obowiązkowe. Nieraz na bocznym mną bujało, a lekki nie jestem. Jakość powietrza przez 3 tygodnie była doskonała, lecz ostatnie dni zaskoczyły fatalnym smogiem i alertami o stanie zagrożenia zdrowia publicznego (nie widać było gór). Temperatura rzadko przekraczała 22st, raczej 18-20st, po zachodzie słońca okolice 14-15st w trasie, w miastach wiadomo cieplej.
Topka - Timanfaya, Los Volcanes, trasa wzdłuż Los Hervideros, Mirador del Rio, Haria, Playa de Famara - wszystko to z pktu widzenia atrakcyjności rowerowo-turystycznej sztos.
Wyspa jest dość jednorodna, nie jest tak urozmaicona jak Teneryfa czy Canaria, ale też nie jest tak górzysta. Tak mniej więcej 1200m-1600m/100km. Można powiedzieć, że to zbiór niezliczonej ilości wulkanów a pomiędzy nimi naplute całe morza lawy i w tych warunkach ludzie jakoś sobie tam żyją. Ciekawe jest to, że wiele ze stożków ma swoją barwę, i od niej zawdzięcza nazwę - czarna, biała, zielona, czerwona. Z roślin palmy, kaktusy i takie niewielkie kolczaste krzaczory. Zwierzaki są, ale ograniczają się głównie do ptaków (mewy, czapla biała i siwa - głównie na polach uprawnych gdzie jest lepszy dostęp do wody). Ssaków prócz hodowlanych nie odnotowałem, aczkolwiek widziałem kilka rozjechanych jeży(!). W przeciwieństwie do Teneryfy / Canarii nie odnotowałem też zbyt wielu gadów.
- tessio, Marcin321, sirkozi and 4 others like this
#14933
Posted 09 January 2022 - 17:09
Kontynuacja na MTB, świetne warunki do jazdy to korzystam
Wczoraj: 2h32m, 142NP - pogaduchy z kolegą
Dzisiaj: 2h8m, 201NP - trasę tu zostawię bo jest warta przejechania i daje sporo frajdy
https://connect.garm...vity/8087795847
- cauchy and artho like this
#14936
Posted 22 January 2022 - 21:35
zaskakująco mało osób, był trener z dziewczyną i 2 innych gości. na aerobowej trochę więcej
normalnie w sobotę w południe jest kilkanaście osób
ale trener poszedł w masę niesamowicie, ostatni raz jak go widziałem 2 lata temu był paker, ale nie taki jak teraz, dla mnie to już kalectwo..
#14937
Posted 31 January 2022 - 17:13
Też sobie wrzuce, bo rzadko cos wklejam.
Taki se rok, niby duzo, a malo czasu mialem na rower ze wzgledow rodzinnych , a w lipcu wypadlem z powodu urazu kolana i same smrody kręcilem.
W tym roku chcialbym wiecej nowych terenow zobaczyc i zwiedzic
- dywyn and cauchy like this
#14938
Posted 10 February 2022 - 18:16
- cauchy and artho like this